Polska

Ukraińcy chcą własnej reprezentacji w polskim Sejmie? Mentzen ostrzega przed polityczną rewolucją

opublikowano:
AWIK_Mentzen_19102022_04.webp
(fot. Fratria)
Sławomir Mentzen na portalu X ostrzega, że liczba imigrantów w Polsce osiągnęła już dwa miliony, a w najbliższych latach planują oni zdobyć reprezentację parlamentarną, celując w wybory w 2027 roku. Polityk podkreśla, że związane z imigrantami środowiska coraz śmielej mówią o swoich politycznych planach i aspiracjach.

- Ukraińcy w Polsce chcą mieć coraz większy wpływ na naszą politykę! Jest ich już tu 2 miliony, a teraz planują zdobyć reprezentację w Sejmie i to już w 2027 roku! Ich dziennikarze piszą artykuły, w których wyrażają oburzenie, że nie chcemy pozwolić na to, aby to oni rządzili naszym krajem. Czują się uprawnieni, by mówić Polakom, jak powinna wyglądać nasza ojczyzna! Nie mają do tego żadnego prawa. Nie pozwólmy, by obce interesy decydowały o przyszłości Polski! Musimy bronić naszego kraju i jego tożsamości! - napisał lider Konfederacji na portalu X.

W swoim wpisie Mentzen odnosi się do publikacji na portalu Kresy.pl, który z kolei relacjonuje tekst portalu Europejska Prawda (eurointegration.com.ua).

Ukraińska perspektywa 

Z szacunków opublikowanych w tym ostatnim źródle wynika, iż 70-80% Ukraińców z długoterminowymi pozwoleniami na pobyt byłoby zainteresowanych uzyskaniem polskiego obywatelstwa, co mogłoby przełożyć się na 400-500 tys. nowych wyborców w Polsce.

Autorzy prognozują, że byłaby to realna siła zdolna zapewnić reprezentację w parlamencie już w wyborach w 2027 roku. Europejska Prawda przy tej okazji dodaje, że ich zdaniem sytuacja, w której setki tysięcy podatników nie mają parlamentarnej reprezentacji, jest anomalią z perspektywy nowoczesnej demokracji.

Decyzje prezydenta

Dziennikarze wpisują te szacunki w bardzo konkretny kontekst, związany z propozycją prezydenta Karola Nawrockiego, który zaproponował ważne zmiany w polskiej ustawie o obywatelstwie, podnosząc wymóg stałego pobytu z obecnych trzech aż do dziesięciu lat. 

Autorzy przewidują, iż drastycznie wydłuży to drogę do polskiego paszportu dla tysięcy obcokrajowców, w szczególności Ukraińców, którzy już dziś tworzą jedną z najliczniejszych społeczności migrantów w Polsce.

Jednocześnie sugerują, że nowe propozycje są odpowiedzią na polityczne nastroje w Polsce i obawy przed rosnącym wpływem migrantów na wybory parlamentarne. Dodają także, iż ukraińska społeczność w Polsce po osiągnięciu obywatelstwa mogłaby zyskać własną reprezentację w Sejmie, co budzi kontrowersje w środowiskach prawicowych.

Polityczne aspiracje 

Z kolei autorzy na portalu Kresy dodają, iż "nie jest to pierwszy artykuł na łamach Ukraińskiej Prawdy, który domaga się nadania Ukraińcom w Polsce praw wyborczych".

- W kwietniu Ołena Babakowa napisała dla portalu, że w najbliższych latach ukraińscy imigranci mogą odegrać znaczącą rolę w kształtowaniu krajobrazu politycznego Polski. Przewidywała, że obecnie politycy nie uwzględniają w swoich kalkulacjach głosu obywateli ukraińskich, ponieważ ci nie posiadają praw wyborczych w Polsce - czytamy na portalu.

Przypominają także o tym, iż "Związek Ukraińców w Polsce już w zeszłym roku oświadczył, że chce aby przybysze z Ukrainy otrzymali prawo głosowania w wyborach radnych i szefów samorządów gminnych" i przywołują głośną wypowiedź ukraińskiej aktywistki Natalii Paczenko, która zasugerowała, że "prowadzenie retoryki antyukraińskiej w Polsce może skończyć się walkami ulicznymi na tle narodowościowym".

