Gospodarka

Jednak nie wszystkie firmy mają problemy w czasie rządów Tuska! Agora notuje rekordowe przychody w historii

opublikowano:
JS_agora-8116
Gazeta Wyborcza (fot. Fratria/Julita Szewczyk)
Sypiemy głowę popiołem i przepraszamy! Jeszcze wczoraj informowaliśmy, że gospodarka pędzi w stronę recesji, do tego stale rośnie liczba osób bezrobotnych. Okazuje się jednak, że nie wszyscy mają powody do narzekań na rządy Donalda Tuska. Jak poinformowała w komunikacie giełdowym grupa Agora, ubiegły rok wydawca "Gazety Wyborczej" zakończył rekordowymi w historii przychodami. Autorzy chwalą się zyskami i pytają, na ile pieniędzy z KPO będą mogli liczyć?

- Grupa Agora miała w 2024 r. przychody w wysokości 1,48 mld zł, osiągnęła 26,4 mln zł zysku netto i 257,1 mln zł zysku EBITDA - poinformowała spółka w środowym komunikacie. Agora oczekuje dynamiki wydatków na reklamę w Polsce w 2025 r. na poziomie ok. 6,5-8,5 proc.

Najlepszy rok w historii

Agora podała, że w 2024 r. grupa osiągnęła najwyższe w historii przychody, które wyniosły 1 480,5 mln zł. "Jednocześnie spółka zakończyła ubiegły rok z zyskiem netto 26,4 mln zł i zyskiem na poziomie EBITDA wynoszącym 257,1 mln zł. W samym 4. kwartale spółka odnotowała 446 mln zł przychodów, czyli więcej o 4,6 proc. niż w analogicznym okresie rok wcześniej" - napisano w informacji prasowej.

Spółka wyjaśniła, że istotny wpływ na przychody miała konsolidacja z Eurozetem, a także wzrost przychodów w segmentach Film i Książka, oraz Reklama Zewnętrzna. Kolejny rok z rzędu rosły przychody cyfrowe i internetowe Grupy Agora, które wyniosły ponad 420 mln zł.

W sprawozdaniu zarządu spółka wskazała, że oczekuje, iż dynamika wydatków na reklamę w Polsce w całym 2025 r. będzie na poziomie około 6,5-8,5 proc. Wzrost rynku reklamowego ogółem powinien być zbliżony do obserwowanego w całym 2024 r.

Według Agory, rynek reklamy w Polsce wzrósł w czwartym kwartale 2024 r. o ponad 8 proc., a reklamodawcy wydali w tym czasie na promowanie swoich produktów i usług około 3,99 mld zł. W pierwszym kwartale 2024 r. dynamika wzrostu rynku reklamowego wyniosła 11 proc., a w kolejnych osiągnęła 9 proc. W całym 2024 r. rynek reklamy w Polsce osiągnął wartość ok. 13,0 mld zł i wzrósł o ponad 9 proc. w stosunku do 2023 r.

- W całym 2024 r. dynamika wzrostu rynku reklamowego wyniosła ponad 9 proc. i osiągnęła poziom nieznacznie wyższy niż przewidywany w założeniach Agory SA. Warto zauważyć, że w całym 2024 wartość rynku reklamowego była o ponad 30 proc. większa niż w rekordowym przed pandemią COVID-19 roku 2019 - napisano w sprawozdaniu.

Agora liczy na pieniądze z KPO

Jednocześnie autorzy komunikatu przyznają, że nie wiedzą, jak bardzo uwolnienie środków z KPO wpłynie już w samym 2025 r. na wzrost polskiego PKB, a tym samym na wzrost rynku reklamowego.

- Po drugie, trudno jest przewidzieć, jak zachowają się spółki skarbu państwa i same ośrodki administracji państwowej przy wydatkowaniu środków na ogłoszenia i reklamy. Obecnie trudno jest oszacować, czy środki te będą w 2025 r. mniejsze, czy porównywalne z tymi, które pojawiły się na rynku reklamowym w ostatnich latach - dodano.

Autorzy komunikatu poinformowali, że wpływy grupy ze sprzedaży usług reklamowych w czwartym kwartale 2024 r. wyniosły 235,4 mln zł. W tym okresie reklama prasowa, radiowa i zewnętrzna osiągnęły wyniki przewyższające średnią rynkową, natomiast w ujęciu rocznym najlepiej radziła sobie reklama radiowa i kinowa.

Biznesem, w którym wydatki reklamowe wzrosły najbardziej i który najmocniej przyczynił się do wzrostu przychodów z reklamy całej grupy, był segment Reklama Zewnętrzna. Wpływy reklamowe tego segmentu wzrosły o 6,3 proc. do poziomu 59,4 mln zł.

Również segment Film i Książka kolejny rok z rzędu zanotował rekordowe przychody ze sprzedaży. W całym 2024 r. przychody ze sprzedaży biletów do kin sieci Helios wzrosły o 5,1 proc. do 256,4 mln zł. Frekwencja w polskich kinach w 2024 r. wyniosła 50,8 mln, co oznacza wzrost o 0,8 proc. w porównaniu z 2023 r. W tym okresie w kinach sieci Helios sprzedano 11,8 mln biletów, o 2,6 proc. więcej niż w 2023 r.

