Walka z gotówką przyspiesza. Dostęp do własnych pieniędzy w przyszłym roku będzie jeszcze droższy

Zgodnie z zapowiedziami operatorów, od 2026 roku: wypłata 1000 zł kartą Mastercard będzie kosztować ok. 3 zł, wypłata 1000 zł kartą Visa – 2,90 zł. Dziś to odpowiednio ok. 1,70 zł i 1,30 zł, więc mówimy o wzroście rzędu 50 procent.
To oznacza, że każda większa wypłata w bankomacie stanie się realnym kosztem, a nie jedynie „techniczną czynnością”.
Dlaczego rosną opłaty? Nowy model naliczania
Do tej pory Visa stosowała jedną stałą stawkę 1,30 zł za wypłatę, niezależnie od jej wartości. To się kończy. Operatorzy wprowadzają model mieszany:
- Visa: 1,20 zł + 0,17% wartości transakcji
- Mastercard: 1,20 zł + 0,18% wartości wypłaty
Efekt? Im więcej wypłacasz — tym więcej zapłacisz
Banki już zapowiadają, że nowych kosztów nie wezmą na siebie, więc w praktyce zostaną one przerzucone na klientów poprzez prowizje. Podwyżkę opłat odczujemy, korzystając z bankomatów należących do pozabankowych operatorów, a wiec głównie Euronet i Planet Cash. Co istotne maszyny tych firm stanowią dziś około 70 proc. wszystkich bankomatów w Polsce.
Banki nie mają obowiązku zapewniać klientom darmowych wypłat w tych urządzeniach — dla wielu instytucji to dziś jedna z bardziej kosztownych usług. Dlatego wzrost opłat w największym stopniu uderzy właśnie w tam, gdzie Polacy pobierają gotówkę najczęściej: w sklepach, galeriach i na ulicznych bankomatach wspomnianych operatorów.
Gotówka staje się produktem premium? Możliwe konsekwencje
Podwyżki mogą wywołać kilka zmian w zachowaniu klientów. Będziemy rzadziej wypłacali z bankomatów, za to większe kwoty, jeździli w poszukiwaniu bankomatu należących do banku, w którym mamy rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy, wzrośnie popularność płatności bezgotówkowych, dojdzie do przyspieszenia „odgotówkowienia” części sektora usług.
Już teraz widać, że część banków wycofuje swoje bankomaty i przenosi wypłaty do sieci prywatnych – co oznacza dla klientów jeszcze większą podatność na opłaty.
Gdzie nadal wypłacisz pieniądze bez opłat?
Opcje istnieją, ale mają swoje zastrzeżenia:
1. Bankomat własnego banku
Nadal najbezpieczniejsza opcja, choć nie każdy bank ma rozbudowaną sieć urządzeń. W mniejszych miejscowościach często oznacza to konieczność przejechania kilku lub nawet kilkunastu kilometrów, co w praktyce oznacza, że oszczędność na prowizji jest niwelowana przez koszty transportu.
2. Bankomaty partnerskie – ale uwaga!
Nie wszystkie konta obejmują „darmowe wszystkie bankomaty”. W wielu przypadkach oferta obowiązuje tylko dla jednej sieci lub ma limity kwotowe albo miesięczne.
3. Cashback w sklepach
Wypłata przy kasie wciąż jest bezpłatna w większości banków, ale działa tylko do 300–500 zł jednorazowo, w zależności od instytucji i typu karty. Trzeba także liczyć na dobrą wolę sprzedawcy w sklepie, który zawsze może odmówić nam wypłaty zasłaniając się brakiem gotówki w kasie.
źr. wPolsce24 za interia.pl











