Dlaczego rozsądny człowiek wpłaca oszustom 380 tysięcy złotych? Sam się przekonaj

Na co uważać? Jak nie dać się oszukać? Zapraszamy do wysłuchania relacji mężczyzny, który zgodził się opowiedzieć nam swoją historię. Tekstowi towarzyszy film z nagranymi zeznaniami pokrzywdzonego, w którym opisuje on cały mechanizm oszustwa. Policjanci w tej sprawie zatrzymali już osiem osób.
Nawet osiem lat pozbawienia wolności może grozić 24-latce oraz 27-latkowi, których zatrzymali policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. To kolejne osoby podejrzane o udział w oszustwie, w wyniku którego 51-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego został nakłoniony do wykonania przelewów w łącznej wysokości ponad 380 tysięcy złotych. Ci sami policjanci w sprawie zatrzymali wcześniej już sześć osób, które zostały tymczasowo aresztowane.
Przelał ponad 380 tysięcy złotych
Przypomnijmy, że chodzi o sprawę z 13 stycznia br. Wtedy wieczorem do funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Chmielniku zgłosił się 51-latek, który zawiadomił, że został oszukany. Z relacji mężczyzny wynikało, że kilka godzin wcześniej odebrał telefon od osoby podającej się za pracownika banku. Rozmówca informował mieszkańca województwa o kradzieży jego danych osobowych oraz o tym, że jego oszczędności są zagrożone. Jedynym sposobem na ochronę własnych pieniędzy miało być wykonanie przelewów na inne, „bezpieczne” rachunki. 51-latek, przekonany o słuszności swoich działań, zrealizował kilka bankowych transakcji w łącznej wysokości 383 tysięcy złotych, a gdy zorientował się, że został oszukany, zgłosił się do policjantów z Chmielnika.
Od razu w sprawę zaangażowali się funkcjonariusze z Kielc, których działania bardzo szybko przyniosły wymierne efekty. Już po trzech dniach, stróże prawa we Wrocławiu zatrzymali 19- i 43-latka. Kolejnego dnia w Kielcach w ręce funkcjonariuszy wpadł 59-latek, mieszkaniec województwa dolnośląskiego. Mężczyźni usłyszeli zarzuty oszustwa, do których się przyznali, a krótko później Sąd Rejonowy w Busku-Zdroju zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu na okres dwóch miesięcy. Na tym jednak policjanci nie zaprzestali, bowiem niedługo potem w sprawie zatrzymali 18-latka, 19-latkę oraz 20-latka, którzy również usłyszeli zarzuty oszustwa, a buski sąd zastosował wobec nich trzymiesięczny areszt tymczasowy.
To był po prostu cały gang
W opisywanej sprawie zostało już zatrzymanych sześć osób i na tym działania kieleckich policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu się nie kończą, bowiem w miniony wtorek i czwartek, na terenie Warszawy, zatrzymali w sprawie kolejne dwie osoby. 24-latka i 27-latek, podobnie jak wcześniej zatrzymane osoby, usłyszeli zarzut oszustwa i najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.
Funkcjonariusze nadal pracują nad tą sprawą i określają ją jako rozwojową. Dodatkowo śledczy wskazują, że nie można wykluczyć kolejnych zatrzymań. Liczba oszustów zatrzymywanych w tej sprawie pokazuje jak wiele osób angażuje się w proceder, który przy coraz większej popularności bankowości internetowej staje się po prostu plagą.
źr. wPolsce24 za Policja.pl/KWP w Kielcach