Gospodarka

Tusk na konwencji KO uderza w migrantów. Zapomniał, co mówił jeszcze kilka lat temu?

opublikowano:
mid-24a12047.webp
Donald Tusk przemawia na konwencji Koalicji Obywatelskiej (fot. PAP/Paweł Supernak)
W Warszawie odbyła się konwencja Koalicji Obywatelskiej połączona z Radą Krajowa Platformy Obywatelskiej. Biorą w niej udział m.in. politycy, którzy jeszcze niedawno jeździli na granicę z Białorusią, by tam "pomagać" migrantom przerzucanym przez służby Łukaszenki. Dla nich słowa, które dziś wygłosił premier, muszą być szokujące. Tym bardziej, że jeszcze niedawno sam Donald Tusk miał inne zdanie i wraz z Angelą Merkel zapraszał migrantów do Europy.

Kiedy w 2015 roku kanclerz Niemiec Angela Merkel zapraszała do Europy migrantów z Afryki i Azji ówczesny przewodniczący Rady Unii Europejskiej Donlad Tusk wtórował jej w tym pomyśle. Wówczas pojawiły się pomysły osadzania migrantów w Polsce, co miało być realizowane przez rząd Ewy Kopacz z Platformy Obywatelskiej. Dzięki wyborczemu zwycięstwu Prawa i Sprawiedliwości, ten pomysł spalił na panewce i przez kilka lat Polsce nie groziła przymusowa relokacja migrantów.

Nawet wówczas, kiedy w 2021 roku służby Łukaszenki i Putina postanowiły zrealizować swój makiaweliczny plan przerzucenia do Europy migrantów przez granicę z Białorusią. Rząd Mateusza Morawieckiego zareagował zdecydowanie, wysyłając na granicę wojsko i budując zaporę. 

Koalicja Obywatelska chciała przyjmować migrantów

W 2021 roku politycy Koalicji Obywatelskiej np. Dariusz Joński i Patryk Szczerba protestowali przeciwko "bestialstwu służb wobec migrantów", rozwozili im pizzę i wraz z całym liberalno-lewicowym salonem atakowali słownie działania naszych strażników granicznych i żołnierzy.

Sam Donlad Tusk nazywał szturmujących nasze granice biednymi ludźmi i rozdzierał szaty przed mieszkańcami Podlasia, co skrzętnie odnotowała  "Gazeta Wyborcza".

- Słyszę, że wicepremier Piotr Gliński mówi, że Polska obroni się przed ludźmi z Afganistanu, tak jakby oni wypowiedzieli nam jakąś wojnę. To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi. Nie trzeba robić takiej obrzydliwej, ponurej propagandy wymierzonej w migrantów, bo to są ludzie, którzy potrzebują pomocy - czytamy na portalu dziennika Adama Michnika. 

Swoje słowa potwierdzał czynami, zachęcając wyborców, by w 2023 roku zbojkotowali referendum, które miało zabezpieczyć Polskę przed pomysłami Unii Europejskiej  osadzania u nas migrantów. Na efekty nie trzeba było czekać długo, już w pierwszym roku rządów koalicji 13 grudnia Niemcy zaczęli przerzucać przez naszą granicę niechcianych przez siebie "inżynierów". Rząd, mimo deklaracji, nie zrobił z tym faktem nic, choć sami Niemcy zamknęli swoje granice m.in. z Polską, tak, by nikt nie mógł przejść w drugą stronę. 

Tusk zmienia zdanie na temat migrantów

Polacy są oburzeni i przestraszeni, dlatego Tusk postanowił zmienić swoją strategię. Podczas dzisiejszej konwencji swojego ugrupowania zadeklarował strategię migracyjną.

- Państwo musi uzyskać stuprocentową kontrolę nad tym, kto do Polski wjeżdża - mówił o nowej polityce migracyjnej Donald Tusk przy aplauzie swoich partyjnych kolegów, którzy jeszcze niedawno protestowali na granicy.

Tradycyjne już, premier winę za kryzys migracyjny próbował zrzucić na swoich poprzedników, których jeszcze w zeszłym roku krytykował za zbyt radykalne działania. Dzisiaj to jednak lider KO brzmiał jak prawdziwy antyemigrancki radykał.

