Świat

Tajemnica "Miss Bomby Atomowej". W końcu udało się ustalić jej tożsamość

opublikowano:
bomb.webp
(fot. X/Federal Government of the United States)
Miss Bomby Atomowej to jedna z najsłynniejszych fotografii z czasów Zimnej Wojny. Teraz historykowi udało się w końcu ustalić kim była modelka, która do niego pozowała.

W 1957 roku władze Las Vegas opublikowały fotografię promocyjną. Przedstawiały młodą kobietę z szerokim uśmiechem i wyciągniętymi w górę rękami, sfotografowaną na tle okolicznej pustyni. Miała na sobie strój kąpielowy w kształcie charakterystycznego grzyba, który powstaje po eksplozji bomby atomowej. 

Atomowa turystyka 

Nevada, w którym to stanie leży Las Vegas, odegrała istotną rolę w rozwoju amerykańskiej broni atomowej. W grudniu 1950 roku prezydent Truman stworzył tam bowiem poligon atomowy Nevada Test Sight (NTS). Wykonano na nim 928 testów atomowych. Z tej liczby równo sto miało miejsce w atmosferze.

NTS leży na tyle blisko Las Vegas, że te eksplozje były z niego doskonale widoczne. Sprawiło to, że do miasta zaczęli zjeżdżać się turyści, którzy chcieli obejrzeć je na żywo. Na okolicznych wzgórzach i dachach hoteli i kasyn organizowano „atomowe przyjęcia”, których ukoronowaniem była obserwacja atomowego grzyba. W 1957 roku władze miasta, chcąc przyciągnąć kolejnych turystów, zleciły wykonanie zdjęcia promocyjnego. To zdjęcie, znane dzisiaj jako Miss Bomby Atomowej, błyskawicznie zdobyło ogromną popularność i stało się elementem amerykańskiej popkultury. 

Kim była tajemnicza modelka? 

Dotychczas jednak niewiele o nim wiedziano. Jedynym znanym faktem było to, że przedstawia główną tancerkę z hotelu Sands – ale nikt nie znał jej tożsamości. Emerytowany naukowiec Robert Friedrichs postanowił ok. roku 2000 ją odkryć. Za kilka lat w Las Vegas miało się otworzyć Atomowe Muzeum, którego był jednym z założycieli, i miał nadzieję, że uda mu się ją zaprosić na jego otwarcie.

To zadanie okazało się jednak trudniejsze niż przypuszczał.

Okazało się bowiem, że nikt nie wie jak nazywała się ta kobieta. W rozmowie z agencją AP Friedrichs przyznał, że ustalenie jej tożsamości stało się dla niego obsesją i spędzał większość swojego czasu na przeglądaniu archiwalnych wydań gazet. Udało mu się odnaleźć fotografa, który je wykonał i obaj szybko się zaprzyjaźnili, ale on też nie znał jej nazwiska. Nie znały go także inne tancerki, które w tym czasie pracowały w tym hotelu. W końcu dowiedział się, że używała pseudonimu scenicznego Lee A. Merlin, ale jej prawdziwa tożsamość pozostawała nadal tajemnicą. 

Wręczono mu nekrolog

Zmieniło się to dopiero zimą zeszłego roku. Friedrichs wygłosił wtedy w muzeum wykład, w którym opowiedział zebranym o swoich poszukiwaniach. Dzień później jeden z jego uczestników wysłał mu nekrolog niejakiej Anny Lee Mahoney. Friedrichs potwierdził, że – po trwającym ćwierć wieku śledztwie – w końcu znalazł Miss Bomby Atomowej.

Mahoney urodziła się w 1927 roku w Nowym Jorku. Tam również nauczyła się baletu. W 1957 roku była główną tancerką w słynnym showroomie Copa w hotelu Sands. Często przesiadywali w nim członkowie tzw. Rat Pack – nieformalnej grupy słynnych aktorów i muzyków, do której należeli m.in. Frank Sinatra, Humphrey Bogart, Judy Garland czy Katharine Hepburn. Często to miejsce odwiedzali też członkowie mafii. Po przejściu na emeryturę Mahoney wyprowadziła się na Hawaje, gdzie wyszła za mąż. Przez 30 lat pracowała jako doradca zdrowia psychicznego, zmarła w 2001 roku na raka.

Jej zdjęcie jest dziś najpopularniejszym zdjęciem w archiwach Las Vegas. 13 czerwca w Atomowym Muzeum będzie miała premierę tymczasowa wystawa, która opowie o jej życiu i o poszukiwaniu jej prawdziwej tożsamości.

źr. wPolsce24 za AP

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.