Ulewy, burze, podtopienia. Niż genueński przechodzi nad Polską

Jak poinformował w środę rano Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) w województwie mazowieckim obfite opady odnotowano w powiatach: białobrzeskim, grodziskim, grójeckim, przysuskim, Radomiu i powiecie radomskim, powiecie sochaczewskim, szydłowieckim i żyrardowskim.
Wysokość opadów wynosi przeważnie od 25 mm do 50 mm. Lokalnie sumy są jeszcze wyższe i osiągają 60-80 mm - dotyczy to głównie rejonu Przysuchy, Opoczna, Nowego Miasta nad Pilicą oraz Mogielnicy.
W województwie świętokrzyskim intensywnie pada w Kielcach i powiecie kieleckim, powiecie koneckim, skarżyskim oraz starachowickim. Wysokość opadów wynosi przeważnie od 25 do 50 mm, a miejscowo 60-80 mm.
Z kolei w województwie łódzkim intensywne opady (25 - 50 mm, lokalnie do 80 mm) utrzymują się w powiatach: brzezińskim, łowickim, łódzkim wschodnim, Łodzi, powiecie opoczyńskim, piotrkowskim, Piotrkowie Trybunalskim, powiecie rawskim, Skierniewicach i powiecie skierniewickim, powiecie tomaszowskim, a także zgierskim.
Według IMGW należy się spodziewać, że w najbliższym czasie silniejsze opady w centralnej Polsce się utrzymają, a ich natężenie wyniesie od 5 do 10 mm/h. Intensywność opadów stopniowo jednak powinna się zmniejszać. Do godzin południowych przewidywane są opady rzędu kolejnych 15-35 mm.
- Biorąc pod uwagę najbliższe 48 godzin, to będzie intensywny rozwój sytuacji hydrologicznej. Spodziewane są dalsze wzrosty wody do strefy wysokiej z przekroczeniami stanów ostrzegawczych i alarmowych. Na pewno takie będą występowały - powiedział dyrektor Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Robert Czerniawski.
Dodał, że według stanu rzek w środę na godz. 6, nie odnotowano przekroczeń stanu alarmowego. Stan ostrzegawczy został przekroczony na dwóch stacjach hydrologicznych w dorzeczu Wisły - na Bobrza i na Białym Dunajcu.
We wtorek przez całą dobę strażacy odnotowali nieco ponad tysiąc interwencji, główne związanych z poniedziałkowymi burzami. Jak poinformował w środę rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski działania strażaków PSP i OSP koncentrowały się głównie w województwach podkarpackim, śląskim, małopolskim i lubelskim, gdzie odnotowano największe skutki poniedziałkowych nawałnic. Podczas 1012 interwencji usuwali powalone drzewa, wypompowywali wodę z zalanych posesji. Ponad 300 budynków zostało uszkodzonych.
W środę rano w siedzibie MSWiA zebrał się sztab kryzysowy. W posiedzeniu sztabu udział biorą m.in. premier Donald Tusk, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MSWiA Tomasz Siemoniak, minister infrastruktury Dariusz Klimczak, minister Marcin Kierwiński, a także szef IMGW i Wód Polskich i przedstawiciele służb.
źr. wPolsce24 za PAP