Skrócony tydzień pracy w Polsce. Tylko 5% firm przeszło do programu. Twórcy pomysłu zapomnieli o ważnych przepisach!

Okazało się jednocześnie, iż nie przewidziano rozwiązań na cały szereg problemów, które teraz staną przed firmami.
Ograniczenia w ramach programu
Choć liczba firm została ograniczona, to ostatecznie obejmie ponad 4 tysiące pracowników. To znacznie więcej niż pierwotnie planowane 2,6 tys. uczestników.
Dzięki temu projekt, jak twierdzi resort, ma stać się największym tego typu pilotażem w Europie.
Problem w tym, iż w niektórych przedsiębiorstwach będą funkcjonować jednocześnie dwa modele pracy: tradycyjny i skrócony, co rodzi ogromne problemy.
Biurokratyczne wyzwania dla działów HR
Eksperci ostrzegają, że firmy uczestniczące w projekcie mogą natknąć się na „biurokratyczną ścianę”.
Działy HR będą musiały prowadzić dwie równoległe ewidencje czasu pracy, osobne grafiki, a nawet różne systemy wynagrodzeń.
Konieczne będzie także przystosowanie systemów kadrowo-płacowych do nowych norm dobowych i tygodniowych, kalendarzy pracy oraz sposobów rozliczania nadgodzin, dodatków i urlopów.
Urlopy i absencje do poprawki
Jak wyjaśnia ekspert ds. czasu pracy Łukasz Prasołek, skrócenie dnia pracy do siedmiu godzin rodzi wiele problemów prawnych.
Jeśli kodeks pracy przewiduje 26 dni urlopu po osiem godzin, to w nowym systemie powstaje „nadmiarowa” godzina urlopu dziennie. Podobne komplikacje pojawią się przy opiece nad dzieckiem lub dniach wolnych z powodu siły wyższej.
Okazuje się, że nikt z twórców programu tych problemów... nie przewidział i nie pomyślał nad ich rozwiązaniem..
Zdaniem specjalistów, wprowadzenie skróconego tygodnia pracy wymusi zmiany regulaminów i algorytmów wynagrodzeń w wielu organizacjach.
Eksperyment na rynku pracy
Nowy program ma pokazać, czy skrócony czas pracy wpłynie pozytywnie na produktywność i satysfakcję pracowników.
Jednocześnie wiele firm obawia się rosnącej biurokracji i dodatkowych kosztów administracyjnych.
Program „Skrócony czas pracy – to się dzieje!” ma potrwać kilkanaście miesięcy, a jego wyniki zdecydują, czy Polska pójdzie śladem krajów, w których czterodniowy tydzień pracy staje się realnym standardem.
źr. wPolsce24 za DGP