Polska

Podpalił znajomego, rozłupał mu czaszkę siekierą. Morderca z Przypek już nie będzie księdzem. „Najwyższy wymiar kary”

opublikowano:
mid-25726026.webp
Ksiądz, który zamordował znajomego, został przewieziony na przesłuchanie do prokuratury w Grójcu (Fot. PAP/Piotr Polak)
Polski Kościół nie chce, żeby ksiądz, który ze szczególnym okrucieństwem zabił swojego znajomego, dłużej należał do stanu duchownego. Odpowiedni wniosek w tej sprawie trafił już do Watykanu.

O decyzji metropolity warszawskiego abp. Adriana Galbasa poinformował rzecznik archidiecezji ks. Piotr Śliwiński. Wniosek do Stolicy Apostolskiej o usunięcie księdza-mordercy z Przypek koło Tarczyna (woj. mazowieckie) ze stanu duchownego ma charakter niezwłoczny. Oparty jest na kanonie 1397 §3 Kodeksu Prawa Kanonicznego, to najwyższa kara przewidziana prawem kościelnym. Abp Galbas motywuje swój ruch powagą przestępstwa oraz wielkim zgorszeniem społecznym, jakie wywołał czyn duchownego.

Najwyższy wymiar kary

- Najwyższy wymiar kary w prawie kanonicznym oznacza najwyższą możliwą sankcję dotyczącą statusu duchownego. Nie oznacza to jednak, że Kościół ogranicza się tylko do tej sankcji ani że sprawca nie poniesie innej odpowiedzialności. Prawo świeckie i prawo kanoniczne działają równolegle: w przypadku przestępstwa zabójstwa proces karny prowadzi państwo, a karę orzeka sąd – wyjaśnił w komunikacie Archidiecezji Warszawskiej ks. Śliwiński.

Podkreślił w nim, że Kościół deklaruje pełną współpracę z organami śledczymi i państwowym wymiarem sprawiedliwości w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności tej zbrodni oraz w oczekiwaniu na sprawiedliwą i adekwatną karę orzeczoną przez sąd państwowy.

Już nie jest proboszczem

- Z powodu popełnienia zbrodni zabójstwa duchowny zaciągnął nieprawidłowość kanoniczną, czyli przeszkodę do wykonywania jakichkolwiek czynności kapłańskich. Jednym z jej skutków jest utrata urzędu proboszcza – wskazał rzecznik Archidiecezji Warszawskiej.

Zaznaczył, że od piątkowego poranka w parafii w Przypkach zapewnione jest zastępstwo za proboszcza, a obecnie za funkcjonowanie parafii odpowiada dziekan w porozumieniu z kurią, co jest zwyczajowym rozwiązaniem w sytuacji, gdy w parafii brakuje proboszcza. - Wkrótce zostanie powołany administrator parafii w Przypkach – zapewnił ks. Śliwiński.

Zwrócił uwagę, że w niedzielę we wszystkich kościołach Archidiecezji Warszawskiej podczas Mszy Świętych zostanie odczytany specjalny komunikat metropolity warszawskiego abp. Adriana Galbasa. Ponadto po każdej Mszy Świętej zostanie odprawione nabożeństwo ekspiacyjne.

Makabryczna zbrodnia

W sobotę podejrzany duchowny został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Grójcu. Śledczy zmienili mu postawiony w piątek zarzut zabójstwa na zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.

Prokuratura zapowiedziała, że złoży wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.

W czwartek w nocy między mężczyznami miało dojść do sprzeczki w trakcie jazdy samochodem. Kiedy sprzeczka eskalowała, duchowny miał wyjąć siekierę i uderzyć nią w głowę znajomego. Następnie miał go podpalić, gdy ten jeszcze żył, i odjechać. W tle zbrodni jest umowa darowizny nieruchomości, którą zamordowany uczynił wcześniej na rzecz księdza. Proboszcz zobowiązał się dożywotnio zadbać o 68-latka i w zamian za darowiznę załatwić mężczyźnie, który nie miał stałego miejsca zamieszkania, jakieś lokum. Konflikt prawdopodobnie dotyczył wyboru miejsca, w którym bezdomny miałby zamieszkać.

