Gospodarka

700 osób wyleci na bruk. Dramatyczny upadek górnictwa

opublikowano:
Górnicy w kaskach maszerują w grupie, niosąc flagi podczas protestu.
Już niedługo wielu górników straci pracę. (fot. Fratria)
ZE PAK planuje zredukować liczbę zatrudnionych górników. Jak przekazał prezes PAK KWB „Konin” Dariusz Szymczak, pracę straci aż 700 osób.

Prezes PAK KWB „Konin” Dariusz Szymczak poinformował w środę, że we wspomnianej spółce oraz PAK Górnictwo, które należą do ZE PAK, liczba zatrudnionych górników spadnie do końca przyszłego roku z 900 do około 200. Wyjaśnił, że redukcja zatrudnienia jest związana z końcem wydobycia na ostatniej działającej w regionie odkrywce „Tomisławice”.

Władze ograniczają tempo wydobycia

Tempo kopania węgla będzie utrzymane do końca marca przyszłego roku, a później znacząco ograniczone. Węgiel wydobywany będzie wyłącznie na potrzeby bloku nr 9 elektrowni „Pątnów”, który w ramach kontraktu na rynku mocy będzie włączany tylko w przypadku braków mocy w systemie. Według dyrektora kopalni taka sytuacja może zdarzyć się kilkanaście razy w roku, a zapotrzebowanie na węgiel od marca do grudnia 2026 roku szacowane jest na 75-100 tysięcy ton, podczas gdy w bieżącym roku wydobycie zamknie się w 1,5 miliona ton.

Po zakończeniu wydobycia kopalnia będzie jeszcze przez jakiś czas prowadzić prace związane z rekultywacją wyrobisk po odkrywkach. Historia wydobycia węgla brunatnego w regionie konińskim sięga czasów II wojny światowej, a przemysłowa eksploatacja rozpoczęła się w 1945 roku na odkrywce „Morzysław”. Łącznie w ciągu 80 lat węgiel wydobywano z dziewięciu odkrywek, z których część została już zrekultywowana i przekształcona w jeziora. Surowiec dostarczany był do Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.

W 2012 roku kopalnia weszła w skład kontrolowanego przez Zygmunta Solorza koncernu energetycznego ZE PAK, który w 2020 roku ogłosił zakończenie produkcji energii z węgla najpóźniej do 2030 roku.

Pomoc dla zwalnianych pracowników

Zwalniani pracownicy będą mogli korzystać z przyjętej w 2023 roku ustawy osłonowej oraz unijnego programu „Droga do zatrudnienia po węglu”. Ustawa osłonowa obejmuje blisko 23 tysiące pracowników w całej Polsce, a górnicy i energetycy ZE PAK są w niej objęci jako pierwsi. Dokument przewiduje płatne urlopy dla osób zbliżających się do wieku emerytalnego oraz roczne odprawy, które mogą zastąpić odprawy wynikające z układów zbiorowych pracy.

Program „Droga do zatrudnienia po węglu” został uruchomiony na początku 2024 roku. Na jego realizację z unijnego Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji przeznaczono ponad 257 milionów złotych. Program ma wspierać górników, energetyków, ich rodziny oraz pracowników firm powiązanych z branżą energetyczną w znalezieniu nowych ścieżek zawodowych, w tym poprzez doradztwo, dofinansowanie poszukiwania pracy, tworzenie spółdzielni socjalnych i zakładanie własnej działalności gospodarczej.

Obchody Dnia Górnika

W środę w regionie konińskim rozpoczęły się obchody Dnia Górnika. Władze kopalni i przedstawiciele załogi złożyli kwiaty przed figurą św. Barbary w Kleczewie, a podobne uroczystości odbędą się popołudniu w Warence w gminie Turek. Zasłużeni pracownicy otrzymali państwowe i zakładowe odznaczenia.

