Wiadomości

Śledztwo Wiadomości wPolsce24: władze zlekceważyły pęknięcie wałów w Stroniu Śląskim

opublikowano:
Gdy przerwało wały w Stroniu Śląskim nie poinformowano przyszłych powodzian, że taka powódź się do nich zbliża - szokujące ustalenia dziennikarza telewizji wPolsce24.

Utracony dorobek całego życia, ryzyko śmierci i zmarnowane kilkadziesiąt minut na ewakuację - to efekt opieszałości władz powiatu kłodzkiego w związku z przerwaniem wałów w Stroniu Śląskim. Jak ustalił Jakub Maciejewski, choć burmistrz miejscowości próbował poinformować starostę kłodzką  o sytuacji w jego miejscowości, ta nie zareagowała na zagrożenie. 

Gdy po przerwaniu wałów fala powodziowa zaczęła rozlewać się na kolejne miejscowości w starostwie powiatowym w Kłodzku, według relacji świadków, miał panować kompletny chaos.

Burmistrz Stronia Śląskiego zadzwonił do starosty Małgorzaty Jędrzejewskiej-Skrzypczyk, a ta nic nie zrobiła z tą wiedzą. 

- Dlaczego ona nie przekazała tej informacji, bo skoro burmistrz dzwoni i mówi, że tama pękła, to to jest wiarygodna informacja - zastanawia się w rozmowie z reporterem telewizji wPolsce24 Romuald Piela, dziennikarz "Gazety Kłodzkiej".

Urzędniczka miała zastanawiać się, jak wezwać helikopter i nie poinformowała powiatowego centrum zarządzania kryzysowego o sytuacji. Dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego dowiedział się o pęknięciu tamy dopiero po pół godziny i to nie od starosty. 

- Ona nawet nie dotarła piętro wyżej - dodaje Piela.

Szef sztabu kryzysowego o przerwaniu wałów dowiedział się od dziennikarki

Były już dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego starostwa powiatowego w Kłodzku Jan Kalfas, który 20 września, ze względu na zachowanie starosty z okresu powodzi zwolnił się z pracy po 20 latach służby w wydziale, informację o przerwaniu tamy otrzymał od... dziennikarki portalu 24klodzko.pl Joanny Żabskiej, która dowiedziała się od burmistrza Stronia Śląskiego. 

To ona poinformowała Kalfasa i innych urzędników uczestniczących w spotkaniu. Jakub Maciejewski próbował rozmawiać z pracownikami starostwa, ale zarówno oni, jak i starosta Małgorzata Jędrzejewska-Skrzypczyk nie udzielili naszemu reporterowi odpowiedzi na nurtujące wszystkich pytania. 

źr. wPolsce24

 

Wiadomości

Wiadomości 31 marca 2025 roku

opublikowano:
1890183_2.webp
(fot. wPolsce24)
Morderca działacza Prawa i Sprawiedliwości, Marka Rosiaka, na wolności. Dlaczego Ryszard Cyba opuścił zakład karny?
Polska

Władza chce zniszczyć niezależne media. Telewizja wPolsce24 się nie podda!

opublikowano:
wPolsce fot.webp
Decyzja WSA dotycząca m. in. naszej stacji budzi ogromne poruszenie. W samym środku kampanii prezydenckiej zapadł wyrok, który uderza w niezależne media: telewizje wPolsce24 i Republikę. - Zapędy cenzorskie obecnej władzy są ogromne – zwraca uwagę Michał Adamczyk.
Salon Dziennikarski

Salon Dziennikarski: Nawrocki faworytem Trumpa

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-05-04 210834.webp
"Salon Dziennikarski" w telewizji wPolsce24 to program publicystyczny, w którym prowadzone są analizy i dyskusje na temat bieżących wydarzeń politycznych, społecznych oraz gospodarczych.
Wiadomości

Wiadomości wPolsce24. Pełne wydanie z 8. maja 2025

opublikowano:
1928449_2.webp
(fot. wPolsce24)
Pełne wydanie serwisu informacyjnego 8 maja br. w materiale wideo.
Wiadomości

Pokazali Tuskowi miejsce w Kijowie? Analiza pozycji Polski w "koalicji chętnych"

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-05-12 093151.webp
Premier Donald Tusk wziął udział w wizycie "koalicji chętnych" w Kijowie, gdzie rozmawiano o zawieszeniu broni, rozmowach pokojowych i bezpieczeństwie europejskim. Wydarzenie to wzbudziło jednak dyskusję nie tylko o treści rozmów, ale przede wszystkim o pozycji polskiego premiera, zwłaszcza po publikacji zdjęć, na których był ledwo widoczny.
Polska

Awantura na sesji rady miejskiej Warszawy! Straż Miejska przepychała mieszkańców i dziennikarzy

opublikowano:
1934065_3.webp
Awantura na sesji Rady Miasta w Warszawie (fot. wPolsce24)
Burzliwa sesja Rady Warszawy poświęcona kamienicy przy Marszałkowskiej 66, z której pod pretekstem remontu wyrzucono mieszkańców. Teraz władze Warszawy zabytkowy budynek chcą sprzedać.