Świat

Wywrócą nam wybory? Eksperci w Europarlamencie: W Polsce może być powtórka z Rumunii

opublikowano:
flag-416128_1280.webp
Czy Polskę czeka wariant rumuński w sprawie wyborów?
Przedstawiciele rządów Niemiec i Francji a także eksperci z lewicowych fundacji zastanawiali się w Parlamencie Europejskim, czy w Polsce będzie jak w Rumunii, gdzie unieważniono wybory z powodu rzekomego „wpływu z zewnątrz” w czasie kampanii. Odpowiedź brzmi oczywiście: „tak”.

- Manipulacje, do których doszło podczas wyborów prezydenckich w Rumunii można łatwo zastosować w innych krajach, w tym w Niemczech czy Polsce – ostrzegli eksperci, którzy wzięli udział w poniedziałkowym posiedzeniu komisji specjalnej Parlamentu Europejskiego o wdzięcznej nazwie Europejska Tarcza Demokracji (EUDS).

Dobór panelistów był raczej przewidywalny. W dyskusji wzięli udział m.in. Marc-Antonie Brillant z francuskiej rządowej agencji VIGINUM, szef rumuńskiego think tanku Expert Forum (EFOR) Sorin Ionita (think-tank finansowany jest m.in. przez UE i niemiecką Fundację Adenauera) i Klaus Mueller, szef niemieckiej federalnej agencji ds. sieci.

Rumuńskie unieważnienie

Brillant przedstawił wyniki przygotowanego przez VIGINUM raportu w sprawie manipulacji algorytmami i wykorzystania influenserów podczas wyborów w Rumunii. Chodzi o sytuację, kiedy podczas listopadowych wyborów prezydenckich w Rumunii TikTok umożliwił preferencyjne traktowanie prorosyjskiego kandydata radykalnej prawicy, Calina Georgescu. W rezultacie niemal nieznany polityk zyskał nagłą popularność zajmując w pierwszej turze wyborów pierwsze miejsce i niemal 23 proc. głosów. Rumuńskie władze oskarżyły platformę o manipulacje, śledztwo wszczęła też Komisja Europejska. W grudniu, na dwa dni przed drugą turą, rumuński Sąd Konstytucyjny unieważnił wybory.

Spamowanie i trollowanie

- W Rumunii zastosowano dwie metody: manipulację algorytmami rekomendacji, przez co użytkownicy byli spamowani przekazami dotyczącymi jednego z kandydatów. Wykorzystano tu także fałszywe konta - niektóre z nich zdobyły miliony śledzących - oraz manipulowano komentarzami. Drugą metodą była instrumentalizacja influenserów. Zauważyliśmy nową strategię polegającą na wykorzystaniu tzw. nano- czy mikroinfluenserów, którzy mają mniejszą publiczność, ale dzięki temu trudniej wykryć ich wpływy – mówił Brillant.

Jak dodał, osoby te są też mniej wybredne, jeśli chodzi o zlecenia dotyczące promowania treści, często też nie weryfikują źródeł treści, które są potem promowane na ich profilach.

- Tacy internauci mogą promować naprawdę mnóstwo tematów, więc są chętnie wykorzystywani, zwłaszcza w kampaniach wyborczych – tłumaczył ekspert.

Można łatwo zastosować w innych krajach

Brillant ostrzegł, że metody te można łatwo zastosować w innych krajach, chociaż – jak zauważył – przypadek Rumunii jest specyficzny, bo na 19 mln mieszkańców, aż 9 mln korzysta z TikToka, co oznacza, że prawie co drugi obywatel kraju posiada konto na tej platformie.

- Druga specyficzna cecha jest taka, że większość Rumunów czerpie informacje z sieci, zwłaszcza z platform społecznościowych, a nie z tradycyjnych mediów. To wszystko złożyło się na jeszcze większe możliwości wywierania wpływu – tłumaczył Francuz. Jak dodał wyjściem jest uświadamianie opinii publicznej oraz zapewnienie większej przejrzystości procedur.

Z kolei Sorin Ionita z EFOR zauważył, że manipulacja online nie byłaby możliwa bez zasobów offline, w tym środków rosyjskich, które zostały prawdopodobnie zmobilizowane by manipulować wyborami.

- Podobnie może być podczas wyborów w Niemczech i w Polsce. Trzeba będzie patrzeć na synergię – mówił.