PiS i prezydent chcą, by na obywatelstwo czekało się dłużej

Pomysł legislacyjnych zmian dotyczących ustawy o obywatelstwie polskim zaproponowali także parlamentarzyści PiS, Paweł Hreniak i Michał Moskal, którzy domagają się, by wydłużyć z trzech do dziesięciu lat okres, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo.

Hreniak tłumaczył, że cudzoziemiec w tym czasie musiałby stale żyć na terenie Polski i posiadać stały dochód. Podkreślił, że również od uchodźców - w celu otrzymania obywatelstwa - wymagano by przebywania w Polsce przez 10 lat. Poseł dodał, że w przypadku małżeństw Polaków z obcokrajowcami, cudzoziemiec musiałby przez sześć lat stale przebywać w Polsce.

Przypomnijmy, że pod koniec września do Sejmu trafił skierowany przez prezydenta Karola Nawrockiego projekt nowelizacji ustawy o obywatelstwie polskim również przewidujący wydłużenie z trzech do 10 lat minimalnego okresu, nieprzerwanego pobytu w Polsce, do uzyskania obywatelstwa polskiego.

źr. wPolsce 24 za Kresy.pl/Eurointegration/X

Polska

Senat RP finansuje kontrowersyjną fundację Otwarty Dialog. Ogromne sumy i spotkania budzące grozę

opublikowano:
2059021_5.webp
(fot. wPolsce24)
W sieci zawrzało po wpisie Krzysztofa Stanowskiego, który przypomniał o współpracy Senatu RP z fundacją Otwarty Dialog. Według dostępnych danych, fundacja ta otrzymuje od Senatu wysokie dotacje przeznaczone na organizację promocyjnych spotkań, które wzbudzają mnóstwo kontrowersji.
Polska

Rząd chce zniszczyć CBA. Polityczna zemsta?

opublikowano:
CBA ok.webp
Centralne Biuro Antykorupcyjne, powołane do walki z korupcją na najwyższych szczeblach władzy, znów na celowniku rządu. Gabinet Donalda Tuska przyjął projekt ustawy zakładającej likwidację CBA - tym razem z datą graniczną 1 maja przyszłego roku.
Polska

Wiadomości. Pełne wydanie 5 października 2025

opublikowano:
2060845_6.webp
(fot. wPolsce24)
Dlaczego RASP, koncern medialny z niemieckim kapitałem, tak konsekwentnie promuje w Polsce styl życia będący jedną z przyczyn katastrofalnego spadku dzietności? - między innymi o tym mówiliśmy w nowym wydaniu głównego programu informacyjnego telewizji wPolsce24.
Polska

Dramatyczne wyznanie seniorki wyrzuconej na bruk. "Chciałam rzucić się pod samochód"

opublikowano:
2061690_3.webp
Pani Mariola została wyrzucona z mieszkania przez urzędników z warszawskiego ratusza (fot. wPolsce24)
Bezduszność urzędników, a nawet działanie wbrew literze prawa. Takie są wstępne wnioski z analizy sytuacji pani Marioli, która w marcu tego roku została praktycznie wyrzucona na bruk. W rozmowie z dziennikarzem telewizji wPolsce24 pozbawiona dachu nad głową kobieta opisała, jak wyglądał ten feralny dzień.
Polska

Szymon Hołownia chce uciec przed zemstą Donalda Tuska

opublikowano:
2061904_6.webp
Marszalek Szymon Hołownia chce zostać wysokim komisarzem ONZ (fot. wPolsce24)
Na naszych oczach historia partii Polska 2050 Szymona Hołowni dobiega końca. Jej lider zadeklarował odejście z polityki krajowej i ubieganie się o stanowisko wysokiego komisarza ONZ. Jak potoczą się dalej losy marszałka Sejmu i czy jego plan to nie ucieczka przed zemstą Donalda Tuska?