Gospodarka

Niemcy się cieszą. Za jedzenie płacą już tyle samo, ile Polacy, a zarabiają więcej

opublikowano:
20231215_175515
W Niemczech za jedzenie płacimy tyle samo co w Polsce (fot. Fratria/ Liudmyla Kazakova)
Przez lata mieszkańcy przygranicznych niemieckich miejscowości przyjeżdżali do Polski robić zakupy spożywcze. Było taniej, smaczniej i zdrowiej. Niestety, te czasy najwyraźniej odchodzą do lamusa. Dziennikarze niemieckiej telewizji Deutsche Welle porównali ceny. Okazało się, że w Warszawie za produkty spożywcze płaci się już tyle samo, ile w Bonn.

"Na zakupy wybraliśmy się we wtorek, 15 kwietnia, do sklepów w Warszawie i w Bonn, do tej samej popularnej sieci Lidl. Kupiliśmy te same produkty oferowane w obu krajach, zwykle marek własnych Lidla. Do naszych koszyków trafiły podstawowe produkty. Były to: bułka kajzerka, chleb tostowy pełnoziarnisty, mleko, woda mineralna, olej słonecznikowy, masło, cukier, mąka, jajka, wędlina z indyka, ser gouda i makaron spaghetti. Z owoców wybraliśmy jabłka, banany, a z warzyw – ogórek, pomidory, sałatę lodową i rzodkiewki. Do koszyka dodaliśmy jeszcze kilka wielkanocnych specjałów: majonez, serek twarogowy ziarnisty, czekoladowego zająca i jajka czekoladowe" - czytamy na stronie dw.com.

Produkty tej samej marki

Dziennikarze poinformowali, że podczas zakupów wybierali produkty tej samej najtańszej marki. Okazało się, że za pełen koszyk zakupów w obu sklepach zapłacono ok 120 zł (28 euro w Niemczech).

W Polsce tańsze okazały się jabłka, pomidory, cukier, a nawet produkty mleczne. W Niemczech jajka, olej roślinny, majonez czy produkty z czekolady. 

Ceny podobne, zarobki niższe

Wysłannicy DW porównując ceny, nie kryli zdziwienia. Owszem przyznali, że w obu przypadkach widać doskwierającą drożyznę, ale zbliżony rachunek w Polsce i Niemczech był dla nich zaskoczeniem ze względu na zarobki w obu państwach. Patrząc chociażby nawet na tzw. minimalne wynagrodzenie godzinowe w Polsce jest ono blisko o połowę niższe niż u naszych zachodnich sąsiadów (30 zł/h do 12,8 euro/h, czyli ok 55 zł). 

Od stycznia minimalne godzinowe wynagrodzenie wynosi w Polsce (na umowie o pracę) 30,50 zł brutto, a w Niemczech – 12,82 euro, co w przeliczeniu daje prawie 55 zł, czyli niemal dwa razy więcej.  Różnica jest jeszcze bardziej widoczna, kiedy porównany przeciętną miesięczną pensję brutto w obu krajach. W czwartym kwartale 2024 roku wynosiła ona w Polsce 8477,21 zł, zaś w Niemczech 3 975 euro (17 tys. zł). Oznacza to, że Niemcy za swoje wynagrodzenia są w stanie kupić dwa razy więcej tych samych produktów spożywczych. 

źr. wPolsce24 za dw.com

Gospodarka

Zrozpaczony rolnik oddaje plony za darmo. A w sklepie... 10 zł za kilogram!

opublikowano:
To nie fikcja, tylko codzienność polskiej wsi. Rolnik z Gałkowic pod Sandomierzem, Maciej Siekiera, stanął przed dramatycznym wyborem: albo patrzeć, jak jego plony gniją, albo oddać je za darmo.
Na pole papryki przyjechali ludzie, którzy pomogą rolnikowi zebrać zbiory, które inaczej zgniłyby na polu
To nie fikcja, tylko codzienność polskiej wsi. Rolnik z Gałkowic pod Sandomierzem, Maciej Siekiera, stanął przed dramatycznym wyborem: albo patrzeć, jak jego plony gniją, albo oddać je za darmo.
Gospodarka

Tysiące górników mogą stracić pracę. Czy rząd Donalda Tuska ma jakiś plan ratunkowy?

opublikowano:
(https://www.jsw.pl/biuro-prasowe/zdjecia)
Sytuacja w Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW) staje się katastroficzna. Tysiące miejsc pracy może zniknąć, a przyszłość jednej z najważniejszych firm górniczych w Polsce stoi pod znakiem zapytania.
Gospodarka

Tusk zwija polską naukę. Największy w Polsce radioteleskop RT4 bez finansowania

opublikowano:
Ważny polski teleskop zostanie wyłączony? Rząd nie chce za niego płacić (fot. wPolsce24)
Ważny polski teleskop zostanie wyłączony? Rząd nie chce za niego płacić (fot. wPolsce24)
W miejscowości Piwnice, niedaleko Torunia znajduje się radioteleskop RT-4. Pracuje tutaj od ponad 20 lat i należy do międzynarodowej sieci takich teleskopów. Korzystają z niego nie tylko polscy naukowcy, ale również partnerzy zagraniczni. Wkrótce może się to zmienić, bo rząd właśnie cofnął finansowanie urządzenia.
Gospodarka

„Czyste Powietrze” to szwindel? Dramat polskich firm: brak wypłat, widmo bankructwa

opublikowano:
Przedsiębiorcy apelują do rządu o wypłatę środków z programu Czyste Powietrze
Miał być ekologiczny przełom, niższe rachunki i wsparcie dla polskich rodzin. Rządowy program „Czyste Powietrze”, reklamowany jako największa w historii inicjatywa termomodernizacyjna, coraz częściej określany jest jako katastrofa. - To był program, który miał zmienić życie polskich rodzin. A stał się klęską. Część firm czeka na pieniądze już kilkanaście miesięcy – mówi w programie Budzimy się wPolsce Damian Zenkowski, przedstawiciel firm realizujących inwestycje w ramach programu.
Gospodarka

Paraliż granicy. Polacy nie mogą wjechać do kraju

opublikowano:
kolejka tirów na przejściu granicznym z Białorusią. Kierowcy czekają po 10 dni
Kolejka tirów na polskiej granicy (fot. wPolsce24)
Kolejka ciężarówek, które po białoruskiej stronie czekają na wjazd do Polski stale rośnie. Na dzień dzisiejszy liczba zarejestrowanych do przekroczenia granicy pojazdów to 3764. W związku z tym, czas oczekiwania na wjazd do kraju wynosi ok 10 dni.
Gospodarka

Zwolnienia i bezrobocie wchodzą do miast. Zamknięcie browaru w Namysłowie to symbol

opublikowano:
namysłów
Browar w Namysłowie działał od 700 lat. Ale to już koniec (Fot. wPolsce24)
W Namysłowie po 700 latach zakończy się produkcja piwa. Pracę straci około 100 osób zatrudnionych w tamtejszym browarze.