Gospodarka

Niemcy przejmują kontrolę nad szczecińskim portem

opublikowano:
Rząd Donalda Tuska nie podjął walki o to, by szczeciński port pozostał w polskich rękach, choć miał ku temu wszystkie niezbędne narzędzia – alarmował Marek Gróbarczyk, polityk PiS oraz były minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.

Zaczęło się od wpisu na platformie X: „To już fakt! Tusk oddaje szczeciński port Niemcom (nabrzeża i infrastrukturę). Spłata zobowiązań wyborczych zaczęła się od Szczecina. Czekają nas dalsze spadki przeładunków i marginalizacja Portu Szczecin-Świnoujście”.

Odpowiedział mu - także na platformie X - poseł KO Arkadiusz Marchewka, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, potwierdzając informację polityka PiS, choć inaczej je interpretując.

Po pierwsze, doszło do transakcji pomiędzy prywatną firmą Rhenus i udziałowcami prywatnej firmy Bulk Cargo. Na skutek tego Rhenus stał się jej większościowym udziałowcem. Skoro mówimy o prywatnych firmach, to jasne jest, że w transakcji nie uczestniczyła spółka skarbu państwa” – napisał polityk rządzącej koalicji i dodał: „Po drugie, firma Rhenus już wcześniej posiadała 40% udziałów w Bulk Cargo – i uwaga – te udziały zdobyła za rządów naszych poprzedników”.

Według Gróbarczyka rząd Donalda Tuska miał jednak możliwości, żeby tę transakcję zatrzymać, ale tego nie zrobił.

W ostatnim czasie polskie porty przeładowały ponad 140 mln ton ładunku, co dało wpływ do budżetu państwa 56 mld zł. Rośliśmy bardzo szybko, nieproporcjonalnie szybko do portów niemieckich – podkreśla Gróbarczyk na antenie telewizji wPolsce24, przypominając, że w tym samym okresie porty niemieckie notowały duże straty. 

żr. wPolsce24 za X

(fot. Autorstwa Kapitel - Praca własna, CC BY-SA 4.0/Wikimedia)

 

 

Gospodarka

Zrozpaczony rolnik oddaje plony za darmo. A w sklepie... 10 zł za kilogram!

opublikowano:
To nie fikcja, tylko codzienność polskiej wsi. Rolnik z Gałkowic pod Sandomierzem, Maciej Siekiera, stanął przed dramatycznym wyborem: albo patrzeć, jak jego plony gniją, albo oddać je za darmo.
Na pole papryki przyjechali ludzie, którzy pomogą rolnikowi zebrać zbiory, które inaczej zgniłyby na polu
To nie fikcja, tylko codzienność polskiej wsi. Rolnik z Gałkowic pod Sandomierzem, Maciej Siekiera, stanął przed dramatycznym wyborem: albo patrzeć, jak jego plony gniją, albo oddać je za darmo.
Gospodarka

Tysiące górników mogą stracić pracę. Czy rząd Donalda Tuska ma jakiś plan ratunkowy?

opublikowano:
(https://www.jsw.pl/biuro-prasowe/zdjecia)
Sytuacja w Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW) staje się katastroficzna. Tysiące miejsc pracy może zniknąć, a przyszłość jednej z najważniejszych firm górniczych w Polsce stoi pod znakiem zapytania.
Gospodarka

Tusk zwija polską naukę. Największy w Polsce radioteleskop RT4 bez finansowania

opublikowano:
Ważny polski teleskop zostanie wyłączony? Rząd nie chce za niego płacić (fot. wPolsce24)
Ważny polski teleskop zostanie wyłączony? Rząd nie chce za niego płacić (fot. wPolsce24)
W miejscowości Piwnice, niedaleko Torunia znajduje się radioteleskop RT-4. Pracuje tutaj od ponad 20 lat i należy do międzynarodowej sieci takich teleskopów. Korzystają z niego nie tylko polscy naukowcy, ale również partnerzy zagraniczni. Wkrótce może się to zmienić, bo rząd właśnie cofnął finansowanie urządzenia.
Gospodarka

„Czyste Powietrze” to szwindel? Dramat polskich firm: brak wypłat, widmo bankructwa

opublikowano:
Przedsiębiorcy apelują do rządu o wypłatę środków z programu Czyste Powietrze
Miał być ekologiczny przełom, niższe rachunki i wsparcie dla polskich rodzin. Rządowy program „Czyste Powietrze”, reklamowany jako największa w historii inicjatywa termomodernizacyjna, coraz częściej określany jest jako katastrofa. - To był program, który miał zmienić życie polskich rodzin. A stał się klęską. Część firm czeka na pieniądze już kilkanaście miesięcy – mówi w programie Budzimy się wPolsce Damian Zenkowski, przedstawiciel firm realizujących inwestycje w ramach programu.
Gospodarka

Paraliż granicy. Polacy nie mogą wjechać do kraju

opublikowano:
kolejka tirów na przejściu granicznym z Białorusią. Kierowcy czekają po 10 dni
Kolejka tirów na polskiej granicy (fot. wPolsce24)
Kolejka ciężarówek, które po białoruskiej stronie czekają na wjazd do Polski stale rośnie. Na dzień dzisiejszy liczba zarejestrowanych do przekroczenia granicy pojazdów to 3764. W związku z tym, czas oczekiwania na wjazd do kraju wynosi ok 10 dni.
Gospodarka

Zwolnienia i bezrobocie wchodzą do miast. Zamknięcie browaru w Namysłowie to symbol

opublikowano:
namysłów
Browar w Namysłowie działał od 700 lat. Ale to już koniec (Fot. wPolsce24)
W Namysłowie po 700 latach zakończy się produkcja piwa. Pracę straci około 100 osób zatrudnionych w tamtejszym browarze.