Rosyjskie drony nad Polską: Chargé d'affaires Rosji wezwany do MSZ

W nocy z wtorku na środę na terytorium Polski wleciało co najmniej 19 rosyjskich dronów. Część z nich została zestrzelona, a szczątki jednego spadły na dom w woj. lubelskim. Premier Donald Tusk ujawnił, że część z nich wleciała znad terytorium Białorusi – co mocno sugeruje, że wysłano je celowo, a ten incydent nie był zwykłą pomyłką podczas kolejnego masowego ataku na Ukrainę.
O tym, że MSZ wezwie dziś charge'd'affairs Polski jako pierwsza poinformowała agencja Reutersa, powołując się na rosyjską agencję propagandową Ria Novosti. Wroński potwierdził w rozmowie z Polsatem, że tak się stanie. Na ręce dyplomaty zostanie przekazana nota protestacyjna. Wroński nie ujawnił o której to się stanie.
Sam Ordasz w rozmowie z Ria Novosti zarzucił Polsce, że nie przedstawiła żadnych dowodów na to, że zestrzelone nad naszym krajem drony są produkcji rosyjskiej. Uważamy te oskarżenia za bezpodstawne – stwierdził.
źr. wPolsce24 za Polsat News