Polska

Szefowa KE do dymisji, sankcje na Niemcy. "Każdy europoseł, który poprze von der Leyen, działa wbrew interesowi Polski"

opublikowano:
mid-epa12213818.webp
Ursula von der Leyen (fot.PAP/EPA/Mikkel Berg Pedersen)
Europosłowie Prawa i Sprawiedliwości domagają się odwołania Ursuli von der Leyen z funkcji przewodniczącej Komisji Europejskiej. Ich zdaniem Niemka dba wyłącznie interes Niemiec i swój prywatny.

Stanowisko w sprawie Ursuli von der Leyen przedstawili europosłowie PiS Patryk Jaki i Tobiasz Bocheński. Pierwszy z nich odwołał się do kwestii tzw. pushbacków stosowanych przez stronę niemiecką wobec nielegalnych imigrantów. Jego zdaniem nasi zachodni sąsiedzi często przedstawiają Polskę jako kraj pierwszego wjazdu przybyszów z Afryki czy Bliskiego Wschodu, mimo braku jakichkolwiek dowodów na poparcie takiego stanowiska.

Pragnę przypomnieć, że zgodnie z rozporządzeniem Dublin III Niemcy są zobowiązane do przedstawienia dowodów, a Polska nie musi ich od razu przyjmować — ma dwa miesiące na rozpatrzenie tych wniosków. Więc właściwie, dlaczego tak się dzieje? — powiedział były wiceminister sprawiedliwości.

Patryk Jaki uważa, że na Niemcy powinny zostać nałożone sankcje za podobne działania. "Zablokujcie środki europejskie Niemcom. Czy nie ma równości wszystkich państw członkowskich?" 

W podobnym tonie wypowiedział się również Bocheński, który wskazał m.in. na forsowane przez von der Leyen fatalne dla Polski porozumienie Mercosur oraz umowy z Ukrainą dotyczące sprzedaży zboża. 

— Mówimy to wszystkim naszym rodakom: każdy europoseł, który podniesie rękę za tym, aby Ursula von der Leyen pozostała na swoim stanowisku, działa wbrew interesowi Polski i będzie szkodził naszemu krajowi — mówił Tobiasz Bocheński.

źr. wPolsce24 za Do Rzeczy

 

Polska

Prokuratorzy Bodnara w Sądzie Najwyższym. Chcą badać akta spraw z protestów wyborczych

opublikowano:
AW_Sady_05022020_01.webp
((fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Dwóch prokuratorów Prokuratury Krajowej weszło do Sądu Najwyższego, domagając się dostępu do akt spraw z protestów wyborczych. Swoje żądania tłumaczyli poleceniem, jakie otrzymali od przełożonych.
Polska

Szymon Hołownia: Polsce należy się ciągłość władzy. Na 6 sierpnia zwołuję Zgromadzenie Narodowe

opublikowano:
mid-25702420 ok.webp
- Dziś oficjalnie informuję, że zwołam Zgromadzenie Narodowe na 6 sierpnia na godz. 10:00 w celu zaprzysiężenia Karola Nawrockiego – ogłosił marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Polska

Andrzej Duda premierem? Odpowiedź padła w telewizji wPolsce: „Ja takie zadanie podejmę”

opublikowano:
andrzej duda wywiad wPolsce.webp
Andrzej Duda nie wykluczył, że mógłby w przyszłości zostać szefem polskiego rządu (Fot. screen wPolsce24)
Prezydent Andrzej Duda potwierdził w rozmowie z Żakliną Skowrońską na antenie telewizji wPolsce24, że rozważyłby propozycję objęcia funkcji premiera ewentualnym rządzie „koalicji polskich spraw”.
Polska

Karol Nawrocki ma dobre wiadomości dla redaktora TVN. Chodzi o granicę

opublikowano:
mid-25703118.webp
Karol Nawrocki (fot.PAP/Leszek Szymański)
Karol Nawrocki udzielił wywiadu mediom, w którym krótko podsumował początek swojej prezydentury – jako priorytet wskazał zabezpieczenie polskich granic. Prezydent elekt zaznaczył również, kto nie może liczyć na jego nominację ambasadorską.
Polska

Cenckiewicz o kampanii Nawrockiego: „Uważałem, że go aresztują, zrobią krzywdę fizycznie”. Wstrząsająca opowieść na antenie telewizji wPolsce24

opublikowano:
cenckiewicz wpolsce24.webp
Prof. Sławomir Cenckiewicz rozmawiał z Jackiem Karnowskim w programie "Minęła 20.15" (Fot. screen wPolsce24)
- Uważałem, że jeśli Karol miałby wygrać, to oni zrobią coś, co uniemożliwi tę wygraną – powiedział w rozmowie z Jackiem Karnowskim na antenie telewizji wPolsce24 przyszły szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego prof. Sławomir Cenckiewicz.
Polska

Obrońcy granicy blokują migrantów. Państwo abdykowało

opublikowano:
granica.webp
Ruch Obrony Granic rośnie w siłę i ma realne sukcesy. Dzięki akcji wolontariuszy na granicy polsko-niemieckiej Niemcy wstrzymali podrzucanie nam imigrantów w taki sposób, w jaki dotąd mieli w zwyczaju. Aktywiści nie wierzą jednak w to, że Niemcy odpuścili. Uważają, że zmienią po prostu sposób działania.