Zdrowie

Nie tylko okulary! Co naprawdę grozi dzieciom spędzającym godziny przed ekranem?

opublikowano:
Dzieci od najmłodszych lat korzystają z ekranów. Niestety to nie pozostaje bez szkodliwego wpływu na ich wzrok
Dzieci od najmłodszych lat korzystają z ekranów. Niestety to nie pozostaje bez szkodliwego wpływu na ich wzrok (Fot. Pixabay)
Coraz młodsze dzieci spędzają wiele godzin przed ekranami, co może prowadzić do nieodwracalnych zmian w oku – ostrzega prof. Agnieszka Kamińska, okulistka. Podkreśla, że krótkowzroczność to choroba całego oka i niesie ze sobą poważne powikłania.

– Krótkowzroczność to choroba cywilizacyjna XXI wieku i przybiera rozmiary epidemii, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży – mówi prof. Kamińska. – Najważniejszym czynnikiem ryzyka jest długotrwałe korzystanie z urządzeń elektronicznych, w szczególności smartfonów.

Ekspertka zwraca uwagę, że gwałtowny wzrost liczby przypadków krótkowzroczności stał się szczególnie widoczny podczas pandemii COVID-19, kiedy dzieci przez wiele godzin uczestniczyły w nauce zdalnej, a po lekcjach korzystały z ekranów w celach rozrywkowych.

– Im mniejszy ekran i im dłuższy czas patrzenia z bliska, tym większe obciążenie dla oczu – podkreśla okulistka.

Jak ekrany wpływają na wzrok dzieci?

U najmłodszych dochodzi do zaburzeń akomodacji i refrakcji. Stałe napięcie mięśni oka i mikrodrgania obrazu sprzyjają rozwojowi krótkowzroczności. – To choroba całego oka: twardówki, siatkówki i naczyniówki – wyjaśnia prof. Kamińska.

Zmiany powstałe w przebiegu krótkowzroczności są nieodwracalne. Wydłużenie gałki ocznej zwiększa ryzyko poważnych powikłań, w tym odwarstwienia siatkówki. – Noszenie okularów to najmniejszy problem. Prawdziwa patologia dotyczy tylnego odcinka oka – ostrzega ekspertka.

Coraz młodsze dzieci korzystają ze smartfonów i tabletów

Prof. Kamińska zwraca uwagę na niepokojący trend: już dwu- i trzylatki korzystają z urządzeń mobilnych. – Często wynika to z braku czasu lub zmęczenia rodziców – mówi okulistka.

Problemy ze wzrokiem nie tylko u dzieci

U dorosłych najczęściej występują choroby oczu związane z innymi schorzeniami, takimi jak cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, zaburzenia krzepnięcia czy choroby tarczycy. Prof. Kamińska zauważa również wzrost liczby zakrzepów naczyń siatkówki, także jako powikłań po COVID-19, oraz choroby plamki żółtej.

Profilaktyka wzroku jest kluczowa

– Oko to najmniejszy organ, który może być źródłem największej liczby chorób. Dbanie o wzrok oznacza dbanie o całe zdrowie – podkreśla ekspertka. Zaleca regularny sen, zdrową dietę, unikanie używek i systematyczne badania. Po 40. roku życia warto robić coroczne wizyty u okulisty, mierzyć ciśnienie wewnątrzgałkowe i wykonywać badanie OCT plamki.

Laserowa korekcja wzroku? To nie zabieg banalny

Odnosząc się do popularnych laserowych zabiegów korekcji wzroku, prof. Kamińska zaznacza, że choć są powszechnie wykonywane, niosą ryzyko powikłań. – Każda ingerencja chirurgiczna wymaga rzetelnej kwalifikacji – podkreśla okulistka.

