Polska

Jak to jest być "adwokatem diabła"? Obrońca Mieszka R. przerywa milczenie

opublikowano:
mid-25508793
Mecenas Maciej Zaborowski jest obrońcą Mieszka R. podejrzanego o zabójstwo pracownicy UW. (fot. PAP/Tomasz Gzell)
W czwartek w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście Mieszko R., który dopuścił się brutalnego ataku na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego, usłyszał zarzuty. Oskarżono go o zabójstwo, usiłowanie zabójstwa i znieważenie zwłok. Przed sądem 22-latka bronić będzie mecenas Maciej Zaborowski, który w rozmowie z mediami podkreśla, że w tego typu sprawach istotna jest kwestia poczytalności sprawcy.

Do tragedii doszło w środę na terenie kampusu Uniwersytetu Warszawskiego. Mieszko R. zaatakował portierkę, która nie chciała wpuścić go do budynku. Kobieta nie przeżyła, a na pomoc ruszył jej strażnik, który odniósł poważne obrażenia i trafił do szpitala. Na szczęście jego życiu nic nie zagraża. 22-letni student III roku prawa na UW został zatrzymany, a w czwartek doprowadzono go do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście, gdzie usłyszał zarzuty zabójstwa, usiłowania zabójstwa oraz znieważenia zwłok.

Prok. Lucyna Korga-Mazurek z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście przekazała, że podczas przesłuchania 22-latka obecny był jego obrońca z wyboru. To mecenas Maciej Zaborowski, partner w kancelarii Kopeć Zaborowski, który o sprawie rozmawiał z portalem Business Insider. Prawnik poinformował, że podczas przesłuchania jego klient odmówił odpowiedzi na zadawane mu pytania, ale złożył obszerne oświadczenie dotyczące jego kondycji zdrowotnej.

- Jest to niewyobrażalna tragedia, która nigdy nie powinna się wydarzyć. Ciężko mi sobie nawet wyobrazić co przeżywają rodziny pokrzywdzonych. Mam nadzieję, że dostaną najlepsze możliwe wsparcie od bliskich, ale także od uczelni oraz państwa – powiedział portalowi mecenas.

Będzie gwarancją sprawiedliwości?

Adwokat podkreślił, że na ten moment jego klient jest „osobą niewinną, której postawiono jednak oczywiście jedne z najcięższych możliwych zarzutów”. Przypomniał, że „każdemu z nas przysługuje prawo do obrony i tym właśnie jako obrońcy się zajmujemy”. Zapewnił, że jego rolą jest „zagwarantowanie, aby działania organów państwa były transparentne, a sam proces sprawiedliwy”.

- Pamiętajmy bowiem, że w tego typu sprawach wyrok wydawany jest przez opinię publiczną bardzo szybko. Sprawiedliwość nigdy nie dzieje się sama z siebie, trzeba o nią walczyć. Nieprawdziwe są jednak medialne informacje, jakoby mój klient przyznał się do winy – powiedział Zaborowski.

Zarzuty pod adresem prokuratury

Mecenas z kancelarii Kopeć Zaborowski ma zastrzeżenia do warunków, w jakich miał kontakt ze swoim klientem.

- Kontakt, pomimo moich protestów, odbywał się na korytarzu, wśród licznych pracowników prokuratury i pod stałym i bezpośrednim nadzorem czterech funkcjonariuszy policji. Ciężko w takich warunkach mieć normalne spotkanie ze swoim klientem i spróbować ustalić co się naprawdę wydarzyło. Mówię o tym nie dlatego, że narzekam. Ale każdego z nas może spotkać sytuacja, kiedy będziemy potrzebowali pomocy adwokata. I te realia wyglądają dość podobnie w wielu sprawach. Często niestety prawo do obrony jest naruszane ze strony organów państwa – podkreślił.

Poczytalność a odpowiedzialność

Mec. Zaborowski przekazał, że w „tego typu sprawach, kwestia poczytalności jest jedną z najważniejszych okoliczności, które warunkują możliwość odpowiedzialności na gruncie prawa karnego”. Dodał, że jeśli biegli stwierdzą niepoczytalność u danego sprawcy, nie oznacza to, że zostaje on wypuszczony do domu. Prawnik pytany o to czy irracjonalne zachowania, które przejawiał jego klient, mogą świadczyć o jakiejś chorobie oznajmił, że o tym będą decydować biegli i badania.

Według obrońcy 22-latka prokuratura wprowadziła w błąd media w kwestii przyznania się do winy.

- Ta informacja poszła w świat. To też jest nieakceptowalne. Mój klient nie przyznał się do winy – zaznaczył.

Obrona bez oceny

Mec. Zaborowski powiedział także o tym, jak to jest być „adwokatem diabła” i podkreślił, że pracował już nad podobnymi sprawami.