Według śledczych podejrzany przyznał się do winy i wyraził skruchę.

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

Sprawa plotek o Nowackiej i Tusku nabiera rumieńców. Minister żąda, żeby przeprosić jej rodzinę. „Chcą go wysłać na obóz reedukacyjny!”

opublikowano:
mid-25723049.webp
Barbara Nowacka chce przeprosin dla rodziny swojej i premiera Donalda Tuska (Fot. PAP/Paweł Supernak)
Poseł Sławomir Ćwik z Polski 2050 pokajał się za wypowiedź o Barbarze Nowackiej, „łączeniu kropek” w kontekście jej pozostania w rządzie i Donalda Tuska. Ale dla niej to za mało. Znajdująca się w plotkarskim oku cyklonu Nowacka chce, żeby Ćwik przeprosił jej rodzinę i poszedł na szkolenie antydyskryminacyjne.
Polska

W sprawie zamachu stanu Hołownia nie może „zachować nazwisk dla siebie”. Śledztwo z urzędu, kara 20 lat więzienia

opublikowano:
mid-25725313.webp
Marszałek Szymon Hołownia powinien zawiadomić prokuraturę o próbie zamachu stanu (Fot. PAP/Radek Pietruszka)
Dlaczego Szymon Hołownia akurat teraz potwierdził, że namawiano go do udziału w zamachu stanu? Czy w sprawie jego słów zostanie wszczęte śledztwo z urzędu? Kto może odpowiedzieć za to przestępstwo? Nie milknie burza po oświadczeniu marszałka Sejmu, który przyznał w piątek, że był nakłaniany do popełnienia najcięższego przestępstwa przeciwko ustrojowi państwa.
Polska

Nie tylko Hołownia! Posłanka ujawniła, że była nakłaniana do zablokowania zaprzysiężenia Nawrockiego

opublikowano:
mid-25724396.webp
Posłanka była namawiana do zablokowania zaprzysiężenia Karola Nawrockiego. (fot.PAP/Przemysław Piątkowski)
Ostatnia wypowiedź marszałka Sejmu Szymona Hołowni, w której przyznał, że był namawiany do przeprowadzenia zamachu stanu, jest szeroko komentowana przez polityków. Posłanka Polski 2050 Barbara Oliwiecka przyznała, że informowano ją, że powinna powstrzymać lidera swojej partii przed zwołaniem Zgromadzenia Narodowego.
Polska

Tak to chcieli zrobić? Telewizja wPolsce24 pokazuje "kalendarium zamachu stanu"

opublikowano:
tusk zamach stanu.webp
O czym rozmawiał Donald Tusk z Szymonem Hołownią? (Fot. PAP/Radek Pietruszka)
Coraz goręcej wokół sprawy zamachu stanu, do udziału w którym nakłaniany miał być, wedle jego własnych słów, marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Polska

Wiadomości wPolsce24: Kogo boi się Hołownia?

opublikowano:
2002744_3.webp
(fot. wPolsce24)
Szymon Hołownia przyznał, że wielokrotnie sugerowano mu, aby opóźnił zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na prezydenta RP i dokonał w ten sposób „zamachu stanu”. Pytany, kto składał mu te propozycje, mówił o ludziach, którym „nie podobał się wynik wyborów prezydenckich”.
Polska

Policja zastrasza szefa KRRiT? „Chcieli wyłącznie potwierdzić miejsce pracy”

opublikowano:
mid-25728066 ok.webp
Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski podczas wypowiedzi dla mediów (fot.PAP/Radek Pietruszka)
Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski zapowiada, że będzie trwał na stanowisku i nie podda się presji. O informacjach na temat pojawienia się policji przed siedzibą Krajowej Rady mówi: - Wkraczanie policji do urzędu konstytucyjnego, który chroni wolność słowa, jest poważnym nadużyciem.