Donald Trump triumfuje w sądzie. Co dalej z amerykańskimi cłami?

28 maja sąd pierwszej instancji zablokował cła wprowadzone przez Donalda Trumpa, a w odpowiedzi na tę decyzję rząd zawnioskował o pilne zawieszenie dodatkowych ograniczeń. Zdaniem Sądu ds. Handlu Międzynarodowego Trump przekroczył swoje uprawnienia, ponieważ prawo do wprowadzania nowych ceł ma jedynie Kongres.
Tym samym sąd wstrzymał wprowadzenie ceł wobec Kanady, Meksyku i Chin, którym władze USA zarzucają niewystarczającą walkę z przemytem fentanylu. Decyzja sądu zatrzymała także cła „wzajemne”, dotyczące wielu państw na całym świecie.
Zdaniem Donalda Trumpa „Sąd ds. Handlu Międzynarodowego USA wydał niewiarygodne orzeczenie przeciwko Stanom Zjednoczonym Ameryki”.
W czwartek sąd apelacyjny utrzymał w mocy cła wprowadzone przez Trumpa. Batalia sądowa jeszcze się nie zakończyła, a sąd nie odniósł się do meritum sprawy. Nakazał jednak obu stronom sporu przedstawienie pisemnej argumentacji w sprawie, co ma nastąpić w pierwszych dniach czerwca.
- Na szczęście pełny 11-osobowy Panel Sędziów Sądu Apelacyjnego USA dla Federalnego Sądu Okręgowego właśnie wstrzymał orzeczenie Sądu Handlu Międzynarodowego z siedzibą na Manhattanie - napisał Trump na platformie Truth Social.
Doradca Białego Domu ds. Handlu Peter Navarro przekazał, że jeśli sąd ostatecznie zablokuje cła, to administracja USA znajdzie inny sposób na ich wprowadzenie.
źr. wPolsce24 za PAP