Trudne warunki w Tatrach przyniosły już dwie ofiary. Czy w majówkę pogoda się poprawi?

W niedzielę około godziny 6:00 dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego otrzymał zgłoszenie o wypadku w Rysie pod Rysami.
- Turysta idący na szczyt poślizgnął się i zsunął się stromym śniegiem na odcinku około 800 metrów. O zdarzeniu powiadomił nas jego kolega, z którym szedł – przekazał ratownik dyżurny.
Mężczyzna nie przeżył upadku, a gdy ratownicy kończyli przygotowania ciała do transportu, obok doszło do kolejnego tragicznego wypadku. Z samego szczytu spadł drugi turysta, który zginął na miejscu. Ratownik dyżurny podkreślił, że pierwszy z turystów był odpowiednio przygotowany do warunków panujących w górach, natomiast drugi nie posiadał właściwego sprzętu.
Oprócz transportu ciał ratownicy TOPR musieli ewakuować także trzy inne osoby. Sprowadzili z gór kolegę pierwszego turysty oraz dwóch obywateli Ukrainy, którzy towarzyszyli drugiej ofierze. Z informacji TOPR wynika, że Ukraińcy spędzili noc na szczycie Rysów.
Trudne warunki w górach
Po nocnych przymrozkach w Tatrach panują bardzo trudne warunki, a w Tatrach Wysokich, zwłaszcza na północnych stokach, zalegają rozległe płaty zmrożonego śniegu. Wprowadzony został pierwszy stopień zagrożenia lawinowego, a służby apelują o rozwagę, doświadczenie i odpowiednie wyposażenie – raki, czekan, kask oraz lawinowe ABC (detektor, sonda, łopatka). Podkreślono także, aby nie wchodzić na tafle lodu, który jest cienki i z łatwością może się złamać.
Co przyniesie majówka?
Niesprzyjająca aura w Tatrach ma utrzymać się także w majówkę. W długi weekend śnieg może spaść już nie tylko w górach, ale także w samym Zakopanem. Turyści powinni przygotować się także na nocne przymrozki. W środę temperatura może spać nawet do minus 2 stopni Celsjusza, a w Tatrach będzie jeszcze chłodniej. Przewidywana temperatura na Kasprowym Wierchu to minus 6 stopni, ale odczuwalna temperatura może wynieść nawet minus 11 stopni.
Według prognoz od 1 maja ma być już nieco cieplej. Na Kasprowym Wierchu temperatura wrośnie do 1 stopnia powyżej zera, a w samym Zakopanem termometry pokażą 10 stopni. Zamiast śniegu przewidywane są opady deszczu. Meteorolodzy nie wykluczają, że w okolicach 3 maja nadejdzie kolejny front atmosferyczny z mocnymi opadami.
- W górach cały czas mamy pełnię zimy – podkreśla Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
źr. wPolsce24 za PAP/dziennikpolski24.pl