Świat

Nie ma odwołania. Węgry opuszczają międzynarodową instytucję

opublikowano:
Budapeszt parlament ok.webp
Siedziba parlamentu w Budapeszcie (fot. Pixabay)
Węgierski parlament opowiedział się za wystąpieniem kraju z Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) – poinformował szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto. Proces wychodzenia spod jurysdykcji Trybunału potrwa rok od złożenia pisemnego powiadomienia na ręce sekretarza generalnego ONZ.

"Podejmujemy tę decyzję, ponieważ nie chcemy dłużej być częścią upolitycznionej instytucji, która utraciła swoją bezstronność i wiarygodność" – oznajmił Szijjarto.

Szef węgierskiej dyplomacji przedstawił we wtorek w parlamencie wniosek o opuszczenie MTK w związku z wcześniejszymi deklaracjami rządu Viktora Orbana, złożonymi na początku kwietnia podczas wizyty w Budapeszcie premiera Izraela Benjamina Netanjahu.

Netanjahu, bliski sojusznik Orbana, jest poszukiwany przez MTK w związku z zarzutem popełnienia zbrodni wojennych podczas wojny z palestyńskim Hamasem w Strefie Gazy. W drugiej połowie kwietnia Izba Apelacyjna MTK w Hadze uchyliła nakazy aresztowania Netanjahu i byłego ministra obrony Izraela Joawa Galanta, wydane przez niższą izbę Trybunału w listopadzie 2024 r. Jak wyjaśnił wówczas dziennik "Jerusalem Post", w praktyce oznacza to, że sprawa Izraela pozostaje "zamrożona" do czasu, kiedy MTK zakończy kolejne przesłuchania stron, co może potrwać kilka miesięcy lub dłużej.

Proces opuszczenia MTK przez Węgry zajmie rok od momentu pisemnego powiadomienia o tej decyzji sekretarza generalnego ONZ.

Chociaż Węgry są członkiem MTK, to Statut Rzymski, ustanawiający Trybunał, nie został w tym kraju ogłoszony, ponieważ uznano go za niezgodny z węgierską konstytucją. W związku z tą sytuacją władze w Budapeszcie oświadczyły, że w przypadku przybycia na Węgry przywódcy Rosji Władimira Putina, ściganego przez MTK, nie on zostanie aresztowany. 

Wcześniej swoje poparcie dla MTK wycofał Waszyngton i nie uznaje jego jurysdykcji nad swoimi obywatelami.

źr. wPolsce24 za PAP

 

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.