źr. wPolsce24 za PAP

Zdrowie

System już się nie domyka. Pieniędzy brakuje nawet na pensje

opublikowano:
AW_Szpital_08102019_07
Obniżenie składki zdrowotnej raczej szpitalom nie pomoże (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Szpitale powiatowe już są w fatalnej kondycji finansowej, a wszystko wskazuje na to, że w kolejnych miesiącach będzie jeszcze gorzej. Nie dość, że nie mają z czego płacić kontrahentom, to zagrożone są nawet pensje dla pracowników. Obniżenie składki zdrowotnej raczej im nie pomoże.
Zdrowie

Z dnia na dzień zniknął oddział szpitalny dla poparzonych dzieci. Rodzice w rozpaczy: „Nie mamy dokąd iść!”

opublikowano:
Zamknięcie oddziału rekonstrukcyjnego w Krakowie. Szpital zapewnia, że wszystko działa „bez zmian”
Szpital Uniwersytecki w Krakowie-Prokocimiu (Fot. wPolsce24)
Rodzice małych pacjentów są w szoku. W Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie-Prokocimiu z dnia na dzień przestał działać oddział chirurgii rekonstrukcyjnej i leczenia oparzeń – jeden z nielicznych w Polsce, który zajmował się najtrudniejszymi przypadkami dzieci po urazach i rozległych poparzeniach.
Zdrowie

I tak to właśnie wygląda: "NFZ się zamknął i właściciele prywatnych klinik mają złoty czas"

opublikowano:
Iwona Kania, zastępca rzecznika Naczelnej Rady Lekarskiej w telewizji wPolsce24
Iwona Kania, zastępca rzecznika Naczelnej Rady Lekarskiej (fot. wPolsce24)
Sytuacja w służbie zdrowia jest coraz trudniejsza. Coraz więcej szpitali odmawia przyjmowania pacjentów, bo zwyczajnie nie ma już środków na leczenie. A do końca roku jeszcze daleko. Niestety z kwitkiem odprawiani są m. in. pacjenci onkologiczni, co stanowi realne zagrożenie dla ich życia. Na ten temat mówiła na antenie telewizji wPolsce24 Iwona Kania, zastępca rzecznika Naczelnej Izby Lekarskiej.
Zdrowie

"Narodowy Fundusz Zdrowia jest bankrutem". Prezydent chce ratować sytuację pacjentów

opublikowano:
Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz na konferencji prasowej po spotkaniu Karola Nawrockiego z szefem Naczelnej Izby Lekarskiej
Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz po spotkaniu Karola Nawrockiego z szefem Naczelnej Izby Lekarskiej (fot. wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z prezesem Naczelnej Izby Lekarskiej Łukaszem Jankowskim. Głowa Państwa zaproponowała zorganizowanie specjalnego "szczytu medycznego" i ustawię, która ma doraźnie pomóc pacjentom. Poinformował o tym rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz.
Zdrowie

Dramat na Mazowszu. Karetka nie dojechała, 32-latka zmarła

opublikowano:
Śmierć 32-latki na Mazowszu. Dziennikarze telewizji wPolsce24 m. in. Agata Rowińska i Wojciech Biedroń w studio telewizyjnym zdjęcie płotu z banerem protestacyjnym
Śmierć 32-latki na Mazowszu (fot. wPolsce24)
Bandysie to mała miejscowość na Mazowszu w powiecie ostrołęckim. To właśnie tam dwa dni temu doszło do zatrzymania krążenia u 32-letniej kobiety. Na pomoc ruszyli strażacy, ponieważ karetka nie miała szans dojechać. Niestety, pacjentki nie udało się uratowąć
Zdrowie

Prezydent Karol Nawrocki dawno tak ostro nie mówił o Tusku. "Wziął polskich pacjentów za zakładników"

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki podczas szczytu medycznego
Prezydent Karol Nawrocki podczas szczytu medycznego (fot. wPolsce24)
- Jestem przekonany, że zdrowie Polaków nie może i nigdy nie powinno zależeć od politycznego sporu, ale tak się niestety dzisiaj nie dzieje. Dzisiejsze spotkanie i tak też nie powinno być, ma charakter ratunkowy - powiedział Karol Nawrocki.