Świat

Trump zmusił Danię do inwestycji w Arktyce

opublikowano:
nanortalik-4504243_1280.webp
Rośnie gospodarcze znaczenie Grenlandii (fot. pixabay)
Duński rząd planuje wydać 14,6 mld koron (równowartość 2,05 mld dolarów) na wzmocnienie bezpieczeństwa w regionie Arktyki. Pakiet inwestycji obejmuje trzy nowe statki arktyczne, drony dalekiego zasięgu z zaawansowaną zdolnością do pozyskiwania obrazu i silniejszą zdolnością satelitarną.

Rząd Danii ogłosił decyzję o inwestycjach obronnych zaledwie trzy tygodnie po tym, jak Donald Trump jeszcze jako prezydent elekt, nie wykluczył użycia siły, aby przejąć Grenlandię. Duński nadawca publiczny DR zwrócił uwagę, że Trump wypominał też duńskim władzom, że na Grenlandię wysłały dwa psie zaprzęgi.

Porozumienie, zwane arktycznym, podpisały zarówno partie tworzące rząd, jak i większość opozycji. Decyzję poparły władze terytoriów zależnych od Danii, Grenlandii oraz Wysp Owczych.

Według ministra obrony Danii Troelsa Lund Poulsena jest to pierwsza część umowy politycznej na rzecz bezpieczeństwa Grenlandii i północnego Atlantyku, kolejne etapy mają zostać uzgodnione do końca lata 2025 roku.

„Musimy stawić czoła faktowi, że istnieją poważne wyzwania dotyczące bezpieczeństwa i obrony w Arktyce i na północnym Atlantyku” - mówił minister obrony Danii Troels Lund Poulsen.

Minister zaznaczył, że jego rząd chce współpracować na rzecz bezpieczeństwa w Arktyce z innymi sojusznikami w tym regionie - Kanadą, Norwegią, a także Stanami Zjednoczonymi. 

Stany Zjednoczone od dawna uważają, że Grenlandia leży w ich strefie bezpieczeństwa. BBC przypomina, że kiedy w czasie II wojny światowej nazistowskie Niemcy zajęły kontynentalną Danię, USA wysłały na Grenlandię swoje wojska, zakładając tu bazy i zaczynając okupację wyspy. 

Grenlandia leży na najkrótszej drodze z Ameryki Północnej do Europy, co czyni ją strategicznie ważną dla Stanów Zjednoczonych. W ostatnich latach wzrosło też zainteresowanie jej zasobami naturalnymi, w tym wydobyciem rzadkich minerałów ziem, uranu i żelaza.

źr. wPolsce24 za BBC/PAP

 

Świat

Niemcy będą "koncentrować" migrantów w obozie "o chlebie, wodzie i mydle"

opublikowano:
1849022_5.webp
Reporter telewizji wPolsce24 dotarł do niemieckiego ośrodka dla migrantów (fot. wPolsce24)
Dziennikarz telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski dotarł do niemieckiej miejscowości Eisenhüttenstadt, gdzie powstaje specjalny ośrodek dla migrantów, z którego będą oni deportowani do Polski.
Świat

Niemka zdradza, co sądzi o migrantach

opublikowano:
1850792_3.webp
Mieszkanka Niemiec zdradza, co myśli o uchodźcach w jej mieście i nie życzy tego Polsce (fot. wPolsce24)
Redaktor telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski przebywa obecnie na granicy polsko-niemieckiej, gdzie zbiera informacje dotyczące powstającego w Eisenhüttenstadt ośrodka, z którego mają być przerzucani do Polski przebywający w Niemczech migranci. Pyrzanowski rozmawia ze zwykłymi Niemcami, którzy szczerze odpowiadają, co sądzą o przybyszach z Afryki i Azji oraz swoich władzach.
Świat

Macron bije się w piersi za konszachty z Rosją. "To Polska miała rację"

opublikowano:
macron screen.webp
Emmanuel Macron pokajał się za błędy w relacjach z Rosją (Fot. screen YT)
Emmanuel Macron przyznał, że mylił się latami w sprawie Rosji. Według niego to nie Francja czy Niemcy, ale Polska miała rację co do tego, jak traktować Moskali.
Świat

Niemcy już gotowi do cenzury przekazu z okolic ośrodka dla migrantów przy granicy z Polską. Wiadomości wPolsce24

opublikowano:
videoframe_86107.webp
Niemieckie władze już jutro uruchomią specjalny ośrodka dla osób, których wnioski o azyl zostały odrzucone, w Eisenhüttenstadt, przy granicy z Polską. A dziś już pokazali, że będą cenzurować reporterów z Polski, którzy będą chcieli pokazywać, jak działa ośrodek.
Polska

Prezydent Andrzej Duda: nie widzę innej siły poza USA, która mogłaby zatrzymać wojnę na Ukrainie

opublikowano:
videoframe_83434.webp
Prezydent Andrzej Duda skomentował wczorajsze wydarzenia w Białym Domu przed swoim odlotem do Stanów Zjednoczonych. Prezydent podkreślił, że pokój na Ukrainie nie jest możliwy bez udziału Stanu Zjednoczonych.
Świat

Ostra kłótnia Trumpa z Zełenskim na oczach świata! Pokoju nie będzie, a co Trump powiedział o Polsce?

opublikowano:
mid-epa11930794.webp
Donald Trump, J.D Vance oraz Wołodymyr Zełenski podczas rozmów w Gabinecie Owalnym (fot.PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL)
W Białym Domu doszło do spotkania między Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim. Cały świat obserwował kłótnię jaka rozpętała się między politykami, z czynnym udziałem wiceprezydenta USA JD Vance'a. Ta rozmowa z pewnością przejdzie do historii.