Gospodarka

Tak źle nie było od czasu pandemii. Coraz więcej Polaków bez pracy

opublikowano:
MK4_6_pr_17_11_g_d_DSC08490
Niektóre zawody znikną, ale pojawią się nowe. Szef Nvidii jest optymistą (fot. Fratria)
Rząd chwali się sukcesami, a tymczasem kolejne wskaźniki gospodarcze napawają coraz większym niepokojem. Według danych GUS w maju spadek liczby etatów był najwyższy od czasów pandemii. Wówczas jednak gabinet Mateusza Morawieckiego podjął kroki, by zaradzić temu problemowi, a obecny rząd nie robi nic, by poprawić sytuację.

Zanotowany w maju br. spadek liczb etatów był największy od pandemii – ocenili ekonomiści PKO BP w komentarzu do poniedziałkowych danych GUS. Ich zdaniem tempo wzrostu płac będzie spadać do końca tego roku oraz w 2026 r.

Pensje hamują

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w maju 2025 r. wyniosło 8 670,51 zł, co oznacza wzrost 8,4 proc. w ujęciu rocznym - podał Główny Urząd Statystyczny. W ujęciu miesięcznym wynagrodzenia spadły o 4,1 proc.

Ekonomiści PKO BP w komentarzu zwrócili uwagę, że skala spadku wynagrodzeń w ujęciu miesięcznym była „głębsza niż wskazywałby wzorzec sezonowy”.

Zakładamy, że w dalszej części roku oraz w 2026 dynamika płac będzie systematycznie spowalniać, choć droga hamowania może być wyboista. Według propozycji Ministerstwa Finansów płaca minimalna w 2026 miałaby wzrosnąć o 3 proc., co byłoby najniższą skalą wzrostu od 2005. W tym samym tempie miałyby wzrosnąć wynagrodzenia w sferze budżetowej. Względnie niskie na tle ostatnich lat tempo wzrostu regulowanych wynagrodzeń stanowiłoby istotne wsparcie dla osłabiania presji płacowej w gospodarce. W tych warunkach wzrost płac w przyszłym roku mógłby ukształtować się w przedziale 6-7 proc.” – przekazali ekonomiści PKO BP.

Będzie rosło bezrobocie?

GUS podał także dane o zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw w maju br. Spadło ono o 0,8 proc. w porównaniu do maja ubiegłego roku.

Względem kwietnia liczba etatów została zredukowana o 13,5 tys. (0,2 proc. m/m), a skala redukcji dla tego miesiąca była najgłębsza od pandemii (2020). Spadek zatrudnienia obejmował większość branż, w tym przede wszystkim te zatrudniające najwięcej pracowników, tj. przemysł i handel. Głębszy niż wskazuje sezonowość był spadek liczby etatów w budownictwie” – podali analitycy banku.

Dodali, że wbrew oczekiwaniom dane nie dostarczają żadnych sygnałów ożywienia popytu na pracę. Podkreślili, że stopa bezrobocia pozostaje niska, ale bezrobocie liczone według BAEL wzrosło w I kwartale br. do 3,4 proc., a wiec mocniej niż oczekiwano.

Popyt na pracę pozostaje ograniczony – liczba wakatów jest wyraźnie niższa niż przed rokiem, w szczególności w branży transportowej. Pracownicy są mniej skłonni do zmiany miejsca zatrudnienia, a liczba osób zwolnionych z przyczyn zakładu pracy jest o blisko 10 proc. wyższa niż przed rokiem". 

źr. wPolsce24 za GUS, PAP

Gospodarka

Nieczysta gra „Czystym Powietrzem”. Przedsiębiorcy bankrutują, a rząd milczy

opublikowano:
Zdesperowani przedsiębiorcy domagają się wypłaty środków z programu Czyste Powietrze
Miało być czysto, ekologicznie i nowocześnie. Program „Czyste Powietrze”, który miał pomóc Polakom wymieniać stare piece i ocieplać domy, dla wielu wykonawców i beneficjentów stał się koszmarem. Zamiast dotacji i stabilnego finansowania są bankructwa i rosnące długi.
Gospodarka

Tusk znowu wykiwany przez Unię Europejską i Niemców

opublikowano:
Ursula von der Leyen zadowolona, bo dopięła umowę Mercosur, która zatopi polskich rolników
Tusk znowu ograny przez polityków UE (fot. wPolsce24)
Jesteśmy faszerowani niby twardym sprzeciwem rządu Tuska i opowieściami, jak koalicja 13 grudnia heroicznie broni polskich rolników przed założeniem im stryczka na szyję. Tymczasem niemiecki kanclerz wprost mówi, że Tusk się na to zgodził.
Gospodarka

Stało się. W Polsce jest już drożej niż w Niemczech. A zarabiamy dużo mniej

opublikowano:
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej. Przejście graniczne na Odrze w Zgorzelcu
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej (fot. wPolsce24)
Na papierze, zwłaszcza tym, którym chwali się władza, wszystko działa bez zarzutu. W praktyce i odczuciach Polaków nic się jednak nie zgadza. Już nawet Niemcy przestają przyjeżdżać do nas na zakupy, bo u nas jest drożej. Choć od lat to oni zasilali przygraniczne polskie sklepy zastrzykiem gotówki. Ile kosztują produkty żywnościowe codziennego użytku w niemieckich sklepach, a ile w Polsce, sprawdzał reporter telewizji wPolsce24 Piotr Czyżewski.
Gospodarka

Karol Nawrocki broni Polaków przed drożyzną Tuska. Jest projekt ustawy pozwalającej zmniejszyć rachunki za prąd

opublikowano:
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd?
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd? (wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spełnił kolejną obietnicę wyborczą. Głowa państwa właśnie podpisała i złożyła do skierowała do Sejmu projekt ustawy, która ma obniżyć rachunki za prąd o 33 proc.
Gospodarka

Tusk chwali się sukcesami polskiego giganta. Zapomniał, że sam sprzedawał tę spółkę?

opublikowano:
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM. Udawał, że zna się na odwiertach w poszukiwaniu miedzi, ale mu nie wyszło. Zapomniał też, że w 2010 roku sprzedawał spółkę
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM (fot. wPolsce24)
Donald Tusk udał się z gospodarską wizytą na plac budowy, gdzie pracownicy KGHM właśnie rozpoczęli odwiert pod nowe złoża miedzi. Szef rządu prężył muskuły, mówiąc o sile państwowej spółki, ale najwyraźniej zapomniał, że to nikt inny jak on, podczas wcześniejszych rządów sprzedawał ją w obce ręce.