Nowe informacje o zaginionej zakonnicy. Padła ofiarą oszustów, ukradli jej fortunę

Jak informowaliśmy wcześniej, siostra Dorota zaginęła 19 sierpnia. Zgromadzenie Sióstr Pasjonatek Świętego Pawła od Krzyża poinformowało, że odebrała telefon od osoby podającej się za policjanta, po czym, wyraźnie wzburzona, wyszła z domu zakonnego. Odnalazła się dwa dni później.
Teraz policja ujawniła, że zakonnica padła ofiarą oszustów. Asp. Daria Olczyk z KPP w Kutnie ujawniła, że podający się za policjanta oszust powiedział jej, że prowadzi tajną akcję ukierunkowaną na zatrzymanie osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa.
W trakcie rozmowy „policjant” powiedział jej, że na jej konto będzie włamanie i, by nie paść ofiarą przestępców, musi ściśle wykonywać jego polecenia. Zakonnica mu uwierzyła i robiła, co jej kazał. Wybrała z konta wszystkie oszczędności, po czym udała się do Łodzi i Warszawy, gdzie w kilku bankach wpłaciła je na konta oszustów. Powstrzymała ją przed tym policja – tym razem prawdziwa – ale do tego czasu zdążyła przelać im kilkaset tysięcy złotych.
Teraz siostra Dorota nagrała i opublikowała w mediach społecznościowych apel, w którym ostrzega innych przed oszustami. Pracując z ofiarami przestępstw, nie myślałam, że stanę się jedną z nich. Przez prawie trzy dni byłam pod wpływem osób, przekonana, że działam dla dobra, że jestem w stałym kontakcie z policją, a jednak okazało się, że byli to przestępcy i oszuści – wyjaśniła.
źr. wPolsce24 za Polsat News