Polska

Małżeństwo z KO pobrało 300 tys. zł dodatku na dwa mieszkania pod tym samym adresem. Polityk się tłumaczy

opublikowano:
AWIK_Zdrojewski_03072021_01.webp
Małżeństwo Zdrojewskich pobierało świadczenia na dwa mieszkania pod tym samym adresem. Na fotografii europoseł KO Bogdan Zdrojewski. (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Od 2019 roku do 2023 roku małżeństwo senatorów z Koalicji Obywatelskiej pobrało z izby wyższej parlamentu łącznie 300 tys. zł z tytułu dodatku mieszkaniowego. Barbara i Bogdan Zdrojewscy wynajmowali dwa lokale, ale pod tym samem adresem.

Barbara Zdrojewska w przeszłości była m.in. prezesem Dolnośląskiej Zachęty Sztuk Pięknych, przewodniczącą rady miasta Wrocławia oraz sejmiku dolnośląskiego, a od blisko dekady jest senatorem. Z kolei jej mąż jest byłym prezydentem Wrocławia, ministrem kultury i posłem, a także obecnym europosłem. W 2019 małżonkowie zasiedli razem w Senacie. Jak ustalił portal Interia, „od tamtej pory mieszkali wspólnie w wynajętej nieruchomości nieopodal budynku parlamentu”. W tym czasie „oboje pobierali z tego tytułu dodatki mieszkaniowe”.

Senatorowi przysługuje mieszkanie

„Przewodnik senatora” przewiduje, że „senatorom, którzy nie są zameldowani na pobyt stały w Warszawie, nie mają tytułu prawnego do lokalu albo jego części, nie władają lokalem mieszkalnym ani jego częścią i nie posiadają innego uprawnienia do zakwaterowania w okresie pełnienia mandatu, przysługuje zakwaterowanie w Domu Poselskim”.

- W pokoju przydzielonym senatorowi w Domu Poselskim dopuszcza się nieodpłatne dokwaterowanie małżonka senatora, osoby pozostającej we wspólnym pożyciu, wstępnego, zstępnego, a także osoby towarzyszącej senatorowi niepełnosprawnemu lub wymagającemu opieki ze względu na stan zdrowia – podkreślono.

„Przewodnik senatora” zakłada również możliwość wynajmowania mieszkania w oparciu o umowy najmu. Jest to możliwe, gdy w hotelu znajdującym się przy Sejmie brak miejsc. Wówczas „Kancelaria Senatu zwraca senatorom poniesione przez nich koszty wynajmu kwater prywatnych, do wysokości nieprzekraczającej kosztów zakwaterowania w Domu Poselskim”.

Jak wylicza Interia, stawki świadczenia na wynajem mieszkań przez senatorów w ostatnich latach były zmieniane. Pod koniec 2019 roku parlamentarzyści z izby wyższej otrzymywali 2,5 tys. zł. W kolejnych dwóch latach kwota wzrosła do 3 tys. Od kwietnia 2022 roku podniesioną ją do 3,5 tys. zł i obowiązywała do stycznia 2024 roku. Według ustaleń portalu przez cztery lata małżeństwo otrzymało z tego tytułu ok. 300 tys. zł.

Interpretacja przepisów i kompromis

W rozmowie z Interią Bogdan Zdrojewski przyznał, że w X kadencji Senatu mieszkał z żoną pod tym samym adresem. Zaznaczył, że w Senacie obowiązuje inna interpretacja przepisów niż w Sejmie.

- W jej rezultacie nie uzyskaliśmy zgody na choćby częściowe łączenie dodatków. Zasugerowano wynajęcie odrębnych mieszkań, ale na to z kolei naszej zgody nie było – powiedział polityk KO.

