Nowy prezydent wyśle kobiety do wojska? Zaskakujące podziały wśród zwolenników kandydatów

Bezpieczeństwo było jednym z głównych tematów podnoszonych w trakcie kończącej się kampanii wyborczej. W związku z tym pracownia Opinia24 na zlecenie Radia ZET zadała ankietowanym pytanie: „Czy przyszły prezydent powinien podpisać ustawę wprowadzającą obowiązkowy pobór do wojska dla kobiet?”.
Polacy na „NIE"
Z sondażu wynika, że Polacy niechętnie podchodzą do takiego rozwiązania. Przeciwko poborowi kobiet do wojska opowiedziało się 55 proc. respondentów. 32 proc. badanych udzieliło odpowiedzi twierdzącej. W przypadku mężczyzn głosy rozłożyły się następująco: 43 proc. na „TAK”, a 46 proc. na „NIE”. Z kolei jedynie 23 proc. kobiet jest za tym, aby przyszły prezydent podpisał taką ustawę. Obowiązkowemu poborowi kobiet sprzeciwia się 63 proc. pań.
Jeśli wspomnianą ustawę miałby podpisać nowy prezydent, warto zwrócić uwagę, co na ten temat sądzą zwolennicy poszczególnych kandydatów na urząd prezydenta RP. Najwięcej zwolenników kobiet w wojsku jest wśród wyborców Szymona Hołowni, aż 67 proc. Przeciwko opowiedziało się 21 proc. ankietowanych, którzy deklarują poparcie w niedzielnych wyborach dla marszałka Sejmu.
Wyborcy Trzaskowskiego chcą wysłać kobiety do wojska
54 proc. wyborców Rafała Trzaskowskiego uważa, że przyszły prezydent powinien podpisać ustawę wprowadzającą obowiązkowy pobór do wojska dla kobiet. Przeciwnego zdania jest 33 proc. zwolenników kandydata PO.
W przypadku wyborców Karola Nawrockiego, większość z nich jest przeciwna obowiązkowej służby wojskowej dla kobiet. 56 proc. zwolenników prezesa IPN udzieliło odpowiedzi „NIE”, a 34 proc. wskazało odpowiedź „TAK”.
Podobne podejście mają sympatycy Sławomira Mentzena. W ich przypadku odpowiedzi „NIE” udzieliło 55 proc. ankietowanych, a odmiennego zdania było 30 proc.
źr. wPolsce24 za Radio ZET