Gospodarka

Uśmiechacie się? Nowy wspaniały rząd przygotował dla Polaków prezent po wakacjach. Rachunki za ogrzewanie będą wyższe o 90%

opublikowano:
Premier Donald Tusk (L) na posiedzeniu rządu w KPRM w Warszawie,
(fot. PAP/Albert Zawada)
Koniec lata to dla wielu Polaków nie tylko kres wakacji, ale także czas nowych wydatków. Do tych, które będą związane z powrotem do szkół najmłodszych z nas, dojdą teraz kolejne. Masowe pisma ze spółdzielni mieszkaniowych przynoszą fatalne wieści: opłaty za ogrzewanie idą w górę, a podwyżki potrafią sięgać nawet o 90 proc.. To bezpośredni skutek wygaśnięcia wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy mechanizmu dopłat, który chronił gospodarstwa domowe przed gwałtownym wzrostem cen.

Płacz i płać! To nowy model zarządzania państwem przez ekipę Donalda Tuska.

Rachunki za ogrzewanie wyższe nawet o 90%? Polacy w szoku po listach ze spółdzielni

O najbardziej drastycznych przykładach pism, które już trafiają do Polaków, pisze Wirtualna Polska. W tekście podany jest m.in przykład Rudy Śląskiej, gdzie mieszkańcy już odczuwają skutki nowych taryf.

Rachunki już wzrosły o kilkaset złotych, a seniorzy martwią się, jak sprostać nowym wydatkom.

Koniec tarczy, początek problemów

Przez ostatnie lata Polaków chroniła ustawa wprowadzona przez PiS, gwarantująca dopłaty do cen ciepła, dzięki której rachunki mogły wzrosnąć maksymalnie o 40% w stosunku do cen z 2022 roku. Niestety, ten mechanizm przestał obowiązywać z dniem 30 czerwca, a rząd Tuska ignoruje zwykłe problemy zwykłych Polaków.

Dlatego od 1 lipca dostawcy ciepła rozliczają odbiorców według regularnych taryf zatwierdzonych przez Urząd Regulacji Energetyki (URE). Oznacza to powrót do stawek, które w przypadku niektórych przedsiębiorstw są znacznie wyższe niż te "zamrożone" przez rząd.

"Płacę ponad 600 zł więcej"

Lokalne spółdzielnie w Rudzie Śląskiej, w tym Rudzka Spółdzielnia Mieszkaniowa i MGSM Perspektywa, zapowiadają podwyżki rzędu 60-88%. Mieszkańcy nie kryją rozczarowania.

- Moje mieszkanie ma ponad 60 mkw. i za samo ogrzewanie muszę teraz zapłacić ponad 600 zł więcej niż wcześniej – mówi jeden z mieszkańców w rozmowie z dziennikarzami portalu WP.PL.

- Nie bardzo sobie radzę, bo mam niewielką emeryturę, mieszkam sama – dodaje kolejna osoba.

Spółdzielnie tłumaczą, że nie mają wpływu na wysokość taryf, a wzrost kosztów wynika wyłącznie z wygaśnięcia rządowej ochrony.

Nieudolna reakcja rządu

Gigantyczne podwyżki już wywołały falę protestów, a do Ministerstwa Klimatu i Środowiska trafiło już kilka tysięcy apeli od mieszkańców.

Taka presja skłoniła rząd do podjęcia działań, choć trudno doszukiwać się w nich realnej pomocy i większego sensu. Wyższe opłaty niektórzy muszą ponosić już teraz, a start składania wniosków o dopłaty za ten rok ruszy 3 listopada i potrwa do 15 grudnia. Wnioski o dopłaty na 2026 r. będzie można składać od 1 stycznia do 31 lipca.

Do tego wsparcie będzie przysługiwać tylko nielicznym i aby się o nie ubiegać, trzeba spełniać określone kryteria: 

  • dochód na osobę nie może przekraczać 3272,69 zł w gospodarstwach jednoosobowych lub 2454,52 zł na osobę w gospodarstwach wieloosobowych,

  • trzeba korzystać z ciepła sieciowego,

  • trzeba płacić za ciepło powyżej 170 zł/GJ, (nie wiadomo, czy jest to cena brutto czy netto)

Warto też dodać, iż wartość bonu będzie zależała od ceny ciepła obowiązującej w rozliczeniach z przedsiębiorstwem ciepłowniczym po dniu 1 lipca 2025 r.

