Chaos w szkole. Nauczyciele lekceważą Nowacką

Przed kwietniem 2024 roku prace domowe były standardem. W najmłodszych klasach co trzeci nauczyciel zadawał je codziennie, a połowa - co najmniej raz w tygodniu. Uczniowie starszych klas dostawali je regularnie, szczególnie z przedmiotów egzaminacyjnych.
Wprowadzone w kwietniu 2024 roku przepisy miały przynieść uczniom więcej wolnego czasu, obniżyć poziom stresu i zachęcić do samodzielnej nauki. Dzieci miały nie uczyć się pod przymusem, ale z własnej inicjatywy. Tyle teoria. W praktyce jest gorzej niż przewidywali najwięksi pesymiści.
Spadek zaangażowania i samodzielności
Nauczyciele skarżą się, że brak możliwości egzekwowania zadań domowych znacznie utrudnia im pracę. Czują się bezradni, bo nie mają skutecznych narzędzi do motywowania uczniów. W starszych klasach nauczyciele obserwują wyraźny spadek zaangażowania i samodzielności. Takie informacje przynoszą ankiety przeprowadzone wśród dyrektorów 2 081 szkół i ok. 6 000 nauczycieli, opisanych przez newsweek.pl.
Zadają i oceniają
Z tego względu część nauczycieli stosuje się więc do przepisów MEN jedynie połowicznie, a inni otwarcie je ignorują. Problem dotyczy nie tylko samego faktu zadawania zadań domowych, ale przede wszystkim ich oceniania, co formalnie jest zabronione.
Z ankiet wynika, że jedynie 25 proc. nauczycieli klas 1-3 całkowicie zrezygnowało z zadawania zadań domowych. W klasach 4-8 aż 33 proc. nadal zleca uczniom obowiązkowe ćwiczenia, a 20 proc. pedagogów przyznało, że mimo zakazu wciąż wystawiają za nie oceny.
Poza tym nauczyciele coraz częściej robią więc testy i kartkówki, bo to jedyny sposób, by sprawdzić, czy uczniowie w ogóle przyswajają materiał. Ale to, jak twierdzą nauczyciele, rozwiązanie jedynie połowiczne.
Co na to MEN?
W odpowiedzi na krytykę MEN zleciło Instytutowi Badań Edukacyjnych ocenę skutków reformy. Powstał specjalny zespół złożony z nauczycieli, dyrektorów i urzędników. Na podstawie zebranych danych przygotują oni rekomendacje, które mają trafić na biurko minister edukacji.
źr. wPolsce24 za newsweek.pl/wp