Karol Nawrocki w ostrych słowach o ideologizowaniu dzieci: tutaj w Polsce są tylko dwie płcie
Nie ma dialogu i nie ma zgody. Jest wyraźne STOP, gdy indoktrynuje się nasze dzieci. Musimy wszyscy bronić naszych dzieci. Tu nie ma kompromisu - powiedział Karol Nawrocki, komentując książki, które były sprzedawane w Muzeum Sztuki Współczesnej - instytucji podległej Rafałowi Trzaskowskiemu.
Nawrocki pokazał okładkę, jednej z takich publikacji i zapowiedział, że podczas swojej prezydentury nie dopuści do takiego ideologizowania najmłodszych.
Obsceniczne brutalne obrazki, które można znaleźć w muzeum Trzaskowskiego to brutalna ideologia naruszająca wrażliwość i bezpieczeństwo i komfort dzieciństwa. Jestem za wolnością ludzi dorosłych, każdy decyduje o tym, czym się zajmuje. My musimy chronić nasze dzieci przed tym, co już zaczęło niszczyć Zachód, przed przymuszaniem do zmiany płci i okaleczania dzieci. Są dwie płcie w Polsce i na całym świecie - powiedział obywatelski kandydat na prezydenta i dopytywał - Panie zastępco Donalda Tuska zadaję publiczne pytanie: ile jest w Polsce płci?
Karol Nawrocki zapowiedział, że nie ma jego zgody na taką indoktrynację oraz propagandę i symbolicznie włożył wydrukowaną okładkę książki do niszczarki.
Cała wypowiedź w materiale wideo
źr. wPolsce24