Nowa "ksywka" Kasi Nawrockiej. Tak mówią o niej Polacy

Energia, radość i żywiołowość dziewczynki nie wszystkim jednak się spodobała. Część hejterów (wybaczcie, ale nie sposób kulturalniej nazwać osób, które atakują dziecko) spod znaku "silnych razem", już w czasie kampanii wyborczej wyśmiewało dziewczynkę i sugerowało, że ma problemy emocjonalne.
Tylko dlatego, że wesoło podrygiwała podczas konwencji kandydata na prezydenta i w czasie jego wieczoru wyborczego. Tym samym hejterom nie spodobało się też naturalne zachowanie dziewczynki podczas uroczystości towarzyszących objęciu urzędu prezydenta przez Karola Nawrockiego. To jednak nie koniec. Internetowym wyznawcom teorii Romana Giertycha o sfałszowanych wyborach przeszkadzało nawet to, że dziewczynka jeździ sobie na hulajnodze przed swoim nowym domem - Belwederem.
Całe szczęście tego typu słowa i opinie są raczej domeną mniejszości. Większość Polaków uważa bowiem, że dziewczynka jest słodka i ociepla wizerunek prezydenta. W internecie już pojawiają się określenia, które na długie lata mogą przylgnąć do prezydenckiej córki. Skoro jej mama Marta Nawrocka stała się "pierwszą damą", to mała Kasia już została ochrzczona mianem "młodej damy".
Dziennikarze "Super Expressu" zwracają nawet uwagę, że w końcu Polacy będą mieli okazję towarzyszyć w dorastaniu córce głowy państwa.
źr. wPolsce24 za "SE"