Gospodarka

Grupa Azoty zwalniała i będzie zwalniać. Od marca pracy nie ma już 820 osób

opublikowano:
MK9_graz_01_2020_k_s_DSC05579.webp
Od marca Grupa Azoty zwolniła 820 osób (fot. Fratria)
Grupa Azoty od marca zmniejszyła zatrudnienie w grupie kapitałowej o 820 osób i do końca roku zamierza kontynuować ten proces - poinformował prezes Grupy Azoty Adam Leszkiewicz podczas czwartkowej konferencji prasowej.

Grupa Azoty SA to największy koncern chemiczny w Polsce. Należy do największych producentów nawozów mineralnych i nawozów wieloskładnikowych w Unii Europejskiej.

We wrześniu 2024 roku prezes Grupy Azoty Adam Leszkiewicz podkreślał na antenie TOK FM, że ze względu na sytuację Grupy może być konieczna redukcja zatrudnienia, jednak intencją zarządu jest uratowanie jak największej liczby miejsc pracy.

Zatem na ten moment, w najbliższych dniach, zwolnień nie przewidujemy. Zastrzegam jednak, że w związku z sytuacją finansową, w której jesteśmy jako Grupa Azoty, musimy brać pod uwagę wszystkie opcje. Nie możemy niczego w tym zakresie wykluczyć – mówił wówczas Leszkiewicz.

Dziś informuje, że od początku jego prezesury w „Azotach” pracę straciło 820 osób.

Na koniec października zatrudnienie w Grupie Azoty zmniejszyło się o kolejną grupę osób, w związku z tym na dzisiaj od marca zatrudnienie spadło nam o 820 osób w grupie kapitałowej i ten proces zamierzamy kontynuować. Mamy plany z tym związane do końca roku - powiedział Adam Leszkiewicz, który pełnił funkcję prezesa Grupy Azoty ZAK także w latach 2012-2016, a w latach 2009-2011 był wiceministrem Skarbu Państwa odpowiedzialnym m.in. za procesy restrukturyzacji i integracji Grupy Ciech, spółek obszaru chemicznego, przemysłu stoczniowego.

Prywatyzacja Grupy Ciech – największej wówczas spółki chemicznej w Polsce, jednego z liderów tego sektora w Europie, stała się obiektem zainteresowania mediów, Prokuratury i CBA.

Skarb Państwa sprzedał całość swoich 38 proc. udziałów w Ciech S.A. firmie KI Chemistry należącej do koncernu Kulczyk Investments. W lipcu 2014 roku Jan Kulczyk wszedł do rady nadzorczej „Ciechu”.

W lutym 2015 roku media obiegła informacja, że prywatyzacja Ciech S.A. pojawia się na nagraniach ze słynnej warszawskiej restauracji. W kwietniu 2015 roku śledztwo dot. prywatyzacji Ciechu SA wszczęła Prokuratura Apelacyjna w Warszawie.

MSP kierowane wówczas przez Andrzeja Czerwińskiego (PO) twierdziło wówczas, że prywatyzacja Ciech została dokonana w sposób transparenty, a przedsiębiorstwo przygotowywane było do niej od lat.

Potwierdzają to wypowiedzi Adama Leszkiewicza.

– Puławy są gotowe do sprzedaży przez giełdę – mówił w listopadzie 2011 roku Leszkiewicz, wówczas wiceszef MSP.

– Uważam jednak, że w przypadku Ciechu proces naszego wyjścia też powinien być szybki – stwierdził Leszkiewicz. – Powinniśmy bardzo poważnie rozważyć możliwość wykorzystania giełdowego instrumentarium, abyśmy mogli docelowo wyjść ze wszystkich czterech spółek chemicznych, w których Skarb Państwa jest zaangażowany – dodawał wówczas wiceminister.

Oprócz Ciechu i Puław chodziło także o Zakłady w Policach i Azoty Tarnów. Te ostatnie w 2012 roku usiłowała przejąć rosyjska grupa Acron kierowana przez oligarchę Wieczesława Kantora.

– Nie ma powodu, żebyśmy nadal byli inwestorem w branży chemicznej – mówił w 2011 Leszkiewicz.

W grudniu 2015 roku Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła nieprawidłowości przy prywatyzacji czterech spółek, w tym Ciechu. Uznała, że akcje tych spółek sprzedano po cenach, które nie oddawały ich faktycznej wartości.

