Dlaczego Tusk ciągle nie pogratulował Nawrockiemu? „Świat ludzi kulturalnych”

O relacje z Donaldem Tuskiem pytał prezydenta Karola Nawrockiego w Polsacie Bogdan Rymanowski. Czy rozmawiali ze sobą? Czy Tusk zadzwonił? Czy wreszcie pogratulował wyboru? Przypomnijmy, że tuż po wyborach tego nie zrobił, rzucając tylko zdawkowe gratulacje dla wyborców kandydata prawicy.
- Nie jest tak, że siedzę i czekam na telefon. Myślę jednak, że w świecie ludzi kulturalnych i w świecie polityki, wspólnych działań społecznych i politycznych dla dobra Polski takie zasady są ogólnie przyjęte - stwierdził Nawrocki.
- Pan premier Donald Tusk nie spędza mi snu z powiek. Jestem dość dobrze zorientowany w polityce międzynarodowej – powiedział prezydent. Zaznaczył, że będzie się twardo sprzeciwiać wszystkim złym pomysłom rządu a jednocześnie podejmie współpracę tam, gdzie będzie to dobre dla Polaków.
- Ja sobie współpracę wyobrażam w sposób zrównoważony. W tych miejscach, w których pan premier Tusk w moim uznaniu i uznaniu wyborców, którzy mnie wybrali, ponad 10,5 mln obywateli, nie służy sprawie polskiej, zamierzam w sposób jasny reagować – powiedział prezydent.
źr. wPolsce24 za Polsat News