Gospodarka

Ile pieniędzy dać w prezencie ślubnym?

opublikowano:
church-7744547_1280
Ile powinniśmy dać w kopercie na wesele (fot. Pixabay)
Miesiące letnie to w Polsce tradycyjnie okres, w którym wielu narzeczonych decyduje się sfinalizować związek. Nic dziwnego, ładna pogoda, długi dzień i wakacyjna atmosfera zachęcają do wzięcia ślubu. Niestety przekłada się to na wzrost cen w lokalach organizujących tego typu uroczystości. Ile zatem pieniędzy, w takich okolicznościach powinniśmy wręczyć nowożeńcom w prezencie ślubnym?

Zastawa kuchenna, sztućce, kryształy, a nawet komplety pościeli czy mały sprzęt AGD - tak przed laty wyglądały prezenty z okazji ślubu. Dziś już chyba tylko najstarsi goście weselni decydują się na drogi prezent rzeczowy. Większość biesiadników wręcza młodej parze okolicznościową pamiątkę i upominek w postaci gotówki. A jaką kwotę włożoną w kopertę można uznać za tę właściwą?

"Liczymy przede wszystkim na Twoją obecność"

To hasło znajdziemy na większości zaproszeń przesłanych przez przyszłych małżonków. Dalej idzie tradycyjna formułka, o tym żeby zabrać dobry humor, a niektórzy zamiast kwiatów życzą sobie dostać wino lub kupon totolotka. Choć zapewne intencje części młodych par przekazane w tym komunikacie są szczere, to jednak większość młodych ludzi liczy na to, że oprócz obecności ofiarujemy im coś jeszcze, najlepiej pieniądze.

Ile za talerzyk?

Nie ma się na co oburzać, bo dzisiejsze wesela to często wydatek rzędu kilkunastu, czy nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. W dużych miastach oraz w ośrodkach turystycznych, uśredniona cena za weselny talerzyk waha się dziś od 400 do 600 złotych. W mniejszych miejscowościach, czy salach weselnych w różnych dworkach czy pensjonatach od 250 do 500 złotych. Oczywiście znajdziemy droższe czy tańsze oferty, ale piszemy o pewnym standardzie, bez ekstrawagancji.

A mowa tu wyłącznie o sali i posiłkach. Do tego należy doliczyć jeszcze alkohol, tort i inne atrakcje. Zapłacić trzeba też za didżeja/zespół, fotografa/kamerzystę, a także księdzu lub cywilnemu mistrzowi ceremonii. Niekiedy istnieje konieczność zapewnienia transportu, a bliskim, którzy przybędą z daleka - także noclegu.

Mając to na uwadze, przyjmijmy, że przy oszczędnym, ale też nie skąpym gospodarowaniu, koszt wesela dla ok 50 osób wyniesie mniej więcej 35-40 tys. złotych. Takie wyliczenia znajdziemy między innymi na stronach poradnikowych dla nowożeńców czy na grupach na portalach społecznościowych.

Ile włożyć do koperty?

Skoro wiemy już, ile w przybliżeniu państwo młodzi wydali na wesele, warto zastanowić się, ile sami musimy włożyć do koperty. Tu oczywiście wyznacznikiem powinna być zasobność naszego portfela, a także więź z którymś z małżonków.

W przypadku ślubu znajomych albo dalszej rodziny (np. kuzynostwa) nie będzie nietaktem, kiedy do koperty (jako para) włożymy od 600-1000 zł. W przypadku, kiedy idziemy na wesele bez partnerki możemy spokojnie pozostać przy 500 zł. Oczywiście, jeżeli nas na to stać. Kiedy mowa o bliższej rodzinie: rodzeństwu, dzieciach rodzeństwa, rodzeństwu ciotecznym każda kwota z przedziału 1000-2000 złotych powinna być satysfakcjonująca. Tyle też młode pary oczekują od swoich chrzestnych czy dziadków.

Oczywiście to kwoty umowne, które mają na celu wyłącznie pomóc podjąć decyzję. Jeżeli chcemy zawsze możemy ofiarować więcej, albo, jeżeli nie pozwala na to nasza sytuacja materialna dać mniej. Często państwo młodzi zdają sobie sprawę z tego jak nam się powodzi i nie będą zawiedzeni, kiedy w kopertę damy za mało, a mogą czuć się niezręcznie, gdy włożymy za dużo.

źr. wPolsce24

Gospodarka

„Czyste Powietrze” to szwindel? Dramat polskich firm: brak wypłat, widmo bankructwa

opublikowano:
Przedsiębiorcy apelują do rządu o wypłatę środków z programu Czyste Powietrze
Miał być ekologiczny przełom, niższe rachunki i wsparcie dla polskich rodzin. Rządowy program „Czyste Powietrze”, reklamowany jako największa w historii inicjatywa termomodernizacyjna, coraz częściej określany jest jako katastrofa. - To był program, który miał zmienić życie polskich rodzin. A stał się klęską. Część firm czeka na pieniądze już kilkanaście miesięcy – mówi w programie Budzimy się wPolsce Damian Zenkowski, przedstawiciel firm realizujących inwestycje w ramach programu.
Gospodarka

Paraliż granicy. Polacy nie mogą wjechać do kraju

opublikowano:
kolejka tirów na przejściu granicznym z Białorusią. Kierowcy czekają po 10 dni
Kolejka tirów na polskiej granicy (fot. wPolsce24)
Kolejka ciężarówek, które po białoruskiej stronie czekają na wjazd do Polski stale rośnie. Na dzień dzisiejszy liczba zarejestrowanych do przekroczenia granicy pojazdów to 3764. W związku z tym, czas oczekiwania na wjazd do kraju wynosi ok 10 dni.
Gospodarka

Zwolnienia i bezrobocie wchodzą do miast. Zamknięcie browaru w Namysłowie to symbol

opublikowano:
namysłów
Browar w Namysłowie działał od 700 lat. Ale to już koniec (Fot. wPolsce24)
W Namysłowie po 700 latach zakończy się produkcja piwa. Pracę straci około 100 osób zatrudnionych w tamtejszym browarze.
Gospodarka

Nieczysta gra „Czystym Powietrzem”. Przedsiębiorcy bankrutują, a rząd milczy

opublikowano:
Zdesperowani przedsiębiorcy domagają się wypłaty środków z programu Czyste Powietrze
Miało być czysto, ekologicznie i nowocześnie. Program „Czyste Powietrze”, który miał pomóc Polakom wymieniać stare piece i ocieplać domy, dla wielu wykonawców i beneficjentów stał się koszmarem. Zamiast dotacji i stabilnego finansowania są bankructwa i rosnące długi.
Gospodarka

Tusk znowu wykiwany przez Unię Europejską i Niemców

opublikowano:
Ursula von der Leyen zadowolona, bo dopięła umowę Mercosur, która zatopi polskich rolników
Tusk znowu ograny przez polityków UE (fot. wPolsce24)
Jesteśmy faszerowani niby twardym sprzeciwem rządu Tuska i opowieściami, jak koalicja 13 grudnia heroicznie broni polskich rolników przed założeniem im stryczka na szyję. Tymczasem niemiecki kanclerz wprost mówi, że Tusk się na to zgodził.