Polska

Wielki sukces i wstrząsająca opowieść. Magdalena Ogórek: „Dwa razy trafiłam do szpitala, raz nieprzytomna”. Dziennikarka zawiadamia prokuraturę

opublikowano:
magdalena ogórek
Magdalena Ogórek stworzyła od zera Muzeum Sztuki Zagrabionej na Dolnym Śląsku. Spotkał ją za to hejt (Fot. Fratria)
Gwiazda telewizji wPolsce24 Magdalena Ogórek poinformowała o zakończeniu organizowania Muzeum Sztuki Zagrabionej w Sulisławicach. Opowiedziała o hejcie, jaki spotkał ją w związku z tym projektem. Zaznaczyła, że złożyła w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.

Muzeum Sztuki Zagrabionej to wyjątkowe przedsięwzięcie. Od początku placówkę tworzyła własnymi siłami i w wolnym czasie Magdalena Ogórek, która założyła w tym celu fundację Lost Art Foundation.

- Na dzień przed Wigilią chciałam się z Państwem podzielić zakończeniem projektu Muzeum, nad którym pracowałam całkowicie sama przez ostatnie 3 lata. Jestem bardzo dumna, że w 2,5 roku udało mi się wybudować Muzeum, wykończyć obiekt, stworzyć wizję wystawy muzealnej, następnie wyprodukować ją i umieścić w budynku. Nigdy w Polsce żadne założenie muzealne nie powstało w takim tempie – napisała w emocjonalnym wpisie na X dziennikarka telewizji wPolsce24.

Nagonka na dziennikarkę

Sprzyjające obecnej władzy media i politycy koalicji rządzącej atakowali projekt za to, że budowę wsparły spółki skarbu państwa.

- W moim projekcie nie ma ani jednej publicznej (budżetowej) złotówki - środki z fundacji spółek giełdowych nie są pieniędzmi publicznymi. Pisano jednak inaczej, by wzbudzić wrogość do Fundacji, do projektu, do mnie. Spójrzmy zatem na fakty: gdy przestała rządzić Zjednoczona Prawica, zdobyte środki pokrywały jedynie 40-45% całości (projektu.) W pocie czoła zdobywałam pozostałe finansowanie, często dokładając z pieniędzy prywatnych, by zapewnić ciągłość prac – podkreśliła Magdalena Ogórek, dodając, że z fundacji nikt nigdy nie otrzymał żadnej pensji.

Skarbówka i prokuratura w akcji

Dziennikarka pisze o groźbach ze strony jednej z posłanek Koalicji Obywatelskiej, która publicznie zapewniała, że nowa władza „rozliczy” projekt. W sprawę włączyła się także prokuratura, wszczynając postępowanie w sprawie rzekomych nieprawidłowości. Przez rok trwała w fundacji kontrola Krajowej Administracji Skarbowej, która zawiadomiła śledczych, że zamiast muzeum Magdalena Ogórek postawiła… biurowiec.

- Poprosiłam, żeby przyjechały z Gdyni i zobaczyły, czy w środku jest chociaż jedno biuro. Odmowa. Wysłałam zdjęcia wystawy, zdjęcia środka – wyjaśnia Ogórek. Bez skutku. Dodatkowo Krajowa Administracja Skarbowa nałożyła na Muzeum 300 tys. złotych podatku – KAS nadal uważa bowiem, że to biuro.

- Jestem zatem zmuszona złożyć zawiadomienie do prokuratury na urzędniczki KAS - oszukały organ, świadomie wprowadzając w błąd – poinformowała dziennikarka wPolsce24.

"Dwa razy trafiłam do szpitala"

- To wszystko kosztowało mnie w ostatnich miesiącach niezliczone wizyty na Policji, ileś przesłuchań, kontroli. Dwa razy trafiłam do szpitala, raz nieprzytomna - organizm zwyczajnie odmówił posłuszeństwa. Między jednym szpitalem a drugim dokończyłam Muzeum – napisała Magdalena Ogórek.

- Z dumą melduję wykonanie zadania! Muzeum jest piękne. Wystawa pokazuje skalę rabunku niemieckiego okupanta i przywraca pamięć polskim Profesorom, którzy narażali swoje życie, by ratować polskie dzieła sztuki przed niemieckim rabunkiem. Ku chwale Ojczyzny! – podsumowała gwiazda wPolsce24.

źr. wPolsce24

 

Polska

Nie będzie pomocy dla ofiar przestępstw, bo Ministerstwo Sprawiedliwości "zapomniało" o konkursie

opublikowano:
Fundusz Sprawiedliwości nie przekaże pieniędzy potrzebującym
Fundusz Sprawiedliwości nie przekaże pieniędzy potrzebującym (fot. wPolsce24)
Nie milkną kontrowersje wokół wstrzymania finansowania z Funduszu Sprawiedliwości, co od stycznia pozbawi tysiące ofiar przestępstw niezbędnego wsparcia psychologicznego i prawnego.
Polska

Paulina Matysiak ostro o władzy: Chodzi bardziej o polityczną wendetę niż o państwo prawa

opublikowano:
Posłanka Paulina Matysiak mówi o kryptodyktaturze i presji politycznej na sądy
– To słowo być może faktycznie zostanie z nami na dłużej – mówi posłanka Paulina Matysiak, komentując określenie obecnych władz terminem „kryptodyktatura”. W programie Rozmowa Wikły padają mocne zarzuty wobec rządu Donalda Tuska: presja polityczna na sądy, chaos w rozliczeniach, instrumentalne traktowanie prawa i decyzje, których skutki odczuwają zwykli obywatele.
Polska

Skandal! Pedofil korzysta z chaosu w sądach! Dziecko ofiarą przemocy sądowej

opublikowano:
Chaos w sądach niszczy państwo
Chaos w sądach niszczy państwo (fot. wPolsce24)
To już kolejna z serii kontrowersyjnych decyzji polskich sądów, które uchylają wyroki skazujące sprawców najcięższych zbrodni, w tym pedofilii oraz morderstw.
Polska

Senator Grzegorz Bierecki tłumaczy, o co chodzi w aferze SKOK Wołomin i dlaczego wyrok sądu jest taki ważny

opublikowano:
Senator Grzegorz Bierecki komentuje wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin
Senator Grzegorz Bierecki komentuje wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin (fot. wPolsce24)
Główny oskarżony w aferze SKOK Wołomin, były oficer służb specjalnych Piotr Polaszczyk, został skazany na 14 lat więzienia za kierowanie grupą przestępczą oraz pranie brudnych pieniędzy.
Polska

Szef Kancelarii Prezydenta nie przebierał w słowach: Premier wymierzył policzek Polakom

opublikowano:
Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki w rozmowie z Marcinem Wikłą
Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki w rozmowie z Marcinem Wikłą (fot. wPolsce24)
Gościem porannej rozmowy Marcina Wikły na anetenie telewizji wPolsce24 był Zbigniew Bogucki, Szef Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego.