Awantura na antenie Radia Zet. W tle kryptowaluty i sponsorowanie WOŚP. „Niech pan trzyma te swoje pisowskie łapy daleko”

Tło sporu: weto prezydenta Nawrockiego
Rozmowa dotyczyła weta prezydenta Karola Nawrockiego do rządowej ustawy o kryptoaktywach, którego nie udało się odrzucić w Sejmie (243 głosy za odrzuceniem przy potrzebie 3/5 większości). Prezydent Nawrocki argumentował, iż nadmierna kontrola rynku i złe zapisy w ustawach mogą grozić blokadą rachunków i uderzać w wolność gospodarczej, podczas gdy premier Tusk sugerował, iż kryptowaluty są używane do tzw. "prania pieniędzy" przez obce wywiady, w tym rosyjskie grupy dywersyjne.
W czasie dyskusji w Radiu Zet Arłukowicz próbował zarzucać PiS uzależnienie od branży:
- Sam prezes Kaczyński chciał zlikwidować kryptowaluty, ale interes partyjny zdecydował inaczej. Tam gdzie ciemno i brudno, tam interesy pisowskie – ludzie znikają, bandyterka otacza to środowisko, a największa firma sponsoruje wydarzenia PiS-u.
Riposta Bocheńskiego i emocjonalna wymiana
Europoseł PiS Tobiasz Bocheński bronił rynku krypto, nazywając oskarżenia „teatrem i spinem politycznym Tuska”:
- Rozumiem, że firma sponsorująca WOŚP jest teraz pisowska? A reklamy w TVN to TVN pisowski? - pytał ironicznie polityk.
Na te słowa Arłukowicz natychmiast zareagował nerwowo:
- Niech pan trzyma te swoje pisowskie łapy daleko od WOŚP-u!
Bocheński kontrargumentował:
- Jeśli Tusk wie o przestępcach i zabójcach, niech zgłosi do prokuratury. Upada wam ustawa, przegrywacie w Sejmie i nagle wszędzie ruscy i przestępcy.
Podkreślał, że weto chroni przedsiębiorców przed „bublami prawnymi”.
źr. wPolsce24 za RadioZet











