Gospodarka

Poważny błąd w ustawie o bonie ciepłowniczym. Nie dostaną go ci, którzy najbardziej go potrzebują

opublikowano:
Najbardziej potrzebujący nie dostaną bonu ciepłowniczego przez lukę w przepisach.
Spółdzielnie mieszkaniowe apelują o zmianę przepisów (fot. ilustracyjna Pixabay)
Media donoszą, że w przyjętej niedawno ustawie o bonie ciepłowniczym znalazł się poważny błąd. Sprawia, że nie skorzystają z niego osoby, które potrzebują go najbardziej.

30 czerwca przestała obowiązywać maksymalna cena ciepła w wysokości 134,97 zł/GJ. Szybko nastąpiły podwyżki. W niektórych miejscach, jak Duda Śląska, cena wzrosła aż o 90%. W odpowiedzi rząd zaproponował ustawę o bonie ciepłowniczym. To dopłaty do rachunków dla osób, które mają problemy z ich zapłaceniem.

Wykluczono małe kotłownie

W ustawie, która została już przyjęta przez Sejm i Senat, znalazły się pewne ograniczenia. By otrzymać bon w pełnej wysokości, miesięczny dochód netto w gospodarstwie jednoosobowym nie może przekroczyć 3272 zł, a w wieloosobowym 2454,52 zł. Jeśli będzie wyższy, to wysokość bonu zostanie obniżona na zasadzie „złotówka za złotówkę”. Co więcej, można go dostać tylko w miejscach, gdzie cena ciepła przekracza 170 zł za GJ netto.

Jak informuje Fakt, w ustawie znalazł się jednak poważny błąd, zauważony już przez senatorów. Dopłaty nie obejmują bowiem mieszkańców spółdzielni, których lokale są ogrzewane ciepłem z małych kotłowni. To bardzo istotne, bowiem koszt produkcji w nich ciepła – i tym samym wysokość rachunków – jest często wyższa niż w wypadku ciepła systemowego.

Spółdzielnie biją na alarm

O zmianę tych przepisów apelowały już spółdzielnie mieszkaniowe. Wykluczone ze wsparcia są gospodarstwa domowe w budynkach wielolokalowych zasilanych w ciepło z kotłowni należących do spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot mieszkaniowych TBS i innych podmiotów zarządzających budynkami mieszkalnymi – napisał w liście do Ministerstwa Energii prezes Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych Jerzy Jankowski podkreślając, że z racji wyższych kosztów produkcji ciepła płacą wyższe rachunki.

W odpowiedzi na te uwagi minister energii Miłosz Motyka zapowiedział, że w jego resorcie powstaje zespół do spraw ciepłownictwa. Stwierdził, że będzie się taką problematyką zajmował.

źr. wPolsce24 za Interia

Gospodarka

„Czyste Powietrze” to szwindel? Dramat polskich firm: brak wypłat, widmo bankructwa

opublikowano:
Przedsiębiorcy apelują do rządu o wypłatę środków z programu Czyste Powietrze
Miał być ekologiczny przełom, niższe rachunki i wsparcie dla polskich rodzin. Rządowy program „Czyste Powietrze”, reklamowany jako największa w historii inicjatywa termomodernizacyjna, coraz częściej określany jest jako katastrofa. - To był program, który miał zmienić życie polskich rodzin. A stał się klęską. Część firm czeka na pieniądze już kilkanaście miesięcy – mówi w programie Budzimy się wPolsce Damian Zenkowski, przedstawiciel firm realizujących inwestycje w ramach programu.
Gospodarka

Paraliż granicy. Polacy nie mogą wjechać do kraju

opublikowano:
kolejka tirów na przejściu granicznym z Białorusią. Kierowcy czekają po 10 dni
Kolejka tirów na polskiej granicy (fot. wPolsce24)
Kolejka ciężarówek, które po białoruskiej stronie czekają na wjazd do Polski stale rośnie. Na dzień dzisiejszy liczba zarejestrowanych do przekroczenia granicy pojazdów to 3764. W związku z tym, czas oczekiwania na wjazd do kraju wynosi ok 10 dni.
Gospodarka

Zwolnienia i bezrobocie wchodzą do miast. Zamknięcie browaru w Namysłowie to symbol

opublikowano:
namysłów
Browar w Namysłowie działał od 700 lat. Ale to już koniec (Fot. wPolsce24)
W Namysłowie po 700 latach zakończy się produkcja piwa. Pracę straci około 100 osób zatrudnionych w tamtejszym browarze.
Gospodarka

Nieczysta gra „Czystym Powietrzem”. Przedsiębiorcy bankrutują, a rząd milczy

opublikowano:
Zdesperowani przedsiębiorcy domagają się wypłaty środków z programu Czyste Powietrze
Miało być czysto, ekologicznie i nowocześnie. Program „Czyste Powietrze”, który miał pomóc Polakom wymieniać stare piece i ocieplać domy, dla wielu wykonawców i beneficjentów stał się koszmarem. Zamiast dotacji i stabilnego finansowania są bankructwa i rosnące długi.
Gospodarka

Tusk znowu wykiwany przez Unię Europejską i Niemców

opublikowano:
Ursula von der Leyen zadowolona, bo dopięła umowę Mercosur, która zatopi polskich rolników
Tusk znowu ograny przez polityków UE (fot. wPolsce24)
Jesteśmy faszerowani niby twardym sprzeciwem rządu Tuska i opowieściami, jak koalicja 13 grudnia heroicznie broni polskich rolników przed założeniem im stryczka na szyję. Tymczasem niemiecki kanclerz wprost mówi, że Tusk się na to zgodził.