 - Więc jeśli ja głośno dziś powiem, że jednym z elementów strategii migracyjnej będzie czasowe terytorialne zawieszenie prawa do azylu i będę się domagał uznania w Europie dla tej decyzji, to dlatego że wiemy dobrze jak to jest wykorzystywane przez Putina i Łukaszenkę. Nie ma mowy, żeby ktoś nielegalnie przedostał się do Polski, a my byśmy przymykali na to oko - grzmiał Tusk.

Co więcej premier ośmielił się skrytykować swoich niemieckich sojuszników zaznaczając, że oni źle przeprowadzili operację przyjmowania migrantów.

- Nasz zachodni sąsiad ściągał migrantów i w pewnym momencie pominął aspekt integracyjny - zauważył lider PO. 

Czyżby zapomniał, że jeszcze niedawno sam temu przyklaskiwał? 

źr. wPolsce24

Gość Wiadomości

Gość Wiadomości wPolsce24: Tusk realizuje politykę fałszu i obłudy. To początek jego kampanii prezydenckiej

opublikowano:
videoframe_10763.webp
Dr Artur Bartoszewicz ze Szkoły Głównej Handlowej oraz prof. Marcin Szewczak z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego byli rozmówcami red. Marty Kielczyk w programie Gość Wiadomości wPolsce24. Zdaniem obydwu naukowców to Donald Tusk będzie kandydatem na prezydenta i robi wszystko, by musieli to zaakceptować jego koalicjanci.
Świat

Donald Tusk: nikt mnie nie ogra w UE. Premier Estonii: to Niemcy nie chciały Tuska na spotkaniu o Ukrainie

opublikowano:
mid-epa11666748.webp
Spotkanie przywódców z Bidenem bez Tuska (fot. PAP EPA/CHRIS EMIL JANSSEN)
Jeszcze rok temu Donald Tusk utyskiwał, że Polska pod rządami PiS-u nie ma silnego głosu na forum europejskim. Zapewniał, że jego nikt w Europie nie ogra. Tymczasem okazuje się, że Niemcy, na które od lat lider PO stawia, nie tylko nie lekceważą naszego premiera przerzucając nam uchodźców, to jeszcze blokują możliwość jego udziału w spotkaniu z sekretarzem obrony USA.
Gospodarka

Tysiące Polaków zapłacą większe podatki. Podwyżki sprytnie ukryto

opublikowano:
supermarket-5202138_1280.webp
Inflacja zjada nasze pensje, a Tusk w podatkach zabierze ich podwyżki?
Miało być podniesienie kwoty wolnej od podatków do 60 tys. złotych, będzie podniesienie samych podatków. Chodzi o tzw. ukrytą podwyżkę podatku dochodowego PIT.
Gospodarka

Drastyczny wzrost cen żywności. Podwyżki drenują nasze kieszenie

opublikowano:
2410-25 - graf2.webp
Wzrastają ceny w sklepach (fot. PiS)
Miało być taniej, jest jeszcze drożej. Choć Donald Tusk obiecywał, że wraz z dojściem do władzy powstrzyma wzrost cen jedzenia, na skutek jego decyzji, takich jak zniesienie "zerowego" VAT-u na żywność, ceny podstawowych produktów drastycznie rosną. PiS opublikował specjalny spot, który uderza w rząd
Gospodarka

"Dziura Tuska pustoszy budżet Polski". To odbije się na finansach nas wszystkich

opublikowano:
mid-24a30064.webp
Przewodniczący KP PiS Mariusz Błaszczak oraz posłowie PiS Mateusz Morawiecki, Zbigniew Kuźmiuk i Małgorzata Golińska podczas konferencji prasowej o dziurze budżetowej (fot. PAP/Albert Zawada)
Mamy do czynienia z największym deficytem budżetowym w historii Polski. Rząd wydaje rekordowe kwoty, jednocześnie tnąc pieniądze na służbę zdrowia, czy strategiczne inwestycje. Wystarczyło kilka miesięcy rządów tej ekipy, by sytuacja państwa drastycznie się pogorszyła.
Gość Wiadomości

Skąd się wzięła dziura budżetowa Tuska. Eksperci programu Gość Wiadomości wPolsce24 wyjaśniają

opublikowano:
videoframe_49023782.webp
Coraz gorsza kondycja polskiej gospodarki to coraz mniejsze wpływy podatkowe i coraz większa dziura budżetowa. Profesor Witold Modzelewski i dr Artur Bartoszewicz wyjaśnili widzom skąd właściwie mamy tak ogromne tąpnięcie w finansach publicznych.