Awans za awans? Jak żona ministra została dyrektorem
Dariusz Wieczorek, polityk Nowej Lewicy pochodzi ze Szczecina. W tym mieście skończył liceum i Politechnikę Szczecińską. Odkąd został ministrem nauki jego rodzinne miasto może na niego liczyć. Z tego szczególnego sentymentu korzysta i Uniwersytet Szczeciński, i poszczególne osoby.
Jak dziennikarka została panią dyrektor
Żona ministra Beata Mikołajewska-Wieczorek jest zananą w Szczecinie dziennikarką. Od początku lat 90. XX wieku była związana z TVP Szczecin. Za rządów Prawa i Sprawiedliwości była sekretarzem programowym szczecińskiego oddziału TVP, ale w 2019 r. złożyła wypowiedzenie.
W lecie 2024 roku została szefową Centrum Edukacji Medialnej i Interaktywności Uniwersytetu Szczecińskiego. To jednostka edukacyjno-promocyjna. Sprawuje nadzór nad uniwersytecką telewizją i radiem, ma pomagać w kreowaniu wizerunku uczelni oraz kształcić studentów w zakresie dziennikarstwa. W tym awansie nie byłoby pewnie nic niezwykłego, bo pani Mikołajewska-Wieczorek jest tu zatrudniona od początku, czyli 2021 r., gdyby nie jeden szkopuł. Wcześniej zmieniono regulamin jednostki, ponieważ małżonka ministra nie spełniała wszystkich niezbędnych warunków, aby zostać dyrektorem.
Zgodnie z regulaminem obowiązującym na Uniwersytecie Szczecińskim: aby zostać szefem jednostki, trzeba mieć stopień doktora. Mikołajewska-Wieczorek jest magistrem – zwróciła uwagę WP.
Regulamin został więc zmieniony przez rektora US prof. Waldemara Tarczyńskiego. W nowej wersji regulaminu wymóg wykształcenia został usunięty i droga do awansu dla żony ministra została otwarta.
Jak żona rektora trafiła do ważnej komisji
Ale to nie wszystko. Na początku tego roku doktor habilitowana Małgorzata Tarczyńska-Łuniewska, żona rektora US, objęła stanowisko w Komisji Ewaluacji Nauki.
Komisja Ewaluacji Nauki zajmuje się m. in. przygotowywaniem projektów wykazu czasopism naukowych oraz wydawnictw publikujących recenzowane monografie naukowe. Ujmując najprościej: podpowiada ministrowi nauki, które periodyki są naukowo istotne, a które niekoniecznie. Komisja ewaluuje też jakość kształcenia w szkołach doktorskich.
Małgorzata Tarczyńska-Łuniewska specjalizuje się w tematyce rynków kapitałowych i giełdy papierów wartościowych, ma tytuł profesora Uniwersytetu Szczecińskiego. „W bazie publikacji pracowników US naliczyliśmy 15 publikacji naukowych stworzonych wespół z mężem, prof. Waldemarem Tarczyńskim, rektorem US” – piszą dziennikarze WP i dodają: „Do 2023 r. Tarczyńska-Łuniewska była aktywna naukowo, w mniejszym stopniu organizacyjnie. Zmieniło się to na początku 2024 r. Wtedy - dokładnie od 3 stycznia 2024 r. - minister nauki Dariusz Wieczorek powołał ją na członka Komisji Ewaluacji Nauki - do końca 2027 r.”
Cóż za seria szczęśliwych zbiegów okoliczności.
źr. wPolsce24 za WP