Polska

Jest reakcja po tragicznym pożarze w Ząbkach. Ile otrzymają pogorzelcy?

opublikowano:
mid-25703423.webp
Pożar w Ząbkach (fot.PAP/Marcin Obara)
Mazowiecki Urząd Wojewódzki poinformował, że ząbkowski ratusz otrzymał ponad 1,6 mln zł wsparcia od wojewody mazowieckiego na pilną pomoc dla poszkodowanych w pożarze. W sobotę trwa kolejny dzień składania wniosków o wsparcie.

W piątek rano opanowano pożar wielorodzinnego budynku przy ul. Powstańców w podwarszawskich Ząbkach. Strażacy poinformowali, że pożar strawił cały dach obiektu, spłonęły też wszystkie lokale mieszkalne na czwartej kondygnacji, a pozostałe mieszkania będą zniszczone m.in. przez zalanie. W 211 mieszkaniach budynku mieszkało ponad pięćset osób. Nikt nie zginął.

W piątek premier Donald Tusk zdecydował o uruchomieniu specjalnej finansowej pomocy poszkodowanym. „Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski przekazał już pieniądze na doraźną pomoc do Urzędu Miasta Ząbki w wysokości ponad 1,6 mln zł” - poinformował Mazowiecki Urząd Wojewódzki (MUW). Urząd podkreślił, że pogorzelcy niezwłocznie otrzymają pomoc doraźną w wysokości 8 tys. zł na zaspokojenie podstawowych potrzeb bytowych.

Gdzie zamieszkają poszkodowani?

„Rząd zapewnił również, że wesprze gminę w zapewnieniu miejsc do zamieszkania długoterminowego wszystkim poszkodowanym” - poinformowały służby prasowe wojewody. Jak dodano, takie były najważniejsze wnioski z piątkowego spotkania w Ząbkach, w którym wzięli udział m.in. szef MSWiA Tomasz Siemoniak i szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec.

Miejskie władze informują, że wnioski o wypłatę wsparcia w sobotę można składać w Szkole Podstawowej nr 3 w Ząbkach przy ul. Kościelnej 2, w godzinach od 8 do 16. Mieszkańcy, którzy utracili dowód osobisty, mogą założyć aplikację mObywatel w Urzędzie Miasta w Ząbkach (w sobotę w godz. 8-12 lub do ostatniego klienta).

Pomoc psychologiczna

W Szkole Podstawowej nr 3 działa całodobowy punkt informacyjny i pomocowy. Na miejscu dostępna jest też pomoc psychologiczna. Funkcjonuje też całodobowy numer kontaktowy - 662 663 979.

Osoby poszkodowane w pożarze, które potrzebują zakwaterowania, mogą zgłosić się do miejskiego urzędu przy ul. Wojska Polskiego 10. Na ten moment miasto zapewniło miejsca dla poszkodowanych w dwóch hotelach oraz w Szkole Podstawowej nr 3.

Jak przekazał MUW, Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Inspektoracie w Wołominie wyznaczył odrębne stanowisko, gdzie osoby poszkodowane, które prowadzą działalność gospodarczą, uzyskają priorytetowo niezbędne informacje i pomoc. ZUS uruchomił też dedykowany punkt obsługi dla poszkodowanych w pożarze w Szkole Podstawowej nr 3. Mogą oni liczyć m.in. na pomoc w odroczeniu terminu płatności składek, uzyskaniu wakacji składkowych, rozłożeniu na raty należności.

Szacowanie zniszczeń

Urząd wojewódzki podał również, że na miejscu pożaru prace rozpoczęli inspektorzy nadzoru budowlanego z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, którzy są wspierani przez Wojewódzkich Inspektorów Nadzoru Budowlanego i Główny Urząd Nadzoru Budowlanego. „Po tych działaniach będzie wiadomo, jaka jest skala zniszczeń oraz do których lokali mieszkańcy mogą wejść, by zabrać najpotrzebniejsze rzeczy. Służby zakładają, że będzie to możliwe w ten weekend” - podsumowano.