- Jako adwokaci, obrońcy w sprawach karnych, występujemy po różnych stronach. Nie zajmuje się oceną moralną moich klientów, tak jak lekarz nie ocenia, czy pacjent, którego ma leczyć, dopuścił się przestępstwa. Każdy z nas ma swoje zadanie. Głęboko także wierzę, że w każdym z nas, tak też w sprawcach najbardziej okrutnych zbrodni, jest dobro. Cała zresztą praca adwokata obraca się dookoła natury ludzkiej. Moja rola jest podwójna – bronię kogoś, ale także chcę go zrozumieć, wysłuchać – przyznał.

- Jako ludzie szukamy prostych odpowiedzi na nurtujące nas pytania. A takich odpowiedzi często nie ma. Psychika ludzka i samo życie jest bardziej złożone i pewnie to będzie najtrudniej zrozumieć opinii publicznej także w tej sprawie – dodał.

źr. wPolsce24 za Business Insider

Polska

TVP w likwidacji przerwała wystąpienie prezydenta RP w rocznicę Powstania Wielkopolskiego. Ważniejsze były konsultacje Zełenskiego

opublikowano:
107. rocznica Powstania Wielkopolskiego – jednego z nielicznych zwycięskich polskich zrywów niepodległościowych – powinna być dniem wspólnej, państwowej pamięci. Tymczasem w Poznaniu wydarzyło się coś, co wielu odebrało jako symboliczne podsumowanie obecnej polityki historycznej i medialnej obozu rządzącego.
To było ważniejsze niż przemówienie prezydenta
Rocznica Powstania Wielkopolskiego – jednego z nielicznych zwycięskich polskich zrywów niepodległościowych – powinna być dniem wspólnej, państwowej pamięci. Tymczasem w Poznaniu wydarzyło się coś, co wielu odebrało jako symboliczne podsumowanie obecnej polityki historycznej i medialnej obozu rządzącego.
Polska

Błaszczak: rząd jest zbyt uległy wobec Unii Europejskiej

opublikowano:
Wicepremier Mariusz Błaszczak na antenie telewizji wPolsce24. Był gościem Marcina Wikły
Wicepremier Mariusz Błaszczak na antenie telewizji wPolsce24 (fot. wPolsce24)
Gościem porannej rozmowy Marcina Wikły był wicepremier w rządzie Mateusza Morawieckiego Mariusz Błaszczak. Były minister obrony narodowej, krytykował obecny polski rząd za uległość wobec Unii Europejskiej oraz brak silnych relacji z nową administracją Donalda Trumpa.
Polska

Ostre starcie w studiu wPolsce24. Jakub Wiech kontra przedstawicielka górników

opublikowano:
Jakub Wiech w studio telewizji wPolsce24 rozmawia z Mariolą Miodońską z kopalni
Jakub Wiech w studio telewizji wPolsce24 rozmawia z Mariolą Miodońską z kopalni SIlesia (fot. wPolsce24)
To był niezwykły pojedynek dwóch wizji kierunku, w którym powinna podążyć polska energetyka. Apologeta odejścia od węgla zmierzył się z przedstawicielką branży górniczej.
Polska

Jest porozumienie ze strajkującymi górnikami, ale minister Motyka nie utrzymał nerwów na wodzy

opublikowano:
Zrzut ekranu (141)
Protest górników z PG Silesia, prowadzony pod ziemią, zakończył się sukcesem strony społecznej. Po wielogodzinnych rozmowach w Katowicach podpisano porozumienie pomiędzy związkami zawodowymi, Ministerstwem Energii oraz właścicielem kopalni. Kluczowe są gwarancje zatrudnienia oraz zapowiedź objęcia pracowników osłonami socjalnymi w przypadku ewentualnej upadłości zakładu. Pozostaje pytanie, czy wynegocjowane przez związki porozumienie zaakceptują górnicy przebywający od ośmiu dni na dole kopalni.
Polska

„Walczy z nami aparat całego państwa”. Magdalena Ogórek o kulisach swojej batalii

opublikowano:
Magdalena Ogórek podczas nagrania w Muzeum Sztuki Zagrabionej
Stworzone przez Magdalenę Ogórek, publicystkę telewizji wPolsce24, Muzeum Sztuki Zagrabionej w Sulisławicach na Dolnym Śląsku miało opowiadać historię rabunku polskiego dziedzictwa kulturowego przez niemieckich okupantów w czasie II wojny światowej. Zamiast tego, placówka mierzy się z nieustannymi kontrolami. Czy jej przyszłość jest zagrożona?
Polska

Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Rozmowa zdradziła stosunek polskiego prezydenta do Putina

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki w czasie ostatniej rozmowy telefonicznej z Donaldem Trumpem
Prezydent Karol Nawrocki w czasie ostatniej rozmowy telefonicznej z Donaldem Trumpem (Fot. Mikołaj Bujak/Kancelaria Prezydenta RP)
Prezydent Karol Nawrocki podczas rozmowy z Donaldem Trumpem ostrzegł amerykańskiego przywódcę przed zaufaniem do Kremla. Jak ujawnił szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, polski prezydent podkreślił, że Rosja nie dotrzymuje żadnych umów i wielokrotnie udowodniła, że traktuje porozumienia wyłącznie instrumentalnie.