Gospodarka

Wraca stare hasło: Ch... z Polską Wschodnią. Rząd rezygnuje z rozbudowy dróg na wschodzie kraju

opublikowano:
boat-7067902_1280.webp
Czy rząd Tuska chce utopić Polskę Wschodnią? (fot. pixabay)
Wielu pamięta słowa byłego ministra skarbu Włodzimierza Karpińskiego z Platformy Obywatelskiej, który na słynnych "taśmach z Sowy", w wulgarny sposób opisał stosunek poprzedniego rządu Tuska do wschodnich rejonów Polski. Dziś Karpiński zasiada w Europarlamencie, do którego zresztą trafił wprost z aresztu, a u władzy znów jest Donald Tusk. I znowu Polska Wschodnia jest zwijana.

Na krótko przed nowym rokiem zapadła decyzja, o kolejnym przełożeniu rozbudowy suchego portu w Małaszewiczach w województwie lubelskim. Teraz okazuje się, że cięcia będą dotyczyć również rozwoju województwa podlaskiego. Okazuje się, że planowana przez PiS rozbudowa sieci dróg na Podlasiu dla koalicji 13 grudnia nie jest priorytetem i należy ją powstrzymać.  

Przez osiem lat rządów PiS-u do wschodnich województw płynęły pieniądze a rządzący robili wszystko, żeby zmniejszyć dysproporcje dzielące Polskę wschodnią i zachodnią. Efekt: setki kilometrów nowych dróg we wschodnich województwach, niewidziane nigdy wcześniej inwestycje w gminach i gwałtowny spadek bezrobocia, które na Lubelszczyźnie, Podlasiu czy Podkarpaciu zawsze było przekleństwem.

Nie udają, że im zależy

15 października zeszłego roku dobre czasy dla wschodniej Polski się skończyły. Rządzący nawet nie udają, że regiony położone przy wschodniej granicy są dla nich ważne. Programy rozwojowe, dzięki którym szły tam pokaźne pieniądze zostały wstrzymane. Finansowanie samorządów zmieniono w ten sposób, żeby więcej niż dotąd dostały Warszawa, Poznań czy Wrocław, a znacznie mniej niż za PiS zyskał Międzyrzec Podlaski, Borki, Nisko, Hajnówka czy Suwałki.

Początek nowego roku przyniósł hiobowe wieści dla rozwoju infrastruktury wschodniej Polski. Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna” rząd wycofał się z zaplanowanej przez ekipę PiS budowy dróg ekspresowych Białystok-Augustów i Białystok-Ełk, czyli część drogi Via Carpatia. Oficjalny powód? To obszary „cenne przyrodniczo”.

– Rząd odwraca się od Polski Wschodniej. Rezygnacja z odcinków S8 Białystok–Augustów i S16 Białystok–Ełk to skandaliczny akt marginalizacji Podlasia. Wraz z powrotem Tuska wróciła polityka Polski A i B – dzielenia kraju na lepszych i gorszych. My tej sprawy nie odpuścimy! O tym będą te wybory! – zapowiada były wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

Na problem zaniedbywania wschodnich regionów kraju, zwracają uwagę także internauci mieszkający lub pochodzący z tych regionów. 

- Też wywodzę się ze "ściany wschodniej" i rozumiem o czym on pisze. Tak, ściana wschodnia nadal jest "Polską B". Nadal jest "tą gorszą". Na Suwalszczyźnie jest pewnie nawet gorzej. Nie ma kopalni, nie ma Świdnika, Azotów i paru innych dużych zakładów pracy. "Na Suwalszczyźnie, czyli nigdzie". Suwalszczyzna to Kraina Nigdzie. I tak, o nas (mówię zbiorowo "nas", mam nadzieję, że Mateusza tym nie urażę) mówi się rzadko. Właściwie wtedy, gdy są wyniki wyborów i zaczyna się rytualne pohukiwanie o "bastionach", "widaćzaborach" i innych tego typu bzdetach. Ostatnio o kryzysie migracyjnym - zauważa dziennikarz Łukasz Maziewski, odnosząc się do równie cierpkiego w ocenie wpisu blogera Mateusza Grzeszczuka. 

Konkluzja Grzeszczuka jest jeszcze mocniejsza, który swój wywód podsumował gorzkimy słowami: Asekuracyjnie zostawcie nam tylko jedno połączenie PKP z Warszawą - bezpośredni pociąg, tak jakby ktoś chciał stąd finalnie uciec.