Główne obchody Barbórki zaplanowane są na czwartek i obejmują złożenie kwiatów pod pomnikiem górników w Koninie, mszę św., przemarsz ulicami miasta oraz śniadanie górnicze.

źr. wPolsce24 za RMF24

Gospodarka

Nieczysta gra „Czystym Powietrzem”. Przedsiębiorcy bankrutują, a rząd milczy

opublikowano:
Zdesperowani przedsiębiorcy domagają się wypłaty środków z programu Czyste Powietrze
Miało być czysto, ekologicznie i nowocześnie. Program „Czyste Powietrze”, który miał pomóc Polakom wymieniać stare piece i ocieplać domy, dla wielu wykonawców i beneficjentów stał się koszmarem. Zamiast dotacji i stabilnego finansowania są bankructwa i rosnące długi.
Gospodarka

Tusk znowu wykiwany przez Unię Europejską i Niemców

opublikowano:
Ursula von der Leyen zadowolona, bo dopięła umowę Mercosur, która zatopi polskich rolników
Tusk znowu ograny przez polityków UE (fot. wPolsce24)
Jesteśmy faszerowani niby twardym sprzeciwem rządu Tuska i opowieściami, jak koalicja 13 grudnia heroicznie broni polskich rolników przed założeniem im stryczka na szyję. Tymczasem niemiecki kanclerz wprost mówi, że Tusk się na to zgodził.
Gospodarka

Stało się. W Polsce jest już drożej niż w Niemczech. A zarabiamy dużo mniej

opublikowano:
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej. Przejście graniczne na Odrze w Zgorzelcu
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej (fot. wPolsce24)
Na papierze, zwłaszcza tym, którym chwali się władza, wszystko działa bez zarzutu. W praktyce i odczuciach Polaków nic się jednak nie zgadza. Już nawet Niemcy przestają przyjeżdżać do nas na zakupy, bo u nas jest drożej. Choć od lat to oni zasilali przygraniczne polskie sklepy zastrzykiem gotówki. Ile kosztują produkty żywnościowe codziennego użytku w niemieckich sklepach, a ile w Polsce, sprawdzał reporter telewizji wPolsce24 Piotr Czyżewski.
Gospodarka

Karol Nawrocki broni Polaków przed drożyzną Tuska. Jest projekt ustawy pozwalającej zmniejszyć rachunki za prąd

opublikowano:
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd?
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd? (wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spełnił kolejną obietnicę wyborczą. Głowa państwa właśnie podpisała i złożyła do skierowała do Sejmu projekt ustawy, która ma obniżyć rachunki za prąd o 33 proc.
Gospodarka

Tusk chwali się sukcesami polskiego giganta. Zapomniał, że sam sprzedawał tę spółkę?

opublikowano:
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM. Udawał, że zna się na odwiertach w poszukiwaniu miedzi, ale mu nie wyszło. Zapomniał też, że w 2010 roku sprzedawał spółkę
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM (fot. wPolsce24)
Donald Tusk udał się z gospodarską wizytą na plac budowy, gdzie pracownicy KGHM właśnie rozpoczęli odwiert pod nowe złoża miedzi. Szef rządu prężył muskuły, mówiąc o sile państwowej spółki, ale najwyraźniej zapomniał, że to nikt inny jak on, podczas wcześniejszych rządów sprzedawał ją w obce ręce.
Gospodarka

Ile waży 5 milionów złotych? Ekspertka NBP odpowiada na pytania wPolsce24

opublikowano:
Setki ton złota w skarbcu NBP. Dziś są warte wiele miliardów złotych. Jesteśmy światowym potentatem
Setki ton złota w skarbcu NBP (fot. wPolsce24)
Telewizja wPolsce24 udała się do jednego ze skarbców Narodowego Banku Polskiego, miejsca, w którym przechowywane są polskie rezerwy złota, stanowiące część oficjalnych rezerw dewizowych Narodowego Banku Polskiego. Zawartość robi wrażenie.