Czy Tusk i jego media dezinformowały o pakcie migracyjnym? „To wielka ściema”

- Nie mogę potwierdzić tych informacji – powiedział na antenie RMF FM Maciej Duszczyk, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. Polityk odniósł się w ten sposób do informacji podanych w sobotę rano przez stację, mówiących o tym, że ze względu na ogromną liczbę przyjętych uchodźców z Ukrainy, Polska zostanie wyłączona z relokacji migrantów i kontrybucji finansowych unijnego paktu migracyjnego.
Premier nie czekał na decyzję KE
Chociaż jeden z członków rządu zapewnia, że nie ma jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie – Komisji Europejskiej ma rozstrzygnąć tę kwestię w przyszłym tygodniu – to jego szef już ogłosił sukces.
- Mówiłem, że nie będzie w Polsce relokacji migrantów i nie będzie! Załatwione. Że uszczelnimy barierę na granicy z Białorusią - i jest to dziś najlepiej strzeżona granica w Europie. Że zaostrzymy przepisy wizowe i azylowe - i Polska stała się wzorem dla innych. Robimy, nie gadamy! – napisał w sobotę premier Donald Tusk na platformie X.
Jak zauważają politycy opozycji, euforia po stronie rządzącej może okazać się przedwczesna. Ostatecznej decyzji KE jeszcze nie ma, a jeśli nawet taka zapadnie, to może oznaczać wyłączenie Polski tylko na rok. Zdaniem posła PiS Jacka Sasina, komunikat premiera to „wielkie oszustwo”. Jak zauważył polityk, obecne mechanizmy nie pozwalają na całkowite wyłączenie danego państwa z paktu migracyjnego, a jedynie na ich „chwilowe niestosowanie”.
- To wielka ściema – powiedział na antenie Polsat News Jacek Sasin.
Biedroń ujawnił prawdziwe zamiary
Z kolei Robert Biedroń z Lewicy zasugerował, że Komisja Europejska może dostosowywać mechanizmy paktu migracyjnego do potrzeb politycznych – a dokładniej do tego, kto rządzi w Polsce.
- To wyłączenie będzie na tak długo, jak Polska będzie coś znaczyła w Brukseli. Jak wygra PiS, to będziemy na karnym jeżyku. Nie będziemy mieć nic do powiedzenia – oświadczył Biedroń.
Ostrożnie do doniesień medialnych i komunikatu premiera podchodzi szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki. Jego zdaniem nie ma powodów do składania gratulacji szefowi rządu.
- To są doniesienia jednej redakcji, po których Tusk się obudził i zakomunikował, że Polska będzie wyłączona. Nie wiem, czy tak będzie, moim zdaniem nie. Tu chodzi o twarde zapisy prawa europejskiego – powiedział Bogucki.
źr. wPolsce24 za RMF FM/ Polsat News