Karol Nawrocki zdradza strategię na końcówkę kampanii
- Widać, że pan minister zaangażował się w kampanię swojego partyjnego kolegi. Nie to mnie jednak niepokoi. Niepokoi mnie bardziej to, że pan minister Radosław Sikorski właściwie mówił o sukcesach rządu Zjednoczonej Prawicy i Prawa i Sprawiedliwości, nie wspominając, że jego środowisko polityczne atakowało np. budowę zapory na wschodniej polskiej granicy i nazywało megalomanią wysiłki zbrojeniowe państwa polskiego za czasów ministra Mariusza Błaszczaka. To wszystko pokazuje w jakim momencie politycznym też żyjemy. Otóż obecna koalicja chwali się osiągnięciami opozycji, nie wspominając, że to ich polityczni rywale, przygotowali to wszystko, czym może chwalić się Radosław Sikorski. To jest diagnoza kłamstwa w życiu publicznym, rzecz która nie powinna się zdarzać nie tylko w dyplomacji, ale także w polskim Sejmie - mówił Karol Nawrocki, oceniając doroczne expose ministra spraw zagranicznych.
Kandydat na prezydenta zapowiedział też dużą konwencję, która ma się odbyć w najbliższą niedzielę w Łodzi.
- To będzie zupełnie inna konwencja niż ta poprzednia. Będzie miała swój rytm, swoją emocję. Na pewno będzie ciekawa, będzie ważna - zapowiedział Nawrocki.
Cała rozmowa w materiale wideo.
źr. wPolsce24