W czwartek po godzinie 19 zapaliło się poddasze w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców w Ząbkach. Ogień objął trzy połączone ze sobą budynki. Strażacy, którzy przeszukali wszystkie pomieszczenia, nie znaleźli ofiar, nie ucierpiały także zwierzęta. Trzy osoby, które znajdowały się na zewnątrz obiektu, doznały „bardzo lekkich urazów” i nikt nie trafił do szpitala. Poszkodowanych zostało też trzech ratowników, w tym dwóch funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej.

W piątek Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga poinformowała o wszczęciu śledztwa w sprawie pożaru budynków mieszkalnych w Ząbkach.

Źr.wPolsce24 za PAP

 

Polska

Prokuratorzy Bodnara w Sądzie Najwyższym. Chcą badać akta spraw z protestów wyborczych

opublikowano:
AW_Sady_05022020_01.webp
((fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Dwóch prokuratorów Prokuratury Krajowej weszło do Sądu Najwyższego, domagając się dostępu do akt spraw z protestów wyborczych. Swoje żądania tłumaczyli poleceniem, jakie otrzymali od przełożonych.
Polska

Szymon Hołownia: Polsce należy się ciągłość władzy. Na 6 sierpnia zwołuję Zgromadzenie Narodowe

opublikowano:
mid-25702420 ok.webp
- Dziś oficjalnie informuję, że zwołam Zgromadzenie Narodowe na 6 sierpnia na godz. 10:00 w celu zaprzysiężenia Karola Nawrockiego – ogłosił marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Polska

Andrzej Duda premierem? Odpowiedź padła w telewizji wPolsce: „Ja takie zadanie podejmę”

opublikowano:
andrzej duda wywiad wPolsce.webp
Andrzej Duda nie wykluczył, że mógłby w przyszłości zostać szefem polskiego rządu (Fot. screen wPolsce24)
Prezydent Andrzej Duda potwierdził w rozmowie z Żakliną Skowrońską na antenie telewizji wPolsce24, że rozważyłby propozycję objęcia funkcji premiera ewentualnym rządzie „koalicji polskich spraw”.
Polska

Karol Nawrocki ma dobre wiadomości dla redaktora TVN. Chodzi o granicę

opublikowano:
mid-25703118.webp
Karol Nawrocki (fot.PAP/Leszek Szymański)
Karol Nawrocki udzielił wywiadu mediom, w którym krótko podsumował początek swojej prezydentury – jako priorytet wskazał zabezpieczenie polskich granic. Prezydent elekt zaznaczył również, kto nie może liczyć na jego nominację ambasadorską.
Polska

Cenckiewicz o kampanii Nawrockiego: „Uważałem, że go aresztują, zrobią krzywdę fizycznie”. Wstrząsająca opowieść na antenie telewizji wPolsce24

opublikowano:
cenckiewicz wpolsce24.webp
Prof. Sławomir Cenckiewicz rozmawiał z Jackiem Karnowskim w programie "Minęła 20.15" (Fot. screen wPolsce24)
- Uważałem, że jeśli Karol miałby wygrać, to oni zrobią coś, co uniemożliwi tę wygraną – powiedział w rozmowie z Jackiem Karnowskim na antenie telewizji wPolsce24 przyszły szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego prof. Sławomir Cenckiewicz.
Polska

Obrońcy granicy blokują migrantów. Państwo abdykowało

opublikowano:
granica.webp
Ruch Obrony Granic rośnie w siłę i ma realne sukcesy. Dzięki akcji wolontariuszy na granicy polsko-niemieckiej Niemcy wstrzymali podrzucanie nam imigrantów w taki sposób, w jaki dotąd mieli w zwyczaju. Aktywiści nie wierzą jednak w to, że Niemcy odpuścili. Uważają, że zmienią po prostu sposób działania.