I wygląda na to, że właśnie taki jest plan ekipy rządzącej. 

źr. wPolsce24 za "Dziennik Gazeta Prawna", x.com

Gospodarka

Gdzie są pieniądze z naszych podatków? KAS odbierane są narzędzia do ścigania podatkowych oszustów

opublikowano:
mid-24b07006.webp
Gdzie są nasze pieniądze z podatków panie premierze? (fot. PAP/Leszek Szymański)
"Pieniędzy nie ma i nie będzie" - te słowa Jacka Vincenta Rostowskiego, ministra finansów w drugim rządzie Donalda Tuska, na dobre przylgnęły do polityki obecnego premiera. Niestety, kolejna kadencja Platformy Obywatelskiej to znowu okres zapaści finansów publicznych. Gdzie podziały się pieniądze z naszych podatków? Pytał w Sejmie poseł PiS Zbigniew Bogucki. Jest mniejszy nacisk na walkę z przestępczością - odpowiada urzędniczka z Krajowej Administracji Skarbowej.
Gospodarka

Daniel Obajtek, były prezes Grupy Orlen, skomentował wyniki finansowe koncernu. Padły słowa o "zaorywaniu"

opublikowano:
AWIK_Obajtek_30012024_34 (1).webp
Daniel Obajtek przygląda się ze smutkiem jak firma, którą rozwijał jest dziś zwijana (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Były prezes Grupy Orlen, a obecnie europoseł Daniel Obajtek skomentował wyniki finansowe jakie koncern opublikował w środę wieczorem. Fatalne dane, jakie przedstawił Orlen są drastycznie niższe od tych jakie notowała Grupa pod kierownictwem Obajtka. Szymon Hołownia mówi wprost: trzeba przekuć ten balon wielkich inwestycji związanych z marzeniami o wielkiej spółce.
Gospodarka

Daniel Obajtek dla wPolsce24: Aktualna kondycja Orlenu jest odzwierciedleniem całej Polskiej gospodarki

opublikowano:
obajtek.webp
Daniel Obajtek, były prezes Grupy Orlen komentował na antenie wPolsce24 konferencję wynikową spółki Skarbu Państwa pod obecnym zarządem. Europoseł PiS nie ukrywał swojego krytycznego stosunku do aktualnie zarządzających spółką.
Gospodarka

Gróbarczyk: Niemcy dyktują, co dla nas dobre

opublikowano:
gróbarczyk.webp
Gróbarczyk: Rząd ulega niemieckiemu dyktatowi, to niebezpieczne dla naszej gospodarki (fot. wPolsce24)
- Nowy człowiek, który będzie reprezentował zwykłych Polaków jest niezwykle potrzebny. Polsce potrzebna jest odmiana, w tej sytuacji, w której się znaleźliśmy - mówił w Ekspresie Politycznym Marek Gróbarczyk, oceniając kandydaturę Karola Nawrockiego. Były minister zwrócił uwagę na gospodarcze propozycje kandydata na prezydenta.
Gospodarka

Polka załamana inflacją: Pójdziemy do piachu już niedługo. Jest coraz drożej i musimy coraz bardziej zaciskać pasa

opublikowano:
drozyzna_polska.webp
Polacy są załamani sytuacją finansową. Drożeje wszystko (wPolsce24)
Dramatyczna sytuacja coraz większej liczby polskich rodzin. Ceny w sklepach wciąż rosną, a przed nami kolejne podwyżki. Żeby przetrwać musimy coraz bardziej oszczędzać. Jak wynika z nowego raportu Krajowego Rejestru Długów, co drugi Polak zapowiada, że będzie oszczędzał na ubraniach, wakacjach czy rozrywkach byle tylko opłacić bieżące rachunki.
Gospodarka

Mieszkańców polskich miast po nowym roku czekają podwyżki

opublikowano:
eksprespolityczny.webp
Mieszkańców wielu miast Polski czekają podwyżki (fot. wPolsce24)
Opłaty za wywóz śmieci, podatki od nieruchomości, opłaty parkingowe i ceny biletów komunikacji miejskiej. Po nowym roku mieszkańcy wielu polskich miast muszą liczyć się z podwyżkami planowanymi przez ich włodarzy. Z największymi wzrostami cen będą musieli mierzyć się mieszkańcy takich miast jak Szczecin, Poznań, Gdańsk, Kołobrzeg czy Lublin. Mianownik jest jeden - wszędzie tam rządzi Platforma Obywatelska.