Polska

KEP reaguje na plany opiłowania katolików. Zmiana organizacji lekcji religii to "akt bezprawny"

opublikowano:
prayer-1308663_1280.webp
(fot. Pixabay)
Prezydium Konferencji Episkopatu Polski poinformowało, że rozporządzenie MEN zakładające, że od 1 września br. będzie jedna godzina tygodniowa religii lub etyki jest "aktem bezprawnym". Oczekujemy, że MEN odstąpi od podejmowania działań konfrontacyjnych wobec osób wierzących - dodało Prezydium.

W piątek Ministerstwo Edukacji Narodowej poinformowało, że od 1 września 2025 r. religia lub etyka będą się odbywać w wymiarze jednej godziny tygodniowo - bezpośrednio przed obowiązkowymi zajęciami edukacyjnymi ucznia lub bezpośrednio po nich.

Rozporządzenie w tej sprawie podpisała minister edukacji Barbara Nowacka.

W niedzielę Prezydium Konferencji Episkopatu Polski wydało komunikat dotyczący zmian wprowadzonych przez MEN.

- W związku z publikacją przez minister edukacji Barbarę Nowacką informacji o podpisaniu w dniu 17 stycznia 2025 roku kolejnego rozporządzenia w sprawie organizacji lekcji religii w szkołach i przedszkolach, Prezydium Konferencji Episkopatu Polski wyraża stanowczy sprzeciw wobec naruszania zasady, zgodnie z którą +organy publiczne działają na podstawie i w granicach prawa+ (art. 7 Konstytucji RP) - głosi komunikat opublikowany na stronie KEP.

Podkreślono, że "rozporządzenie, które ma wejść w życie w dniu 1 września 2025 roku, jest aktem bezprawnym, gdyż nie osiągnięto co do jego treści wymaganego ustawowo porozumienia z Kościołem katolickim i innymi zainteresowanymi związkami wyznaniowymi".

W komunikacie napisano, że "redukcja wymiaru nauczania religii do jednej godziny tygodniowo oraz nakaz organizowania lekcji religii przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych ogranicza prawo rodziców wierzących do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami oraz prawo samych uczniów do systemowego wsparcia +w rozwoju ku pełnej dojrzałości+ obejmującej również sferę duchową".

Prezydium KEP oceniło, że "wprowadzane zmiany uderzają też w konstytucyjnie gwarantowane, pracownicze prawa nauczycieli religii".

- Przypominamy, że strona kościelna zgłaszała kompromisową propozycję, polegającą na redukcji wymiaru nauczania religii w szkołach średnich przy jednoczesnym wprowadzeniu zasady obligatoryjności nauczania religii lub etyki ze względu na potrzebę aksjologicznej formacji uczniów, ale pod warunkiem rozłożenia tej operacji na kilka lat i z poszanowaniem praw pracowniczych nauczycieli religii - głosi komunikat.

"Oczekujemy, że Ministerstwo Edukacji Narodowej powróci do stosowania standardów państwa prawa i odstąpi od podejmowania działań konfrontacyjnych wobec osób wierzących, które są pełnoprawnymi obywatelami Rzeczypospolitej Polskiej" - czytamy w stanowisku Prezydium Konferencji Episkopatu Polski.

Chodzi o nowelizację rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach.

Zgodnie z nowymi przepisami, lekcje religii i etyki mają odbywać się bezpośrednio przed obowiązkowymi zajęciami edukacyjnymi ucznia lub bezpośrednio po nich. Resort zaznaczył, że zasada nie obowiązuje jednak w tych oddziałach szkoły podstawowej, w których – na dzień 15 września roku szkolnego – wszyscy uczniowie uczęszczają na lekcję religii lub etyki.

Kolejnym rozwiązaniem jest stosowanie - w wypadku organizowania nauki religii poza szkołą (tj. w grupie międzyszkolnej lub pozaszkolnym punkcie katechetycznym) – tych samych zasad łączenia uczniów, które obowiązują w szkole i stosowanie w wypadku organizowania zajęć etyki tych samych zasad, jak w wypadku religii.

Nowe przepisy ograniczają możliwość łączenia na lekcjach religii i etyki w grupy międzyklasowe uczniów klas I–III szkoły podstawowej "wyłącznie do sytuacji, kiedy uczestnictwo w zajęciach religii lub etyki w danym oddziale klasowym zadeklaruje mniej niż siedmioro uczniów".

Rozporządzenie wejdzie w życie 1 września 2025 r.

źr. wPolsce24 za PAP

Salon Dziennikarski

Trzaskowski traci poparcie. Zmęczenie? - Salon Dziennikarski

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-04-19 184034.webp
W najnowszym odcinku „Salonu Dziennikarskiego” komentatorzy analizują kampanię prezydencką, zmiany w sondażach i bieżące afery polityczne. Poruszają też dramatyczną sprawę śmierci dziecka i szerszy kontekst debaty o aborcji w Polsce.
Polska

Ujawniamy! Na Woronicza cenzura, kazali wyłączyć wPolsce24 i Republikę

opublikowano:
cenzura tvp.webp
W siedzibie TVP nie można oglądać wPolsce24 (Fot. screenYT/wPolsce24)
Dziś w całej siedzibie TVP w likwidacji wyłączono sygnał Telewizji wPolsce24 i Republiki. Stało się to po ujawnieniu przez konserwatywne stacje nieprawidłowości związanych z organizacją „debaty” Rafała Trzaskowskiego w Końskich.
Polska

Trzaskowski zbada się na narkotyki? Zobacz, jak kandydat PO zareagował na to pytanie!

opublikowano:
trzaskowski narkotesty.webp
Czy Rafał Trzaskowski podda się narkotestowi? (Fot. screenYT/wPolsce24)
- Czy podda się pan testowi na obecność narkotyków – zapytała dziennikarka Telewizji wPolsce24 po wiecu Rafała Trzaskowskiego w Białej Podlaskiej. Podobne pytanie stacja stawia także pozostałym kandydatom na prezydenta, członkom rządu, posłom i wszystkim innym osobom publicznym mającym wpływ na życie Polaków.
Polska

Gigantyczny baner Karola Nawrockiego. Rolnicy wyorali pole dla kandydata

opublikowano:
1907856_5.webp
Jest wielki i zupełnie naturalny. Rolnicy zrobili baner dla Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Rolnicy ze wsi Chełchy Dzierskie na północnym Mazowszu stworzyli największy, bo aż pięciohektarowy baner Karola Nawrockiego.
Polska

Zamiast polskich rolników będzie niedobre jedzenie z GMO. Umowa z krajami Mercosur to dla nas istny armagedon!

opublikowano:
armagedon.webp
Wstrząsające kulisy przygotowań do umowy UE-Mercosur (Fot. screen wPolsce24)
Jak tylko w Polsce odbędą się wybory prezydenckie, Unia przyspieszy finalizację fatalnej dla naszego rolnictwa umowy z krajami Mercosur. Ta oznacza zaś bankructwo polskich rolników.
Polska

Nawet fani Trzaskowskiego są załamani swoim kandydatem. Władza postawi teraz na Hołownię?

opublikowano:
rafał trzaskowski AW Sejm.webp
Rafał Trzaskowski ma powód do zmartwień (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Spadające sondaże, bardzo dziwne wystąpienia publiczne i potężne rozczarowanie wyborców – nastroje w sztabie Rafała Trzaskowskiego są fatalne.