- Wyjściem z sytuacji okazało się oprócz wynajęcia małej kawalerki podpisanie dodatkowej, ale odrębnej umowy na jednopokojowe „studio" do pracy pod tym samym adresem, przy samym Sejmie. Dziś ponoć w Senacie obowiązuje identyczna interpretacja jak w Sejmie, ale nie jestem tego pewien. Warto też pamiętać, że podpisywanie umów odbywa się za pośrednictwem kancelarii parlamentu, Sejmu lub Senatu. Parlamentarzyści nie mają tu swobody – tłumaczył.

Jak podkreślił Zdrojewski, zawarcie dwóch umów było kompromisem, który umożliwiał korzystanie z jednego mieszkania zgodnie z wymaganiami Kancelarii Senatu.

źr. wPolsce24 za Interia

Polska

Awantura na sesji rady miejskiej Warszawy! Straż Miejska przepychała mieszkańców i dziennikarzy

opublikowano:
1934065_3.webp
Awantura na sesji Rady Miasta w Warszawie (fot. wPolsce24)
Burzliwa sesja Rady Warszawy poświęcona kamienicy przy Marszałkowskiej 66, z której pod pretekstem remontu wyrzucono mieszkańców. Teraz władze Warszawy zabytkowy budynek chcą sprzedać.
Polska

Morawiecki nie przebiera w słowach: To jest coś, co wymaga komisji śledczej

opublikowano:
1934933_3.webp
Mateusz Morawiecki odniósł się do informacji w sprawie finansowania kampanii Rafała Trzaskowskiego przez zagraniczne fundacje (fot. wPolsce24)
Polityczne trzęsienie ziemi trwa. Jak ustalili dziennikarze Wirtualnej Polski polityczne reklamy na Facebooku wymierzone w Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena mogły być finansowane przez zagraniczne podmioty powiązane ze środowiskiem Rafała Trzaskowskiego. W specjalnej rozmowie na antenie telewizji wPolsce24 postanowił odnieść się do tych rewelacji były premier Mateusz Morawiecki.
Polska

Karol Nawrocki dla wPolsce24: Projekt pt. Rafał Trzaskowski reanimują wszystkie instytucje państwa Tuska. A i tak sobie nie radzi

opublikowano:
żaklina z KN.webp
Afera NASK jest oburzająca, ale nie powinniśmy nią być chyba zdziwieni – mówi w rozmowie z telewizją wPolsce24 Karol Nawrocki, komentując informacje dotyczące możliwego nielegalnego finansowania kampanii wyborczej jego głównego rywala w wyborach prezydenckich Rafała Trzaskowskiego.
Polska

Dariusz Matecki wpadł na nowy ślad wskazujący na nielegalne finansowanie kampanii kandydata KO

opublikowano:
Matecki.webp
Mnożą się – przede wszystkim na platformach społecznościowych - informacje wskazujące na to, że ludzie związani albo sympatyzujący Rafałem Trzaskowskim prowadzą nieczystą grę z rywalami kandydata Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich. Na nowe tropy wpadł poseł PiS Dariusz Matecki.
Polska

Kto nie wytrzymał napięcia ciszy wyborczej oprócz Myrchy? Materiał Wiadomości wPolsce24

opublikowano:
videoframe_135735.webp
Wiadomości wPolsce24 podsumowują przypadki łamania ciszy wyborczej. Jakoś tak się złożyło, że prawa nie umieją przestrzegać członkowie partii Donalda Tuska. Oprócz skandalu jaki wywołał - o zgrozo - wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha, także inni członkowie PO nie dali radę wytrzymać w ciszy nawet kilku godzin.
Polska

"Rota" wybrzmiała przed niemiecką policją na niemieckiej ziemi. Wiadomości wPolsce24

opublikowano:
videoframe_82328.webp
Dziś w niemieckim Görlitz, tuż przy moście granicznym z Polską, odbyła się demonstracja zorganizowana przez polskich aktywistów w proteście przeciwko tzw. pushbackom – czyli przymusowemu zawracaniu nielegalnych imigrantów przez niemieckie służby na stronę polską.