Afera KPO. Prokuratura Europejska uznała, że możliwa jest szkoda dla interesów Unii

Wszczęcie dochodzenia oznacza, że Prokuratura Europejska uznała, iż podejrzenia zawarte w zgłoszeniu mieszczą się w zakresie jej kompetencji, czyli że jest możliwa szkoda dla interesów finansowych UE.
Przypomnijmy, że chodzi o aferę, która ujrzała światło dzienne przed tygodniem. Okazało się, że środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), który miał być kluczowym elementem unijnego programu wspierania odbudowy gospodarek państw członkowskich po pandemii COVID-19, zostały rozdysponowane m.in. na jachty, sauny, solaria, mobilne ekspresy do kawy, wymianę mebli, zakup wirtualnej strzelnicy czy dla klubu swingersów.
Jak wyjaśniła rzeczniczka EPPO Tine Hollevoet Prokuratura Europejska decyduje jednie o wszczęciu śledztwa lub odmowie wszczęcia, gdy widzi ku temu powody. Natomiast - jak dodała - EPPO - nie odpowiada za wykrywanie i identyfikowanie naruszeń - te muszą zostać zgłoszone przez władze krajowe, policję lub obywateli.
źr. wPolsce24 za PAP/RMF FM