Deficyt jak u Greków? Polska pod rządami Tuska dryfuje w stronę bankructwa. Nowa bariera długu przekroczona!

GUS podał, że deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych za 2024 rok wyniósł 6,5 proc. PKB, a z najnowszych danych kwartalnych wynika, że po drugim kwartale 2025 roku wskaźnik ten sięgnął już 7 proc..
„Dane wskazują na rosnące ryzyko, że na koniec roku deficyt przekroczy 7 proc. PKB” – oceniają analitycy Santander Bank Polska.
Tymczasem w ustawie budżetowej zapisano limit 6,9 proc. PKB. Już teraz wiadomo, że rząd Platformy Obywatelskiej tego planu nie utrzyma.
200 miliardów już na minusie, a będzie gorzej
Według Ministerstwa Finansów, po dziewięciu miesiącach roku deficyt budżetu państwa przekroczył 201,4 mld zł – czyli niemal 70 proc. całej kwoty zaplanowanej na 2025 rok.
Dla porównania: w rekordowo trudnym pandemicznym roku 2020 rząd PiS zamknął budżet z deficytem poniżej 100 mld zł.
Wydatki państwa mają w tym roku wynieść ponad 921 mld zł, a dochody – ok. 633 mld zł. Różnica? Ogromna dziura finansowa, której wciąż nie udało się załatać, mimo rosnących wpływów z VAT i PIT.
Dług publiczny bije kolejne rekordy
Resort finansów już w październiku przedstawił prognozy, które budzą poważne obawy.
W ciągu kilku lat zadłużenie Polski ma wzrosnąć do poziomu nienotowanego w historii III RP. Do 2029 roku relacja długu do PKB ma wynieść prawie 60 proc. według metodologii krajowej – czyli tuż poniżej konstytucyjnego limitu. Według unijnej metodologii (ESA2010) dług może sięgnąć nawet 75 proc. PKB.
Dla porównania – na koniec 2023 roku było to mniej niż 50 proc. PKB. W praktyce oznacza to, że w sześć lat Polska zwiększy swoje zadłużenie o połowę.
Minister finansów: „Pokazaliśmy prawdziwe liczby”
Szef resortu finansów Andrzej Domański, pytany o skalę długu, przyznał w rozmowie z Wirtualną Polską: – Nie bagatelizujemy wyzwań związanych z długiem publicznym. Pokazaliśmy prawdziwe liczby, nie dokonujemy sztukowania jak za rządów PiS.
Jednocześnie uspokajał, że rynki finansowe „dają Polsce wotum zaufania”, a gospodarka „utrzymuje wysoką dynamikę wzrostu”.
Coraz większe ryzyko dla finansów państwa
Eksperci nie mają jednak wątpliwości – przy tak gwałtownym wzroście deficytu i długu, kolejne lata mogą być trudne. Wyższe koszty obsługi długu, konieczność zaciągania nowych kredytów i coraz mniejsza przestrzeń fiskalna to mieszanka, która może zagrozić stabilności finansowej kraju.
źr. wPolsce24 za money.pl