Grupa Azoty to kolejna – po PKP Cargo – spółka, w której dochodzi do zwolnień na dużą skalę. Zaniepokojeni są nimi zarówno związkowcy, jak też samorządowcy w regionach, w których działają zakłady produkcyjne Grupy.  

źr. wPolsce24 za PAP/Tok.fm

 

Gospodarka

"Dziura Tuska pustoszy budżet Polski". To odbije się na finansach nas wszystkich

opublikowano:
mid-24a30064.webp
Przewodniczący KP PiS Mariusz Błaszczak oraz posłowie PiS Mateusz Morawiecki, Zbigniew Kuźmiuk i Małgorzata Golińska podczas konferencji prasowej o dziurze budżetowej (fot. PAP/Albert Zawada)
Mamy do czynienia z największym deficytem budżetowym w historii Polski. Rząd wydaje rekordowe kwoty, jednocześnie tnąc pieniądze na służbę zdrowia, czy strategiczne inwestycje. Wystarczyło kilka miesięcy rządów tej ekipy, by sytuacja państwa drastycznie się pogorszyła.
Gospodarka

Gdzie są pieniądze z naszych podatków? KAS odbierane są narzędzia do ścigania podatkowych oszustów

opublikowano:
mid-24b07006.webp
Gdzie są nasze pieniądze z podatków panie premierze? (fot. PAP/Leszek Szymański)
"Pieniędzy nie ma i nie będzie" - te słowa Jacka Vincenta Rostowskiego, ministra finansów w drugim rządzie Donalda Tuska, na dobre przylgnęły do polityki obecnego premiera. Niestety, kolejna kadencja Platformy Obywatelskiej to znowu okres zapaści finansów publicznych. Gdzie podziały się pieniądze z naszych podatków? Pytał w Sejmie poseł PiS Zbigniew Bogucki. Jest mniejszy nacisk na walkę z przestępczością - odpowiada urzędniczka z Krajowej Administracji Skarbowej.
Gospodarka

Daniel Obajtek, były prezes Grupy Orlen, skomentował wyniki finansowe koncernu. Padły słowa o "zaorywaniu"

opublikowano:
AWIK_Obajtek_30012024_34 (1).webp
Daniel Obajtek przygląda się ze smutkiem jak firma, którą rozwijał jest dziś zwijana (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Były prezes Grupy Orlen, a obecnie europoseł Daniel Obajtek skomentował wyniki finansowe jakie koncern opublikował w środę wieczorem. Fatalne dane, jakie przedstawił Orlen są drastycznie niższe od tych jakie notowała Grupa pod kierownictwem Obajtka. Szymon Hołownia mówi wprost: trzeba przekuć ten balon wielkich inwestycji związanych z marzeniami o wielkiej spółce.
Gospodarka

Daniel Obajtek dla wPolsce24: Aktualna kondycja Orlenu jest odzwierciedleniem całej Polskiej gospodarki

opublikowano:
obajtek.webp
Daniel Obajtek, były prezes Grupy Orlen komentował na antenie wPolsce24 konferencję wynikową spółki Skarbu Państwa pod obecnym zarządem. Europoseł PiS nie ukrywał swojego krytycznego stosunku do aktualnie zarządzających spółką.
Gospodarka

Gróbarczyk: Niemcy dyktują, co dla nas dobre

opublikowano:
gróbarczyk.webp
Gróbarczyk: Rząd ulega niemieckiemu dyktatowi, to niebezpieczne dla naszej gospodarki (fot. wPolsce24)
- Nowy człowiek, który będzie reprezentował zwykłych Polaków jest niezwykle potrzebny. Polsce potrzebna jest odmiana, w tej sytuacji, w której się znaleźliśmy - mówił w Ekspresie Politycznym Marek Gróbarczyk, oceniając kandydaturę Karola Nawrockiego. Były minister zwrócił uwagę na gospodarcze propozycje kandydata na prezydenta.
Gospodarka

Polka załamana inflacją: Pójdziemy do piachu już niedługo. Jest coraz drożej i musimy coraz bardziej zaciskać pasa

opublikowano:
drozyzna_polska.webp
Polacy są załamani sytuacją finansową. Drożeje wszystko (wPolsce24)
Dramatyczna sytuacja coraz większej liczby polskich rodzin. Ceny w sklepach wciąż rosną, a przed nami kolejne podwyżki. Żeby przetrwać musimy coraz bardziej oszczędzać. Jak wynika z nowego raportu Krajowego Rejestru Długów, co drugi Polak zapowiada, że będzie oszczędzał na ubraniach, wakacjach czy rozrywkach byle tylko opłacić bieżące rachunki.