Wymazali salon Tesli swastykami i obraźliwymi hasłami. Tak lewacy traktują teraz "ojca" elektromobilności

Warto jednak podkreślić, że oskarżenia wobec Muska szybko okazały się bezpodstawne. Internauci wskazali, że tego typu zdjęcia, na których politycy czy znane osoby wydają się wykonywać kontrowersyjne gesty, to zwykle efekt uchwycenia chwili podczas zwykłego machania ręką. Podobne fotografie można znaleźć wśród liderów wszystkich stron politycznego spektrum. Musk stanowczo odrzucił oskarżenia, nazywając je „brudnymi sztuczkami” stosowanymi przez swoich przeciwników i kpiąc z niekończącego się przyrównywania do Hitlera.
Już nie kochają go za elektryki?
Paradoksalnie, celem ataków na Muska są środowiska skrajnie lewicowe, które mocno wspierają tzw. transformację ekologiczną w transporcie, czyli obszary, w których Musk i Tesla od lat wiodą prym. Tesla, jako pionier elektryfikacji motoryzacji na skalę globalną, nie tylko zrewolucjonizowała przemysł samochodowy, ale również przyczyniła się do popularyzacji pojazdów elektrycznych na całym świecie. Ataki ze strony grup, które teoretycznie powinny wspierać działania proekologiczne, wydają się zatem dość mało logiczne.
Dewastacja salonu w Hadze przypomina podobny incydent w Berlinie, gdzie aktywiści polityczni wyświetlili obraz rzekomego „salutu” Muska z napisem „Heil” na fabryce Tesli. Musk, który stał się doradcą prezydenta Trumpa i wyraził poparcie dla prawicowej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD), jest obecnie jednym z najbardziej polaryzujących miliarderów na świecie. Jego działalność i słowa wywołują skrajne emocje, zwłaszcza w kontekście polityki i historii.
Wymyka się jednoznacznym ocenom
Trzeba też uczciwie przyznać, że apele Muska skierowane do Niemców, w których nawoływał on tego, by nasi zachodni sąsiedzi przestali wreszcie zajmować się swoją przeszłością, nie mogą podobać się w Polsce. Z drugiej strony działanie Muska na rzecz zachowania swobody wypowiedzi i wolności słowa powinno budzić uznanie każdej osoby, dla której ważne jest utrzymanie swobód obywatelskich. Z pewnością Musk nie jest więc postacią, którą da się jednoznacznie ocenić.
źr. wPolsce24 za Politico.eu