źr. wPolsce24 za WP

Gospodarka

Nieczysta gra „Czystym Powietrzem”. Przedsiębiorcy bankrutują, a rząd milczy

opublikowano:
Zdesperowani przedsiębiorcy domagają się wypłaty środków z programu Czyste Powietrze
Miało być czysto, ekologicznie i nowocześnie. Program „Czyste Powietrze”, który miał pomóc Polakom wymieniać stare piece i ocieplać domy, dla wielu wykonawców i beneficjentów stał się koszmarem. Zamiast dotacji i stabilnego finansowania są bankructwa i rosnące długi.
Gospodarka

Tusk znowu wykiwany przez Unię Europejską i Niemców

opublikowano:
Ursula von der Leyen zadowolona, bo dopięła umowę Mercosur, która zatopi polskich rolników
Tusk znowu ograny przez polityków UE (fot. wPolsce24)
Jesteśmy faszerowani niby twardym sprzeciwem rządu Tuska i opowieściami, jak koalicja 13 grudnia heroicznie broni polskich rolników przed założeniem im stryczka na szyję. Tymczasem niemiecki kanclerz wprost mówi, że Tusk się na to zgodził.
Gospodarka

Stało się. W Polsce jest już drożej niż w Niemczech. A zarabiamy dużo mniej

opublikowano:
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej. Przejście graniczne na Odrze w Zgorzelcu
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej (fot. wPolsce24)
Na papierze, zwłaszcza tym, którym chwali się władza, wszystko działa bez zarzutu. W praktyce i odczuciach Polaków nic się jednak nie zgadza. Już nawet Niemcy przestają przyjeżdżać do nas na zakupy, bo u nas jest drożej. Choć od lat to oni zasilali przygraniczne polskie sklepy zastrzykiem gotówki. Ile kosztują produkty żywnościowe codziennego użytku w niemieckich sklepach, a ile w Polsce, sprawdzał reporter telewizji wPolsce24 Piotr Czyżewski.
Gospodarka

Karol Nawrocki broni Polaków przed drożyzną Tuska. Jest projekt ustawy pozwalającej zmniejszyć rachunki za prąd

opublikowano:
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd?
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd? (wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spełnił kolejną obietnicę wyborczą. Głowa państwa właśnie podpisała i złożyła do skierowała do Sejmu projekt ustawy, która ma obniżyć rachunki za prąd o 33 proc.
Gospodarka

Tusk chwali się sukcesami polskiego giganta. Zapomniał, że sam sprzedawał tę spółkę?

opublikowano:
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM. Udawał, że zna się na odwiertach w poszukiwaniu miedzi, ale mu nie wyszło. Zapomniał też, że w 2010 roku sprzedawał spółkę
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM (fot. wPolsce24)
Donald Tusk udał się z gospodarską wizytą na plac budowy, gdzie pracownicy KGHM właśnie rozpoczęli odwiert pod nowe złoża miedzi. Szef rządu prężył muskuły, mówiąc o sile państwowej spółki, ale najwyraźniej zapomniał, że to nikt inny jak on, podczas wcześniejszych rządów sprzedawał ją w obce ręce.
Gospodarka

Ile waży 5 milionów złotych? Ekspertka NBP odpowiada na pytania wPolsce24

opublikowano:
Setki ton złota w skarbcu NBP. Dziś są warte wiele miliardów złotych. Jesteśmy światowym potentatem
Setki ton złota w skarbcu NBP (fot. wPolsce24)
Telewizja wPolsce24 udała się do jednego ze skarbców Narodowego Banku Polskiego, miejsca, w którym przechowywane są polskie rezerwy złota, stanowiące część oficjalnych rezerw dewizowych Narodowego Banku Polskiego. Zawartość robi wrażenie.