W Niemczech przygotowani?

Klaus Mueller z niemieckiej agencji ds. sieci, który odpowiedzialny był m.in. za zorganizowanie okrągłego stołu z udziałem największych platform internetowych oraz stres testu, czyli symulacji oceniającej, czy platformy są w stanie poradzić sobie z ryzykiem, w tym dezinformacją przed wyborami w Niemczech, zapewnił, że władze w RFN są dobrze przygotowane do walki z ewentualnymi manipulacjami w trakcie wyborów. Podkreślił jednak konieczność lepszego egzekwowania unijnych przepisów o usługach cyfrowych (DSA), nakładających na duże platformy surowsze metody w zakresie moderacji treści i oznaczania materiałów i reklam politycznych.

Na potrzebę wzmocnienia DSA wskazała także część deputowanych, zauważając, że unijne przepisy atakowane są już nie tylko "przez Wschód", ale także "Zachód", w tym przez Elona Muska i nową administrację amerykańską.

wPolsce za PAP/Jowita Kiwnik Pargana 

 

Świat

Co łączy Grzegorza Brauna i Gretę Thunberg?

opublikowano:
MK5_Grz_Br_17_05_334_IMG_5374 2025-01-29_16.52.48 2025-01-29_16.53.14.webp
(Fot. Fratria)
Choć wydawać by się mogło, że Grzegorz Braun – tzw. "skrajnie prawicowy" polski polityk – i Greta Thunberg – lewicowa aktywistka klimatyczna – nie mają ze sobą nic wspólnego, to okazuje się, że ich drogi przecinają się w jednym punkcie: krytyce izraelskich działań w Strefie Gazy.
Świat

Od największej góry lodowej świata oderwał się fragment wielkości największej warszawskiej dzielnicy

opublikowano:
videoframe_3094.webp
Naukowcy potwierdzili, że od największej góry lodowej świata, nazwanej raczej mało romantycznie "A23", oderwał się duży fragment o długości 19 km i powierzchni 79 km², co odpowiada rozmiarom Wawra - największej dzielnicy stolicy Polski. To pierwsze poważne pęknięcie tej góry od jej oderwania się od Antarktydy w 1988 roku.
Świat

Wstrząsająca relacja ze Strefy Gazy. Do czego wracają Palestyńczycy?

opublikowano:
mid-epa11880773_2.webp
(fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER)
Klara Sołtan, analityczka przebywająca od kilku lat na terenie Palestyny, opowiada o życiu na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy. Czy po rozejmie, który podpisano w niedzielę 19 stycznia o 11.15 miejscowego czasu, kiedy weszło w życie zawieszenie broni w Gazie, mieszkańcy Strefy Gazy maja w ogóle do czego wracać? Jak wygląda ich codzienność?
Świat

Dramat Polki we Włoszech. Przez lata była więziona w piwnicy przez oprawcę

opublikowano:
1846720_6.webp
Dramat Polki we Włoszech. Więził ją partner. (fot. wPolsce24)
38 letnia Polka przez lata była więziona w piwnicy jednej z kamienic w Rzymie przez swojego partnera. Naszą rodaczkę udało się uratować dzięki determinacji przypadkowej kobiety.
Świat

Niemcy będą "koncentrować" migrantów w obozie "o chlebie, wodzie i mydle"

opublikowano:
1849022_5.webp
Reporter telewizji wPolsce24 dotarł do niemieckiego ośrodka dla migrantów (fot. wPolsce24)
Dziennikarz telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski dotarł do niemieckiej miejscowości Eisenhüttenstadt, gdzie powstaje specjalny ośrodek dla migrantów, z którego będą oni deportowani do Polski.
Świat

Niemka zdradza, co sądzi o migrantach

opublikowano:
1850792_3.webp
Mieszkanka Niemiec zdradza, co myśli o uchodźcach w jej mieście i nie życzy tego Polsce (fot. wPolsce24)
Redaktor telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski przebywa obecnie na granicy polsko-niemieckiej, gdzie zbiera informacje dotyczące powstającego w Eisenhüttenstadt ośrodka, z którego mają być przerzucani do Polski przebywający w Niemczech migranci. Pyrzanowski rozmawia ze zwykłymi Niemcami, którzy szczerze odpowiadają, co sądzą o przybyszach z Afryki i Azji oraz swoich władzach.