Gospodarka

Rosjanie znowu ośmieszyli Europę. W banalny sposób omijali sankcje

opublikowano:
tanker-6892092_1280
Zdezelowane rosyjskie tankowce na Bałtyku (fot. Pixabay)
Nie dość, że zagrali wszystkim na nosie, omijając sankcję na ropę, to jeszcze narażali nas na katastrofę ekologiczną. Rosjanie wykorzystali łatwowierność Europejczyków i zwykłe proste oszustwo, by zarobić miliardy dolarów, które mogli przeznaczyć na bombardowanie Ukrainy.

Po pełnoskalowej agresji rosyjskiej na Ukrainę Unia Europejska dość długo broniła się przed wprowadzeniem sankcji na import rosyjskiej ropy naftowej. Udało się to, m.in. na skutek nacisków Polski, dopiero w szóstym pakiecie sankcji, który został przyjęty blisko 5 miesięcy po rosyjskim ataku, bo w czerwcu 2022 r. 

- Przyjmując dziś kolejny pakiet sankcji gospodarczych, jeszcze bardziej ograniczamy możliwość finansowania wojny przez Kreml. Zakazujemy importu rosyjskiej ropy do UE, a tym samym odcinamy Rosję od istotnego źródła dochodów - chwalił się wówczas Josep Borrell, ówczesny wysoki przedstawiciel UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa.

Tyle tylko, że Rosja dość szybko znalazła sposób, by omijać te przeszkody, transportując ropę tuż pod nosem europejskich okrętów patrolowych na Bałtyku, przez który przechodzi blisko 50 proc. całego transportu rosyjskiej ropy.

Wysłali do nas ekologiczne bomby

Jak ustalił dziennikarze duńskiego Danwatch i norweskiego NRK, Rosja przez lata przewoziła ropę starymi zdezelowanymi tankowcami, które miały poświadczenia bezpieczeństwa i ubezpieczenia wystawione przez... "norweską" firmę Ro Marine. Norweską tylko z nazwy i miejsca rejestracji, bo jej właścicielami byli "przedsiębiorcy" z Sankt Petersburga. Pikanterii sprawy dodaje fakt, że sama Ro Marine uprawnienia do nadawania takich certyfikatów dokumentowała sfałszowanym pozwoleniem Norweskiego Urzędu Nadzoru Finansowego.

Dzięki falsyfikatowi Ro Marine mogła dopuścić do korzystania z dróg międzynarodowych nawet kilkaset rosyjskich tankowców, których stan techniczny zagrażał bezpieczeństwu Bałtyku i innych mórz. 

"Norweską" kuratela i afrykańskie bandery

Przez lata działalności żaden organ kontrolny nie próbował podważyć ważności "dokumentu", którym posługiwała się Ro Marine, co więcej, kontrolerzy statków patrolowych pływających po Bałtyku nie decydowali się nawet na kontrolę rosyjskich "pływających trumien", kiedy ich kapitanowie przedstawiali im wystawione przez "norweskie" Ro Marine certyfikaty bezpieczeństwa. 

W ten sposób rosyjska ropa, pod "norweską" kuratelą i najczęściej, afrykańskimi banderami,  szerokim strumieniem płynęła przez Bałtyk i była sprzedawana na całym świecie. Jednocześnie fatalny stan rosyjskich tankowców, po każdym wyjściu z portu powodował zagrożenie katastrofą ekologiczną. 

źr. wPolsce24 za forsal.pl, Danwatch, NRK

Gospodarka

Nieczysta gra „Czystym Powietrzem”. Przedsiębiorcy bankrutują, a rząd milczy

opublikowano:
Zdesperowani przedsiębiorcy domagają się wypłaty środków z programu Czyste Powietrze
Miało być czysto, ekologicznie i nowocześnie. Program „Czyste Powietrze”, który miał pomóc Polakom wymieniać stare piece i ocieplać domy, dla wielu wykonawców i beneficjentów stał się koszmarem. Zamiast dotacji i stabilnego finansowania są bankructwa i rosnące długi.
Gospodarka

Tusk znowu wykiwany przez Unię Europejską i Niemców

opublikowano:
Ursula von der Leyen zadowolona, bo dopięła umowę Mercosur, która zatopi polskich rolników
Tusk znowu ograny przez polityków UE (fot. wPolsce24)
Jesteśmy faszerowani niby twardym sprzeciwem rządu Tuska i opowieściami, jak koalicja 13 grudnia heroicznie broni polskich rolników przed założeniem im stryczka na szyję. Tymczasem niemiecki kanclerz wprost mówi, że Tusk się na to zgodził.
Gospodarka

Stało się. W Polsce jest już drożej niż w Niemczech. A zarabiamy dużo mniej

opublikowano:
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej. Przejście graniczne na Odrze w Zgorzelcu
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej (fot. wPolsce24)
Na papierze, zwłaszcza tym, którym chwali się władza, wszystko działa bez zarzutu. W praktyce i odczuciach Polaków nic się jednak nie zgadza. Już nawet Niemcy przestają przyjeżdżać do nas na zakupy, bo u nas jest drożej. Choć od lat to oni zasilali przygraniczne polskie sklepy zastrzykiem gotówki. Ile kosztują produkty żywnościowe codziennego użytku w niemieckich sklepach, a ile w Polsce, sprawdzał reporter telewizji wPolsce24 Piotr Czyżewski.
Gospodarka

Karol Nawrocki broni Polaków przed drożyzną Tuska. Jest projekt ustawy pozwalającej zmniejszyć rachunki za prąd

opublikowano:
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd?
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd? (wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spełnił kolejną obietnicę wyborczą. Głowa państwa właśnie podpisała i złożyła do skierowała do Sejmu projekt ustawy, która ma obniżyć rachunki za prąd o 33 proc.
Gospodarka

Tusk chwali się sukcesami polskiego giganta. Zapomniał, że sam sprzedawał tę spółkę?

opublikowano:
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM. Udawał, że zna się na odwiertach w poszukiwaniu miedzi, ale mu nie wyszło. Zapomniał też, że w 2010 roku sprzedawał spółkę
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM (fot. wPolsce24)
Donald Tusk udał się z gospodarską wizytą na plac budowy, gdzie pracownicy KGHM właśnie rozpoczęli odwiert pod nowe złoża miedzi. Szef rządu prężył muskuły, mówiąc o sile państwowej spółki, ale najwyraźniej zapomniał, że to nikt inny jak on, podczas wcześniejszych rządów sprzedawał ją w obce ręce.