Czy znajdzie się jeden sprawiedliwy? Wstrząsający apel do prokuratorów i sędziów w sprawie Barbary Skrzypek
To było naprawdę wstrząsające wystąpienie Elżbiety Witek. Wyraźnie przejęta posłanka PiS zaapelowała do parlamentarzystów, sędziów i prokuratorów o elementarną uczciwość w sprawie śmierci Barbary Skrzypek. Współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego zmarła kilkadziesiąt godzin po przesłuchaniu w sprawie tzw. afery „dwóch wież”, prowadzonego przez Ewę Wrzosek przy udziale mecenasów Jacka Dubois i Krystiana Lasika.
Pytania bez odpowiedzi
- Jak to się stało, że podczas przesłuchania starszej, schorowanej osoby, nie było jej pełnomocnika? Dlaczego nie było protokolanta? Dlaczego inne osoby pytane w tej sprawie mogły korzystać z pomocy adwokatów, a pani Barbara nie? – pytała w Sejmie Elżbieta Witek.
Sama ze swoim strachem
- Za zamkniętymi drzwiami nie wiemy, co się wydarzyło. Ale wiemy, że pani Barbara była sama ze swoim strachem. A naprzeciwko niej było trzech upolitycznionych przedstawicieli prokuratury i adwokatury – mówiła Witek, której wrzaskami próbowali przerywać posłowie koalicji.
- Znam wielu z was, pytam, co się jeszcze musi zdarzyć, czy nie ma jednego sprawiedliwego wśród was, kto powie „dość”, żeby zatrzymać to zło? I apeluję do wszystkich uczciwych prokuratorów i sędziów. Polska dzisiaj potrzebuje waszej odwagi. Brońcie prawa, brońcie Rzeczpospolitej! – zaapelowała parlamentarzystka.
Będziemy szukać sprawiedliwości
- My nie będziemy szukać zemsty. Będziemy szukać sprawiedliwości. I ona nadejdzie szybciej, niż myślicie – zakończyła swoje wystąpienie była marszałek Sejmu.
źr. wPolsce24