Polska

Grożą Krzysztofowi Stanowskiemu? Porażający tekst opublikowany w "Rzeczpospolitej"

opublikowano:
stanowski.webp
(fot. screen za X)
"Chciałem zaznaczyć, że nie planuję samobójstwa i nie mam problemów kardiologicznych" - poinformował na portalu X Krzysztof Stanowski. Komentował w ten sposób tekst opublikowany na łamach "Rzeczpospolitej". Jego autor - w mało zawoalowany sposób - straszył popularnego dziennikarza, który odważył się wejść do świata polityki.

Założyciel Kanału Zero ogłosił kilka tygodni temu, że rozpoczyna zbiórkę podpisów dla swojego komitetu wyborczego. Podkreślił, że chce być "kandydatem na prezydenta, ale nie prezydentem".

- Chcę wam w krzywym zwierciadle pokazać, jak wygląda ten prezydencki wyścig - mówił.

Po tej decyzji eksperci ds. mediów i polityki przyznawali dość zgodnie, że nie do końca wiadomo, czym jest pomysł Stanowskiego i jak należy go traktować.

Chwyt marketingowy? Sposób na autopromocję, czy może jednak zawoalowany sprytnie pomysł na realizowanie ambicji politycznych?

Trudno domniemywać, ale jedno jest pewne: byli i tacy, u których ten start internetowego celebryty w prezydenckim wyścigu nie wywołał przesadnego entuzjazmu. 

- Dziwna ta nasza demokracja. Właśnie w opiniotwórczej gazecie przeczytałem, że mogę zostać zniszczony, mój biznes może zostać zniszczony i że bawię się zapałkami na stacji benzynowej - w taki sposób do wspomnianych "umiarkowanych entuzjastów" odniósł się główny zainteresowany.

Komentował w ten sposób tekst, który opublikowała na swoich łamach "Rzeczpospolita".

Wspomniany artykuł podpisany jest przez Marka Migalskiego, politologa, który w 2009 roku kandydował z list PiS, a później wykonał światopoglądową woltę i od 2016 został prowadzącym programy w TVN.

Jeszcze później, bo w 2019, bez powodzenia starał się dostać z list Koalicji Obywatelskiej do Senatu. 

Dziś Migalski występuje w lewicowo-liberalnych mediach w charakterze komentatora i publicysty. W swoim tekście w "Rz" napisał o aktywności wyborczej Stanowskiego w taki sposób:

 "(...) w kampanii ostatecznie zagrozi wiceszefowi PO. (...) szefa Kanału Zero może czekać kilka niemiłych niespodzianek ze strony państwa. Czym innym jest bowiem "dojeżdżanie" libków i lewaków w swoich mediach społecznościowych, a czym innym wejście w drogę "dużym misiom". (...) nie dość, że Stanowski nie zawojuje świata polityki, to jeszcze może sobie (wbrew oczekiwaniom i nadziejom) napytać kłopotów z prowadzeniem biznesu. Ale kto odważnemu, beztroskiemu i bogatemu zabroni zabaw z zapałkami na stacji benzynowej?"

Niewiele tu zostawiono do domysłów, prawda? Choć we współczesnych mediach, gdzie króluje infotainment, słowa takie jak "bulwersujący", "porażający" czy "szokujący" są nadużywane, to doprawdy trudno tu o inny komentarz.

Bo jeśli tego typu - wyrażona wprost sugestia, co może czekać Stanowskiego - nas nie szokuje, to już naprawdę wszystko wolno.

źr. wPolsce24 za X/RP.PL

 

Rudy i brudy

Rudy i brudy: Kto ukradł 300 miliardów?, odc.23

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-09-07 231821.webp
Roman i Eliza Marcinek odkrywają gigantyczny szwindel na 200 miliardów złotych, dołącza Barszczyk i suma rośnie do 300 miliardów. Problem w tym, że cała „afera” zaczyna się od wyborczego pomysłu Kierownika, który wymyślił miliardy na potrzeby kampanii. Z pozornego skandalu rodzi się plan Trybunału Stanu i próba przykrycia politycznych wpadek.
Polska

Nasz News! W Puźnikach na Ukrainie odbędzie się ceremonia pogrzebowa ofiar UPA!

opublikowano:
2034367_6.webp
W najbliższą sobotę dojdzie do pogrzebu ofiar ukraińskich mordów (fot. wPolsce24)
To wielki sukces byłego ministra Michała Dworczyka i polskich patriotów. Dzięki ich staraniom odbędzie się oficjalny pogrzeb ofiar zbrodni dokonanej przez UPA/OUN.
Polska

Tusk ujawnia, co naprawdę myśli o Donaldzie Trumpie

opublikowano:
2034443_4.webp
Donald Tusk stwierdził, że podzieli się swoją opinią o Donaldzie Trumpie (fot. w Polsce)
Donald Tusk publicznie przyznał, że jego relacje z Donaldem Trumpem nie należą do najlepszych i pozwolił sobie na wiele mówiący komentarz pod adresem amerykańskiego prezydenta.
Polska

Czy papież Leon XIV przyjedzie do Polski? Na spotkaniu z prezydentem padła ważna deklaracja

opublikowano:
2034720_6.webp
Prezydent Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej w Watykanie (fot. wPolsce24)
- Była to dyskusja odnosząca się do tego, co tak ważne jest dla nas dla Polaków, a więc do wartościach chrześcijańskich,na których jesteśmy zbudowani od ponad tysiąca lat, ale także o kwestiach, które są w zainteresowaniu i dyplomatów i głów państw na całym świecie, jak atak Federacji Rosyjskiej na Ukrainę i roli Polski w tym całym konflikcie - mówił na briefingu prasowym po spotkaniu z papieżem Leonem XIV prezydent Polski Karol Nawrocki.
Polska

CBA w Ministerstwie Rolnictwa. W tle pieniądze z KPO

opublikowano:
MRiRW ok.webp
Funkcjonariusze CBA weszli do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Zajęli się dwoma departamentami. Zatrzymano też dyrektora jednego z instytutów podległych ministerstwu. Chodzi o nieprawidłowości związane z Krajowym Planem Odbudowy.
Polska

Zabawna scena podczas Narodowego Czytania. Pierwsza dama przypomniała coś prezydentowi

opublikowano:
Karol Nawrocki.webp
Prezydent Karol Nawrocki i jego małżonka Marta Nawrocka podczas Narodowego Czytania 2025 w Ogrodzie Saskim w Warszawie. Wydarzenie poświęcone było twórczości Jana Kochanowskiego, ojca literackiego języka polskiego. (fot. w Polsce24)
W warszawskim Ogrodzie Saskim prezydent Karol Nawrocki wraz z małżonką Martą Nawrocką zainaugurował finał akcji Narodowe Czytanie, której bohaterem w tym roku jest Jan Kochanowski. Prezydent podkreślił, że twórczość poety to "kapsuła czasu", pozwalająca sięgnąć do języka i realiów epoki, których inaczej nie moglibyśmy poznać.