- Rok 2024 był przełomowy dla spółki NEXT FILM, która osiągnęła rekordowy poziom przychodów w wysokości ponad 67 mln zł. Filmy dystrybuowane przez NEXT FILM – w tym m.in. „Akademia Pana Kleksa”, czyli najpopularniejszy polski film od czasu pandemii – cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, osiągając frekwencję na poziomie 5,5 mln widzów. Wynik ten czyni spółkę największym dystrybutorem polskich filmów, z udziałem w rynku na poziomie niemal 50 proc. - wskazano.

Agorze zwiększyły się także wpływy reklamowe segmentu Radio. Te w czwartym kwartale 2024 r. były wyższe niż w analogicznym okresie rok wcześniej, przychody ze sprzedaży reklamy radiowej zwiększyły się o 1,5 proc. do 103,4 mln zł.

Wpływy reklamowe segmentu Prasa Cyfrowa i Drukowana zwiększyły się zarówno w czwartym kwartale 2024 r. – do 16,9 mln zł, jak i w całym 2024 r. – do 58,5 mln zł.:

- W obu tych okresach +Gazeta Wyborcza+ utrzymała pozycję lidera pod względem sprzedaży wśród dzienników opiniotwórczych, a liczba aktywnych płatnych prenumerat cyfrowych „Wyborczej” na koniec grudnia 2024 r. wyniosła ponad 302 tys. - poinformowała Agora.

Zgodnie z informacją zamieszczoną na stronie spółki, Agora powstała w 1989 roku, a od 1999 r. jest notowana na giełdzie w Warszawie.

Wśród największych przedsięwzięć spółki wymieniono m.in.: Helios będący operatorem sieci kin i właścicielem firmy produkcji i dystrybucji filmowej NEXT FILM; działalność radiową pod szyldem Grupa Eurozet obejmującą 9 rozgłośni(w tym Radio ZET i TOK FM); AMS – firmę rynku reklamy zewnętrznej; „Gazetę Wyborczą”; portal Gazeta.pl.

źr. wPolsce24 za Agora/PAP

 

Gospodarka

Nieczysta gra „Czystym Powietrzem”. Przedsiębiorcy bankrutują, a rząd milczy

opublikowano:
Zdesperowani przedsiębiorcy domagają się wypłaty środków z programu Czyste Powietrze
Miało być czysto, ekologicznie i nowocześnie. Program „Czyste Powietrze”, który miał pomóc Polakom wymieniać stare piece i ocieplać domy, dla wielu wykonawców i beneficjentów stał się koszmarem. Zamiast dotacji i stabilnego finansowania są bankructwa i rosnące długi.
Gospodarka

Tusk znowu wykiwany przez Unię Europejską i Niemców

opublikowano:
Ursula von der Leyen zadowolona, bo dopięła umowę Mercosur, która zatopi polskich rolników
Tusk znowu ograny przez polityków UE (fot. wPolsce24)
Jesteśmy faszerowani niby twardym sprzeciwem rządu Tuska i opowieściami, jak koalicja 13 grudnia heroicznie broni polskich rolników przed założeniem im stryczka na szyję. Tymczasem niemiecki kanclerz wprost mówi, że Tusk się na to zgodził.
Gospodarka

Stało się. W Polsce jest już drożej niż w Niemczech. A zarabiamy dużo mniej

opublikowano:
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej. Przejście graniczne na Odrze w Zgorzelcu
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej (fot. wPolsce24)
Na papierze, zwłaszcza tym, którym chwali się władza, wszystko działa bez zarzutu. W praktyce i odczuciach Polaków nic się jednak nie zgadza. Już nawet Niemcy przestają przyjeżdżać do nas na zakupy, bo u nas jest drożej. Choć od lat to oni zasilali przygraniczne polskie sklepy zastrzykiem gotówki. Ile kosztują produkty żywnościowe codziennego użytku w niemieckich sklepach, a ile w Polsce, sprawdzał reporter telewizji wPolsce24 Piotr Czyżewski.
Gospodarka

Karol Nawrocki broni Polaków przed drożyzną Tuska. Jest projekt ustawy pozwalającej zmniejszyć rachunki za prąd

opublikowano:
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd?
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd? (wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spełnił kolejną obietnicę wyborczą. Głowa państwa właśnie podpisała i złożyła do skierowała do Sejmu projekt ustawy, która ma obniżyć rachunki za prąd o 33 proc.
Gospodarka

Tusk chwali się sukcesami polskiego giganta. Zapomniał, że sam sprzedawał tę spółkę?

opublikowano:
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM. Udawał, że zna się na odwiertach w poszukiwaniu miedzi, ale mu nie wyszło. Zapomniał też, że w 2010 roku sprzedawał spółkę
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM (fot. wPolsce24)
Donald Tusk udał się z gospodarską wizytą na plac budowy, gdzie pracownicy KGHM właśnie rozpoczęli odwiert pod nowe złoża miedzi. Szef rządu prężył muskuły, mówiąc o sile państwowej spółki, ale najwyraźniej zapomniał, że to nikt inny jak on, podczas wcześniejszych rządów sprzedawał ją w obce ręce.