Polska

    Daniel Obajtek tłumaczył w siedzibie NIK, dlaczego chciał budować w Polsce silny multienergetyczny koncern

    opublikowano:
    Daniel Obajtek, b. prezes Orlenu stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. m.in. fuzji Orlenu i Lotosu.

    Były prezes Grupy Orlen odpowiadał na pytania dotyczące fuzji Orlenu i Lotosu oraz o umowy sprzedaży udziałów Rafinerii Gdańskiej firmie Armaco. Po spotkaniu mówił: 

    - Jestem bardzo spokojny o ten proces, dlatego proponowałbym zwrócić kontrolerom uwagę na to, co dzieje się teraz w Orlenie. Nasz narodowy czempion szoruje po dnie, a w czasach kiedy ja byłem prezesem firmy, zarobiliśmy dla niego 90 miliardów. Dziś niszczy się Orlen.

    Według kontrolerów NIK, pełne informacje z przesłuchania objęte są tajemnicą postępowania.

    Raport NIK 

    Przypomnijmy, w lutym Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport, w którym wskazała, że Orlen, w związku z realizacją środków zaradczych przy fuzji z Lotosem, sprzedał podmiotom prywatnym aktywa Lotosu co najmniej o 5 mld zł poniżej ich szacowanej wartości.

    Jak pisał wtedy Business Insider, chodzi m.in. o zbycie 30 proc. udziałów w Rafinerii Gdańskiej, które przejęli Saudyjczycy za 1,15 mld zł. "Według, NIK wydatek na zakup udziałów w rafinerii zwróci się Aramco w 15 miesięcy z samej tylko marży na sprzedaży produktów” - zaznaczono w publikacji.

    Dodajmy także, że wymóg sprzedaży części koncernu został narzucony Orlenowi w lipcu 2020 r., kiedy Komisja Europejska zgodziła się na planowaną fuzję Orlenu z Lotosem. Jednym ze środków zaradczych, od jakich Komisja Europejska uzależniła zgodę na przejęcie Grupy Lotos przez PKN Orlen, był zbycie 30 proc. udziałów w rafinerii Lotos.

    "Proces został przeprowadzony należycie"

    Ówczesny prezes Orlenu Daniel Obajtek, odnosząc się w wywiadzie dla Telewizji Republika do informacji o wszczęciu śledztwa mówił, że fuzja Orlenu i Lotosu to proces, który biznesowo się bronił. Podkreślił, że koncern zyskał dzięki temu dodatkowy kapitał na rozwój i zwiększył bezpieczeństwo energetyczne państwa.

    - Nie boimy się tych kwestii z racji tego, że cały proces został przeprowadzony należycie. Przy tym procesie pracowały 23 instytucje polskie i międzynarodowe, są wyceny. Część rafinerii (rafinerii Gdańskiej - PAP) podkreślam, została sprzedana za cenę rynkową, mamy analizy w tym zakresie - tłumaczył wówczas Obajtek.

    - Chcąc w ogóle wypowiadać się na ten temat trzeba znać wszystkie dokumenty, trzeba widzieć te umowy, trzeba dokładnie te umowy przeanalizować, żeby wypowiadać się w ten sposób - zaznaczył ówczesny prezes PKN Orlen.

    - Prokuratura jest po to, żeby zbadać, my nie mamy nic do ukrycia - mówił.

    Przypomnijmy, przejęcie przez PKN Orlen Grupy Lotos w sierpniu 2022 r. (wcześniej - w kwietniu 2020 r. Grupy Energa oraz w listopadzie 2022 r. PGNiG) odbyło się w ramach budowy przez PKN Orlen multienergetycznego koncernu, co miało zwiększyć zarówno możliwości konkurencyjne spółki na międzynarodowych rynkach, jak i bezpieczeństwo energetyczne Polski. 

    źr. wPolsce24 za PAP/Business Insider/Polsat News/Cire

    Polska

    Magdalena Sroka idzie w zaparte: Nikt mi nic nie kazał

    opublikowano:
    1889565_5.webp
    Magdalena Sroka przed posiedzeniem sądu (fot. wPolsce24)
    Magdalena Sroka przybyła do sądu, gdzie dzisiaj ma zapaść decyzja o areszcie dla Zbigniewa Ziobry. Przewodnicząca nielegalnej wg Trybunału Konstytucyjnego komisji ds. Pegasusa unikała odpowiedzi na pytania naszej dziennikarki. W końcu nie wytrzymała.
    Polska

    Pilne! Sąd nie zgodził się na aresztowanie Zbigniewa Ziobry. Blamaż komisji i wściekłość Sroki

    opublikowano:
    1889743_2.webp
    Magdalena Sroka nie kryła niezadowolenia z decyzji sądu i zapowiedziała apelację (fot. wPolsce24)
    Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku komisji śledczej o aresztowanie Zbigniewa Ziobry na okres 30 dniu. Sąd stwierdził, że komisja nie miała podstaw prawnych do ubiegania się o środek, który jest najostrzejszym z środków stosowanych wobec świadków. Sąd zauważył, że Zbigniew Ziobro został skutecznie doprowadzony do Sejmu i nie było przeszkód, by przesłuchać go przed komisją.
    Polska

    Ryszard Cyba na wolności? Porażające informacje ujawnione w mediach!

    opublikowano:
    1890111_4.webp
    (fot. wPolsce24)
    Ryszard Cyba, b. członek Platformy Obywatelskiej, odsiadujący dożywocie za zamordowanie M. Rosiaka (członka Prawa i Sprawiedliwości), miał opuścić więzienie. Tę informację jako pierwsza ujawniła telewizja Republika, wg której osadzony miał wyjść na wolność 18 marca br. Sprawę komentował na antenie telewizji wPolsce24 Jarosław Kaczyński, który był jednym z tych, których Cyba także chciał zamordować.
    Polska

    Kryminalny wieczór: Opiekunka grozy

    opublikowano:
    Zrzut ekranu 2025-04-01 144450.webp
    Program "Kryminalny wieczór" stacji wPolsce24 omawia bieżące wstrząsające wydarzenia kryminalne w Polsce.
    Polska

    Byliśmy u sąsiadów Cyby. „Czekają, żeby znowu kogoś zamordował?”

    opublikowano:
    cyba wPolsce24.webp
    Telewizja wPolsce24 rozmawiała z sąsiadami Ryszarda Cyby (Fot. screen wPolsce24)
    Reporter Telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski był w Częstochowie, gdzie rozmawiał z sąsiadami Ryszarda Cyby i mieszkańcami miasta zszokowanymi wypuszczeniem tego bezwzględnego mordercy z więzienia.
    Polska

    Wielka awantura w Sejmie. „Mamy tu głównego sadystę, niejakiego Giertycha”

    opublikowano:
    mid-25402095 OK.webp
    Mamy znęcanie się nad kobietami w sposób wyjątkowo wręcz ohydny, można powiedzieć „Urbanowski”, znęcanie się nad panią Wójcik i jej bardzo chorym synem, z doprowadzeniem do śmierci Barbary Skrzypek poprzez haniebne przesłuchanie – argumentował w Sejmie prezes PiS, apelując o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia, aby porozmawiać o "humanitaryzmie w demokracji walczącej".