Uczestnicy dzisiejszego marszu w Krakowie (Fot. PAP/Łukasz Gągulski)
W sobotę ulicami Krakowa przeszedł marsz środowisk reprezentujących mniejszości seksualne, zorganizowany przez stowarzyszenie "Queerowy Maj". W wydarzeniu wzięło udział – według wstępnych szacunków – ok. 5 tys. osób. Marsz odbył się pod hasłem „Kraków Miastem Queerów Polskich”.
Uczestnicy marszu przeszli trasą od Muzeum Narodowego, przez aleję Mickiewicza, ulice Karmelicką, Szewską, Rynek Główny, Sienną, św. Gertrudy, Stradomską i Krakowską, kończąc na placu Wolnica. W trakcie zgromadzenia obecne były tęczowe flagi, transparenty i muzyka taneczna.
Wydarzenie objął patronatem prezydent Krakowa Aleksander Miszalski (Platforma Obywatelska), który również uczestniczył w marszu. Patronatu udzielił także wicewojewoda małopolski Ryszard Śmiałek (Lewica), którego reprezentowała pełnomocnik ds. równego traktowania Monika Frenkiel.
(Fot. PAP/Łukasz Gągulski)
Marsz odbył się w Międzynarodowym Dniu Przeciwko Homofobii, Transfobii i Bifobii (IDAHOBIT). Organizatorzy podkreślili, że celem wydarzenia jest "przypomnienie o obecności społeczności LGBTQ+ w historii miasta oraz postulaty dotyczące równości małżeńskiej, związków partnerskich i prawa do tranzycji".
(Fot. PAP/Łukasz Gągulski)
Przy Muzeum Narodowym, gdzie rozpoczął się marsz, zgromadzili się również przeciwnicy wydarzenia, w tym przedstawiciele środowisk pro-life oraz Młodzieży Wszechpolskiej. Uczestników marszu i kontrmanifestantów oddzielała policja.
W Zgorzelcu doszło do skandalu! Dziennikarze Telewizji wPolsce24 relacjonowali przemarsz niemieckiej Antify, która otrzymała zgodę na wejście na teren Polski. W trakcie wydarzenia grupa ta miała obrażać modlących się członków Ruchu Obrony Granic.
Takie organizacje jak Antifa czy ruchy klimatyczne mogą być narzędziem destabilizacji politycznej i społecznej w Polsce – ostrzegł w programie Budzimy się wPolsce poseł Janusz Kowalski (PiS).
- Dzielicie Polskę, dzielicie rolników – zarzucił minister Stefan Krajewski dziennikarzom relacjonującym rządowe dożynki w Spale, w tym reporterowi telewizji wPolsce24. Polityk PSL zareagował w taki sposób na pytania o rolników, którzy przyjechali na wydarzenia nie tylko po to, żeby świętować, ale by zaprotestować mi. in. przeciwko umowie z grupą Mercosur.
W czasie rządów Donalda Tuska miało dochodzić do inwigilacji posłów opozycji przy użyciu narzędzi jeszcze bardziej inwazyjnych niż Pegasus – ujawnił na antenie telewizji wPolsce24 poseł PiS Mariusz Gosek. Według informacji ujawnionych przez polityka Prawa i Sprawiedliwości chodzi o systemy szpiegowskie, o których opinia publiczna dotąd nie słyszała.
Ta decyzja musi budzić sprzeciw każdego, kto nie trzyma kciuków za Rosję i nie liczy na szybkie odnowienie jej gazowych interesów z Niemcami. Warszawski sąd postanowił aresztować Wołodymyra Z., Ukraińca podejrzewanego przez niemiecką prokuraturę o udział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream 2.
Nie milkną echa decyzji sądu o umorzeniu tzw. polskiego wątku afery korupcyjnej Sławomira Nowaka. Mimo, że uzasadnienie budzącej potężne kontrowersje decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa, jest wciąż utajnione, dziennikarz telewizji wPolsce24 Wojciech Biedroń ujawnił jego treść.